PIERWSZE KOLCZYKI - WĄTEK ZBIORCZY

<wymoderowano>

Prześmiewcze i publiczne wyrażanie się na temat ortografii i błędów w postach użytkowniczek, jest zabronione (patrz: regulamin).

Ja mojej Roksance przebiłam uszka zaraz po roczku i też jest bardzo ruchliwym dzieckiem. Zero płaczu podczas przebijania i uszka zgoiły się szybki i bez problemów.

my przekulysmy jak miala 7 miesiecy ja bym zrobila to szybciej ale raz ze miala chore uszko a potem jak juz unfekcja ustapila to tatus nie chcaial ale ulegl ,zagoily sie szybciutko czasem sie tam odepnie sama daje zeby jej zapiac a ma 18 miesiecy,jestem zadowolona i jak bym cofnela czas to bym zrobila to samo

PORAŻAJĄCA jest dla mnie myśl o okaleczaniu i zadawaniu bólu niemowlętom dla zaspokajania własnej próżności przez rodziców. Pomijam już względy zdrowotne i możliwość rozwoju infekcji, czy reakcji alergicznej, której nigdy wykluczyć nie można.
Sama mam przekłute uszy, przebijane 2x i nikt mi nie wmówi, że to nic takie maleństwo nie boli.
Też mam córkę, kiedy zechce mieć kolczyki, to jej nie będę zabraniać, ale będzie to jej decyzja. Pytała mnie już o to mając 3 lata, kiedy zobaczyła kolczyki u swojej kuzynki. Wytłumaczyłam jej, ze w tym celu trzeba zrobić dziurki w uszach i że to trochę boli. Temat ucichł. Za jakiś czas znowu wróci i może wtedy będzie gotowa.

Cytat
dofila
PORAŻAJĄCA jest dla mnie myśl o okaleczaniu i zadawaniu bólu niemowlętom dla zaspokajania własnej próżności przez rodziców. Pomijam już względy zdrowotne i możliwość rozwoju infekcji, czy reakcji alergicznej, której nigdy wykluczyć nie można.
Sama mam przekłute uszy, przebijane 2x i nikt mi nie wmówi, że to nic takie maleństwo nie boli.

Popieram!
Uwazam ze to nic nie wnosi do zycia dziecka i nawet sobie sprawy nie zdaje..i do ok 4 lat jak zacznie mowic mysle ze gdyby uszko bolalo czasem nie powiedzialo by !! Mozna upiekszac fryzura ubrankiem ale nie okaleczaniem dla wlasnego widzi mi sie!
Nie podobaja mi sie u malych dziewczynek kolczyki mam na mysli niemowlaki i jak widze niemowlaka ktory ma uszka przekłute żal mi jego matki albo ojca ze narazaja swoje dzieci na okaleczenie itd nawet jesli to chwilowy ból..nie wazne..dokaldnie próżność próżność...Ale taka juz mentalnosc spoleczenstwa i wiecie co zaobserwowalam z kolezanka któa pracuje jako srodowiskowa ze najwiecej dzieci z biedniejszych rodzin ma przekute uszy..na tzw "pokaz" ...

Zgadzam się całkowicie.

Cytat
domisia1982
hej
a moja córcia miala przebite uszka jak skonczyla 3 mies!!!!I to wcale nie jest za wcześnie!!!dziecko jest jeszcze "głupiutkie" i nie kojarzy!Mala wogole nie płakala a uszka momentalnie się zagoiły!!!

a ja chyba wolę pozostawić tę decyzję swojej córce...

ja przebiłam córeczce uszka na roczek.mała się nawet nie zorientowała o co chodzi.uszka nie krwawiły,nie ropiały.zagoiły się bardzo szybciutko.córeczka już pół roczku nosi te kolczyczki z salonu kosmetycznego.są ze stali chirurgicznej,malutkie i bezpieczne.

Cytat
calineczka0109
najwiecej dzieci z biedniejszych rodzin ma przekute uszy..na tzw "pokaz" ...

no i to jest samo sedno

(może tylko przez "ł"

Cytat
kamilak86
Nie sądziłam, że wywołam takie poruszenie zakładając ten wątek. Faktycznie temat rzeka.
Jak byłam jakis czas temu u lekarza, to się dowiedziałam, że kolczyki u kilkumiesięcznych dzieci ze skazą białkowa potrafią zdziałać cuda. Mojej małej uszka lekko pękały, nadrywały się z tułu, dopiero teraz zdałam sobie sprawe, że może dzięki za sprawą kolczyków przestały. Pierwsze kolczyki są LECZNICZE i coraz częściej lekarze sugerują, że może właśnie dzieki kolczykom dziecko może wyleczyć sie z infekcji ucha, czy tak jak u mnie, złagodzić objawy nietolerancji na białko. Wcześniej jakaś mama też o tym pisała.
Dodam jeszcze raz. Kajcia miała ok 4 m-cy i przebiłam jej uszka i jestem mega zadowolona!

MOJA CÓRCIA MIAŁA 3 MIESIĄCE (TERAZ MA 2 LATA) I Z PERSPEKTYWY CZASU JESTEM RÓWNIEŻ ZADOWOLONA

Witam mam pytanie w jakim wieku przebiłyście uszka swoim pociechom? Moja 12 marca skończyła rok czy to nie jest za wcześnie? Doradźcie mi.
Jeśli wątek w złym miejscu to przepraszam

ja corci przebilam uszy w wieku 2,4 lat. sama chciala. ale i tak po przebiciu mialam problem z przemywaniem uszu, bo uciekala. ja tez planowalam przebic uszy na roczek, ale chyba dobrze sie stalo ze poczekalam. teraz corcia wie, ze nie wolno dotykac kolczykow i bawic sie nimi. uwaza tez jak sie rozbiera.

ja przekułam swojej Oliwce uszy jak miała 4 miesiące w gabinecie kosm.specjalnym pistoletem wszystko było sterylne i trwało 10 sekund.Uszy goiły sie idealne...była wtede mała wiec nie ruszała sobie koczyków rączkami i zagoiły sie szybko

My przekuliśmy na początku lutego, uszka szybko się zagoiły i dopiero teraz się zorientowała że coś tam ma. Miała 14 miesięcy. Chwila strachu i po krzyku

no sama nie wiem co robić babcie odradzają hehe a czy twoja 14 miesięczna bardzo płakała przy przekłuciu?