Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

przepraszam,ze się nie odzywałam ale byłam odebrać dziecko ze szkoły i potem iść go zarejestrować do lekarza mam taki problem otóż gdy córka mojej znajomej zaczeła przychodzić do mojego syna stał się jakiś dziwny,rozumiem,że autystyczne dzieci się inaczej zachowują ale może przesadzam kilka razy zauważyłam na czym polega zabawa tych dwojga ona pokazywała mu co i jak mniej więcej robią dorośli mój syn ma 6 lat ta dziewczynka chodzi do 1 podstawówki kurcze próbowałam jakoś im to wytłumaczyć,że tak nie wolno synek niby zrozumiał jego koleżanka poszła do domu o tym fakcie oczywiście powiedziałam jej mamie ale jakoś ją to specjalnie nie zainteresowało kilka dni spokój dziewczynka przestała do nas chodzić syn zaczął robić sobie od jakiegoś czasu namiot z koca fajnie,że sobie coś wymyślił sam i się grzecznie bawi nawet przestał krzyczeć na młodszą swoją siostrę 2 latka i 3mc,prasowałam ciuchy dzieci i idę zanieść je do dzieci i myślę co oni w tym namiocie robią i...........aż zbladłam mówił własnej siostrze,że ma go ugryzc ja koc do góry a córka swoją twarzą między jego nogami uwierzcie,że nie wiedziałam co zrobić zabrałam córkę a do syna nawet się do końca dnia nie odzywałam.
Może zle ujełam temat nie tak go sformułowałam rozmawiałam na ten temat z pedagog powiedziała,że z nim porozmawia ale on nie chciał niczego mówić,był taki przypadek w szkole syna,że matka swojego 5 letniego syna miała sprawę w sądzie bo ten molestował koleżankę z klasy z taką dokładnością,że pozbawił 5 latkę dziewictwa
syn chodzi do psychiatry byłam go dziś zapisać na kolejna wizytę moze psychiatra mi powie co robić

zle sformułowałam pytanie do was chodziło mi o to czy macie parkę dzieci czy rodzeństwo się sobą interesuje w taki sposób co nie powinno
obecnie jestem sama gdyz facet chwilowo wyjechał a u znajomej to tylko pijaństwo łażą tam różne kobiety do jej męża i syna dorosłego ale oni śpią w jednym pokoju może ich córka niekiedy coś widziała i sama chciała spróbować tylko dlaczego z moim synem



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-23 15:37 przez smysia.

Cytat
dasich
co???
ja tez nie rozumiem pytania ;/

Mozna jasniej?Beznadziejny post..nic nie wiadomo

ja się nawet nie chce domyślac o co chodzi...

Moje dziecko nikogo nie molestuje, najwyżej torturuje płaczem po nocach swoją matkę czyli mnie.

Cytat
smysia
czy wasze dzieci też tak robią pózniej opisze mój nowy powstały problem z synem a tym czasem czekam czy wasze dzieci mają takie problemy
Poźniej?????????? żeby tylo nie okazało sie za późno:(
Wnioskuje z twojego postu to ze twoje jedno dziecko (starsze) molestuje drugie (młodsze):-O
Nie sadze zeby jakas mama obecna tu miała taki problem ,jesli juz to na pewno nie szukała by pomocy na forum tylko u specjalisty i to jak najszybciej!!!!

Założycielka powinna wyjaśnić o co chodzi albo wątek powinien zostać usunięty. Temat jest niejasny, a pierwszy post enigmatycznie i nieskładnie napisany.

Cytat
smysia
czy wasze dzieci też tak robią pózniej opisze mój nowy powstały problem z synem a tym czasem czekam czy wasze dzieci mają takie problemy


dziewczyno sprecyzuj o co chodzi, bo to się kwalifikuje do zgłoszenia !!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-23 10:35 przez mamazuzi.

Opisze póżniej....kiedy? Jak już będzie za późno??

zweryfikowana
Moderator
Posty: 165

Proszę założycielkę wątku o opisanie o co konkretnie chodzi, w przeciwnym wypadku wątek zostanie usunięty.

Jeśli jest jakiś problem i potrzebujesz porady to pisz konkretnie a nie wymagaj zwierzeń od innych mam

Smysia,

po 1 jeśli dochodzi do takich sytuacji, to dziecko gdzieś to musiało widzieć albo nie daj Boże w czymś takim samo uczestniczyć,
po 2 Ty nie pytaj na forum tylko zasuwaj do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej z dziećmi

Cytat
nusia83
Proszę założycielkę wątku o opisanie o co konkretnie chodzi, w przeciwnym wypadku wątek zostanie usunięty.

Jeśli jest jakiś problem i potrzebujesz porady to pisz konkretnie a nie wymagaj zwierzeń od innych mam

myślę, że tego wątku na chwilę obecną już zamknąć nie można.
Został zgłoszony bardzo poważny problem. Schematycznie, ale został konkretnie nazwany.
O takich sytuacjach wcale nie mówi się łatwo, bo matka jest świadoma, że problem jest - nazwała go.
Tak, że taką postawą moderacji można zniechęcić i doprowadzić do całkowitego wycofania -nikt na nikim nie może wymuszać zwierzeń. Myślę, że będą,bo matce zależy na bezpieczeństwie dzieci, ale nie po zmuszaniu i straszeniu zamknięciem wątku.
Problem jest bardzo poważny!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-23 11:15 przez paolka06.

a może jej chodziło o masturbację dziecięcą a nie molestowanie?

a może autorka myli podstawowe zainteresowanie płcią dzieci w podobnym wieku ( np. 4-5 latków ) z molestowaniem ??

ale gdybać możemy na wszystkie strony . Bardzo nie podoba mi się taki temat - piszcie o sobie a ja potem albo w ogóle... do tego zero sprecyzowania tematycznego :(

zweryfikowana
Moderator
Posty: 165

Nie chodziło mi tu o lekceważenie problemu (jeśli taki istnieje) a jedynie o to, że skoro założycielka prosi o wypowiedzi innych mam tzn. czy one tez maja taki problem, to tym samym namawia je do zwierzeń, a sama nie pisze konkretnie w czym tkwi problem w jej przypadku. Zgadzam się że jeśli "coś jest na rzeczy" to problemu nie można lekceważyć, ale trochę nie w porządku ze wymaga się zwierzeń od innych a samemu omija tema - czyt. "opiszę póżniej"
(Można to odebrać trochę tak ... poczytam co inne napisza i jeśli się okaże że jednak problemu u mnie nie ma to wtedy się wypowiem)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

kaszka z butelki?