Co myślicie o takiej lekcji anatomii w szkole?

Jak myślicie taka forma lekcji http://fuzjer.u.re.pl/blog/czytaj/29763.html jest dobra dla takich małych dzieciaczków. Według mnie to trochę za wcześnie

Dzieci interesują się swoimi siusiakami i cipkami ale tylko dlatego że koleżanka ma inne niz kolega coś i dziecko chce wiedzieć jak jest zbudowane i czy wszyscy tak samo, to zalezy co na tej lekcji jest ujęte... w jaki sposób tłumaczone, dziecko powinno wiedziec skąd sie biora dzieci nie znaczy to że ma mu się tłumaczyc cały akt seksualny itd. ale dzieci rozróżniaja płeć i bardzo dobrze w wieku ok.6-7 lat zainteresowanie płcią spada na korzyść zainteresowania szkołą , jesli 7,8 latek z kolei interesuje się seksem to są oznaki chociażby molestowania dziecka - to naturalne że dziecko pyta i lepiej chyba mu wytłumaczyć niz samo wymysla, podpatruje...

Dla mnie spoko.Poza tym, że znów ktoś pracuje na rzecz promowania tej stronki...

mam mieszane uczucia co do takiej lekcji, ale fakt jest taki, że mój synek w wieku 4 lat bardzo "interesował" się jak to jest z tymi siusiakami i co mają dziewczynki..... czemu, po co i dlaczego... skąd się biorą dzieci, po wytłumaczeniu wszystkiego- tematy ucichły. Co do porodu wytłumaczyłam, że jak dzieci się rodzą to lekarz wyciąga je z brzucha.... a jakieś 2 tygodnie temu kupiłam mu książkę taką z pytaniami i odpowiedziami dla dzieci od 4 do 6 lat i tam pokazany jest poród i dziecko rodzi się normalnie- znów musiałam tłumaczyć, co i jak.... czasami mam kłopot z odpowiednim dobraniem słów i znalezieniem odpowiedniego wytłumaczenia dla mojego prawie 5 latka może właśnie takie lekcje są przydatne, osoby przygotowane odpowiednio tłumaczą przedszkolakom co i jak ;D