Goraczka po szczepieniu!

witajcie, postanowilam zasiegnac waszej opinii. Otoz wczoraj mielismy drugie szczepienie od pneumokoków i rotawirusow! wczoraj bylo ok do dzis, dzis od rana goraczka do 38,5, zbilam Nurofenem do 37...czy goraczka moze wystapic na drugi dzien po szczepieniu? maly nie ma apetytu...

dodam ze po tych szcepieniach skojarzonych czyli platnych nie goraczkowal wczesniej, ani po tych platnych rotawirusach i pneumokokach a po 2 tak...



zaczynam zalowac ze szczepie go wszystkimi platnymi nie dosc ze drogie to maly zagoraczkowal...
za kazde obowiazkowe szczepienie place 130 (5w1) a za pneumokoki i rotawirusy 560...dostal druga dawke przed nim jeszcze jedna rotawirusy ma w 3 dawkach.
3x 560 masakra jakas

jaki wy macie pinie doswiadczenia?

Jak szczepiłam mojego synka to lekarka mi powiedziała,że może wystąpić gorączka i żebym się zaopatrzyła w jakieś czopki,więc to chyba normalne

My szczepilismy skojarzonymi jednak darowałam sobie te pneumo i meningo po tym jak coreczka mojej przyjaciolki zachorowala pomimo własnie szczepienia . Szczepionki te nie chronie przed wszystkimi typami wiec nie wiem czy warto wydawac takiej kasy. Inna sprawa to fakt iz niestety nie kazdy moze sobie pozwolic na takie szczepienie a powinny byc one ogolnodostepne.

Ze skojarzonych obowiazkowych jestem zadowolona - brak sennosci, goraczki czy bolacych zaczerwien ktore moga wystapic po szczepieniu .

Ja dziecko szczepiłam płatnymi szczepionkami skojarzonymi i po tych obowiązkowych nigdy nie gorączkował,ale jak był malutki szczepiliśmy dodatkowo na rotawirusy,również 3 dawki doustnie każda dawka bodajże 180czy 190zł i po nich zawsze miał temperaturę.czasem w tym samym dniu wieczorem,a czasem na drugi dzień. myślę ze nie pozostaje nic tylko zbijac temperaturę.

Ja szczepilam tylko skojarzonymi ( platnymi ) i nie miala moja corka nigdy goraczki. Nie szczepilam na pneumokoki i rotawirusy. sprubuj dzisiaj tez podac nurofen, albo ibufen, jak jutro tez bedzie goraczka to poprostu wtedy zasiegnij opini lekarza.

ja szczepie i szczepiłam po staremu czyli nie skojarzonymi szczepionkami i nigdy nie miałam problemów z gorączką czy opuchlizną

Cytat
Goplanda
My szczepilismy skojarzonymi jednak darowałam sobie te pneumo i meningo po tym jak coreczka mojej przyjaciolki zachorowala pomimo własnie szczepienia . Szczepionki te nie chronie przed wszystkimi typami wiec nie wiem czy warto wydawac takiej kasy. Inna sprawa to fakt iz niestety nie kazdy moze sobie pozwolic na takie szczepienie a powinny byc one ogolnodostepne.

Ze skojarzonych obowiazkowych jestem zadowolona - brak sennosci, goraczki czy bolacych zaczerwien ktore moga wystapic po szczepieniu .

ja szczepie od pneumokokow i rotawirusow ponieaz mam w domu syna ma 10 lat i wiadomo przynosi zarazki ze szkoly, poki co maly zdrowy odpukac w niemalowane
po 2 urodzil sie i odrazu mial zapalenie pluc 9zalane plca woda0 i przyjaciel pediatra nam polecil- stad taka decyzja, wczesniej tez nie chcialam, bo to naprawde ogromne sumy, ale coz trzeba to tzreba

Cytat
tuska19
Ja dziecko szczepiłam płatnymi szczepionkami skojarzonymi i po tych obowiązkowych nigdy nie gorączkował,ale jak był malutki szczepiliśmy dodatkowo na rotawirusy,również 3 dawki doustnie każda dawka bodajże 180czy 190zł i po nich zawsze miał temperaturę.czasem w tym samym dniu wieczorem,a czasem na drugi dzień. myślę ze nie pozostaje nic tylko zbijac temperaturę.

no wlasnie, znajomy pediatra mowil ze wlasnie po rotawirusach bywa goraczka
ja szczepie bo objawy w razie rotawirusow sa znacznie mniejsze niz bez szczepienia, wiem z opini lekarza znajomego z naszego szpitala..
zreszta co ma byc bedzie ja wole sie ubezpieczyc niz potem pluc sobie w twarz ze nie zrobilam wszystkiego

Cytat
tusia148
ja szczepie i szczepiłam po staremu czyli nie skojarzonymi szczepionkami i nigdy nie miałam problemów z gorączką czy opuchlizną

10 lat temu jak urodzilam pierwszego synka tez byly tylko te zwykle- syn po kazdym mial wysoka goraczke, ale opuchlizny nigdy

ponoc dobra odpornosc jak goraczkuje i sie organizm broni przed bakteriami ktore ma wstrzykniete

My szczepiliśmy i szczepimy skojarzonymi i nigdy nie było żadnych objawów, za to meningokoki i pneumokoki i rotawirusy odpuściliśmy po tym jak lekarka nas uświadomiła, że te wirusy ciąglę się mutują i nie chronią w 100% To tak jak z grypa, mutuje sie co roku, albo i kilka razy w roku.

Co do gorączki to niektóre dzieci tak maja, mój starszy syn po każdym szczepieniu miał gorączkę i był senny, ale wtedy (11lat) nie były dostepne skojarzone albo nic o nich nie mówiono i szczepiliśmy zwykłymi. Myślę, ze nie ma zależności czy skojarzona czy nie, raczej zalezy to od organizmu. Teraz jest brzydka pogoda, okres grypowy, słabsza odporność i dlatego może zagorączkował. Nie pozostaje nic innego jak podawac cos przeciwgorączkowego, pewnie niedługo minie )

Cytat
Olusia78
My szczepiliśmy i szczepimy skojarzonymi i nigdy nie było żadnych objawów, za to meningokoki i pneumokoki i rotawirusy odpuściliśmy po tym jak lekarka nas uświadomiła, że te wirusy ciąglę się mutują i nie chronią w 100% To tak jak z grypa, mutuje sie co roku, albo i kilka razy w roku.

Co do gorączki to niektóre dzieci tak maja, mój starszy syn po każdym szczepieniu miał gorączkę i był senny, ale wtedy (11lat) nie były dostepne skojarzone albo nic o nich nie mówiono i szczepiliśmy zwykłymi. Myślę, ze nie ma zależności czy skojarzona czy nie, raczej zalezy to od organizmu. Teraz jest brzydka pogoda, okres grypowy, słabsza odporność i dlatego może zagorączkował. Nie pozostaje nic innego jak podawac cos przeciwgorączkowego, pewnie niedługo minie )