gorący temat
godzinę temu
godzinę temu
godzinę temu
dzisiaj o 8:33
dzisiaj o 8:22
21.12 o 17:49
7.04 o 11:44
2.09 o 17:09
19.10 o 11:52
9.07 o 2:34
mop parowy opinie - czy warto kupić?
5.08 o 12:19
naklejki na waszych samochodach
naklejki na waszych samochodach
Nie wiedziałam gdzie ten wątek umiescic ...bynajmniej jest z dziecmi związany...
Powstał głownie po to, gdyz chciałam poznac wasze opinie ... zaczne moze od poczatku
Stałam sobie na swiatłach...auto przede mną miało z tyłu samochodu taką naklejkę (na ktorej było dziecko hmm chyba w takim trojkąciku)
Powiedzcie mi drogi panie, bo czegos tu nie rozumiem ... Znaczy sie ze co, skoro taka naklejka jest na samochodzie to mam zachować mega czujnosc zeby w to autko nie wpierniczyc, a jesli jej nie ma to moge spokojnie strzaskać mu tył??! Co to w ogole ma miec na celu taka naklejka? .Ze mam bardziej uwazac? Przeciez zawsze trzeba uwazac bez wzgledu na to czy w aucie jest dziecko czy go nie ma
Macie ten badziew naklejony? Jak bym była jakis wpływ na to to zaraz bym wybiła takie durnoty
temu, co to wymyslił...
powiem wam drogie panie, ze nie jest tak ze sie jakos czepiam, badz nie lubie dzieci, czy cos do nich mam... No ale są jakies granice no,
Nie moze byc tak ze jeden człowiek jest wiecej wart od drugiego ...I wkurza mnie taka kategoryzacja
kto sie solidaryzuje ze mna zrywa naklejke
naklejki na waszych samochodach
Ja miałam naklejkę (a nie mam dziecka, ale była już gdy kupiłam autko). Nie mam nic przeciwko takim naklejkom. Wielu ludzi na naszych drogach szaleje, może gdy taka osoba zobaczy taką naklejkę zastanowi się dobrze nad swoją jazdą.
Te naklejki, to tak samo jakby narzekać, że na "L-kach" pisze "Zachowaj dystans" itp.
naklejki na waszych samochodach
Właściwie ciężko cokolwiek na to odpowiedzieć. Fakt, nie można wartościować życia innych ludzi; to jest cenniejsze, a to już mniej. Ale może chodzi tu o kruchość dziecka? Prawdopodobieństwo, że zginie dziecko, gdy z dużą prędkością wjedziesz w tył samochodu jest duże (dziecko ma przecież fotelik z tyłu). Dorosła osoba jest o wiele bardziej odporna.
naklejki na waszych samochodach
Dziekuje bardzo za wypowiedzi,
Ktos jeszcze sie wypowie?
zapraszam
naklejki na waszych samochodach
Głupota ludzka się szerzy coraz bardziej. Jestem dopiero po gimnazjum a już to wiem -.-
Chodzi o to, aby by wyrozumiałym. Czyli kierowca bedzie się raczej trzymal przepisów, bo raczej żaden rodzic nie będzie szybko jeździł z dzieckiem, bo się o nie boi dużo bardziej niż o dorosłego pasażera. No i to też jest taką prośbą o nie trąbienie na to auto, bo dziecko może spac. No i też takim trochę ostrzeżeniem, zeby samemu uważac, bo kierowca może się zagapic, czy coś bo będzie coś musiał podac dziecku czy coś w tym rodzaju
naklejki na waszych samochodach
Cytat
czarno_czarna
Głupota ludzka się szerzy coraz bardziej. Jestem dopiero po gimnazjum a już to wiem -.-
Chodzi o to, aby by wyrozumiałym. Czyli kierowca bedzie się raczej trzymal przepisów, bo raczej żaden rodzic nie będzie szybko jeździł z dzieckiem, bo się o nie boi dużo bardziej niż o dorosłego pasażera. No i to też jest taką prośbą o nie trąbienie na to auto, bo dziecko może spac. No i też takim trochę ostrzeżeniem, zeby samemu uważac, bo kierowca może się zagapic, czy coś bo będzie coś musiał podac dziecku czy coś w tym rodzaju
Zgadzam się.
naklejki na waszych samochodach
ja mam naklejką europejską, bo mi rdza wyłazi ))
naklejki na waszych samochodach
ja uwazam ze nie wiem czemu sie bulwersujesz, moi rodzice maja taka naklejke i taka jest prawda ze ludzie podkreslam niektorzy jezdza jak idioci i mysle ze jak ludzie naklejaja te naklejki to maja nadzieje, ze tacy wlasnie idioci ze wzgledu wlasnie na TO DZIECKO beda troche ostrozniejsi, to nie jest jakies kategoryzacje, tylko ludzie chca czuc sie bezpieczni i wiedziec ze ich dziecko jest bezpieczne, bo o to tu chodzi.
naklejki na waszych samochodach
a ja sie tylko przyczepie że bynajmniej to nie przynajmniej, bo wg mnie naklejki nikomu krzywdy nie robią więc co ci to przeszkadza?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-07-20 18:34 przez oryginal.
naklejki na waszych samochodach
dokładnie, nie wiem po co taki wątek. Może za wcześnie jeszcze autorka ma samochód i nim sobie zapylaCytat
czarno_czarna
Głupota ludzka się szerzy coraz bardziej. Jestem dopiero po gimnazjum a już to wiem -.-
Chodzi o to, aby by wyrozumiałym. Czyli kierowca bedzie się raczej trzymal przepisów, bo raczej żaden rodzic nie będzie szybko jeździł z dzieckiem, bo się o nie boi dużo bardziej niż o dorosłego pasażera. No i to też jest taką prośbą o nie trąbienie na to auto, bo dziecko może spac. No i też takim trochę ostrzeżeniem, zeby samemu uważac, bo kierowca może się zagapic, czy coś bo będzie coś musiał podac dziecku czy coś w tym rodzaju
naklejki na waszych samochodach
Nie zwracam w ogóle uwagi na nalepki na samochodach. Niech se przyklejają co chcą. Mam to gdzieś. Dla mnie ważne są znaki drogowe a nie to, co sobie ktoś przyklei.
naklejki na waszych samochodach
każdy może sobie przylepić na auto co chce... jakoś nie przeszkadza mi naklejka baby on board... [embed_image 809e5e2c75f84c807edc56f8879661b0]
naklejki na waszych samochodach
może chodzi o to, żeby się nie wkurzać, że nie zapie*prza łamiąc przepisy jak większość, tylko dlatego ostrzega, że jedzie ostrożnie i wolno nie po to, żeby zrobić wam na złość?
naklejki na waszych samochodach
no i co z tego? niech sobie naklejaja ludzie co chca. Juz tak wam sie nudzi ze czepiacie sie naklejek? widzialam wszelkiego rodzaju takich "smiesznych" czy "glupich" naklejek, np. "Mariusz w aucie" czy wlasnie "dziecko w aucie" dla mnie to jest zabawne. i jak wczesniej ktos napisala ze juz mial taka naklejke to widocznie nikomu to nie przeszkadza i ludzie maja zajecia inne a nie odklejanie naklejek boze co za glupi temat pozdrawiam aaa i ja mam byka z tylu naklejonego i jakos mi to nie przeszkadza i nie mam czasu sie bawic w "odklejanie"
naklejki na waszych samochodach
Oj długo juz jezdze kochana, długo
Po co taki wątek? zeby poznac waszą opinię
Mnie osobiscie to wkurza bo uwazac i tak trzeba i tak
a czy ty myslisz ze jak jedzie jakis baran to jego obchodzi czy zabije dziecko czy nie ?
Wiec po co takie cos naklejac,
mnie to np. uraziło (jak na ta naklejke popatrzyłam to tak jakby mi ktos powiedział-jedz wolno koło mnie, absolutnie nie za blisko, a sprobuj mi wjechac w tył to sie nie pozbierasz...! bo przeciez ja mam dziecko! ono jest wazniejsze od ciebie!)