Obecnie rozmawiamy o:

Drukarnia

gorący temat

wybór przedszkola

wczoraj o 19:43

najtańsza apteka

wczoraj o 19:23

rozwód

wczoraj o 18:09

Przebranżowienie lokalu

wczoraj o 17:32

kupno samochodu

wczoraj o 14:37

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 13:09:00

moje dziecko kocham najbardziej na swiecie. Dodam, że czekaliśmy z mężem na nie 8 lat, bo poprzednie nam umarło i się baliśmy.
teraz ma 2,5 roku.
jest sprytnym, mądrym chlopczykiem, jednak nie zawsze i nie na wszystko reaguje.
Pojechalismy z tym do psychologa. Diagnoza: opoznienie rozwojowe. Mój synek podobno zachowuje się jak 1,5 roczne dziecko.
Umarłam. Wszystko straciło sens. Poszukam mu jakichś terapii, innej opinii psychologicznej, itd. Ale zyc mi się nie chce.
Wszyscy mówią: masz dla kogo zyc- to taki sliczny, fajny chłopczyk. Ale ja- jako matka przegapiłam wazne rzeczy w jego rozwoju. Nie mogę sobie tego darowac.
Chyba mam depresję.
Pomozcie. Juz nie wiem, gdzie pisac.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-05 13:12 przez nitka_TT.

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 13:17:01

Kurcze w takiej sytuacji to człowiek sam nie wie co napisać,tym bardziej,że jedno dziecko straciliście i dużo przeszliście.Może faktycznie zasięgnij opinii innego lekarza...sama nie wiem.Na pewno musisz się pilnować,by smutek który właśnie Cię naszedł nie odczuło dziecko...kurcze niby człowiek ma tyle do powiedzenia,ale jak widać nie w każdej sytuacji...pozdrawiam i trzymam kciuki:)

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 13:22:19

ważne że masz dziecko i że żyje! ważne że ma Ciebie, Was i że trafiliście do lekarza. Jest napewno czas na nadrobienie tego , co przegapiłaś. Nie martw się, ale próbuj szukać jakiejś terapii, wiadomości itp. Dasz rade bo musisz. Domyślam się że Ci ciężko bo jestem matką dwójki dzieci i wiem co to znaczy kochać, być odpowiedzialnym, ale co dziecko zrobi bez Ciebie? jeśli bardzo Ci ciężko to idź do lekarza bo leki na depresję i się podnieś dla tego dziecka. Może zdąży nadrobić zaległość i będzie dobrze. Ściskam Cię mocno i życzę wszystkiego dobrego.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 4.355

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 13:28:09

Proponuję wizytę u innego lekarza i porównajcie opinie. Ponad 30 lat (33 dokładnie) temu moja siostra urodziła się z wada słuchu, lekarze postawili diagnozę BĘDZIE GŁUCHO-NIEMA. Nie chcieli jej przyjąć do żadnej szkoły tylko kierowali do szkól specjalnych, rozkładali ręce. Mojej mamie zawalił sie świat, tata powiedział że nie dopuści do tego.W dzieciństwie przeszła nie jedną operacje o które walczył mój tata. Dzięki uporowi taty moja siostra dziś jest normalną kobietą, słyszącą, mówiącą, nosi jedynie aparat słuchowy ale z roku na rok jej słuch jest coraz lepszy. Poprawiło się do tego stopnia że słyszy prawie wszystko, nie wychwytuje tylko jakichś fal tam np nie słyszy dzwonka do drzwi itp. po za tym jest ok. Ma dwójkę zdrowych dzieci.
Tak wiec nie poddawaj się, nie opieraj się na opinii jednego lekarza.
Mój synek jak się urodził pani w przychodni stwierdziła że ma napięcie mięśniowe z czym ja się nie zgadzałam. Poszłam do 2 innych lekarzy którzy nie stwierdzili żadnego napięcia! Lekarz tez człowiek i może postawić złą diagnozę!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-05 13:46 przez CHRUPEK.

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 13:31:18

To naprawde ciezka sytuacja. Ale -choc wiem ze latwo innym mowic - nie mozesz sie zalamac. Tyle przeszlas i dalas jakos rade wiec teraz tez dasz. Kobiety matki maja tyle sily w sobie i nawet o tym nie wiedza. Na pewno Ty tez potrafisz. Wyobrazam sobie ze jestes przemeczona, zyjesz w ciaglym stresie, nie spisz bo ciagle myslisz. Ale nie mozesz obwiniac siebie. To nie Twoja wina ze tak sie stalo. Na pewno zasiegnij opinii innego lekarza albo moze dwoch. W zaleznosci od tego co powiedza podejmiesz nastepne kroki. A dziecku nie okazuj ze cos jest nie tak. Postaraj sie otoczyc je jak do tej pory miloscia, czuloscia, cierpiwoscia- to czyni cuda ! Byc moze te opoznienia nie sa wcale takie grozne i wszystko sie unormuje - kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie. Choc tu niby jest rok roznicy i to jest duzo ale moze dziecko po prostu ma taki etap teraz a lekarz blednie postawil diagnoze. Zycze Ci duzo sily i wytrwalosci i przede wszystkim zdrowia dla Twojego synunia. Mam nadzieje ze wszystko sie dobrze skonczy.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 4.355

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 13:34:46

Jeśli możesz to napisz co was skłoniło do wizyty u psychologa i na jakiej podstawie lekarz postawił taką diagnozę.

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 14:03:07

podstawowa zasada - nie bazowac na opinii tylko 1 lekarza - trzeba udac sie do kilku ( w roznych miastach najlepiej ) bo 1 to nie wyrocznia, czesto robia badania na odwal albo daja taka diagnoze aby badac sie dodatkowo ( wiadomo kasa leci )

zycze powodzenia i aby te informacje okazaly sie nieprawidlowe a dziecko zdrowe :)

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 14:13:29

Przede wszystkim głowa do góry i nie załamuj się
Skonsultuj Małego u jeszcze jednego specjalisty
Jeśli diagnoza się powtórzy, to zacznijcie szukać przyczyny opóźnienia rozwoju, a może być ich wiele
jako przykład dam Ci np. niedoczynność tarczycy
Myślę,że powinnaś załatwić mu jakieś rehabilitacje, będzie go to stymulować i może pomóc nadrobić tyły
To,że teraz jest do tyłu nie oznacza,że w przyszłości będzie jakiś głęboko upośledzony....a mam wrażenie,że tak chyba sobie wyobrażasz dalszą przyszłość
NIE !!!!
Zakasaj rękawy i do roboty
Wiem z autopsji,że walka o dziecko jest zawsze trudna i ciężka ale zwycięztwo zawsze smakuje podwójnie

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 14:14:41

wyrzucam sobie, że robilam zle. moj synek nie znosil jajek- więc go nie zmuszalam. uwielbial mleko- pil go bardzo duzo. dzisiaj wiem, ze to ogromne bledy wychowawcze, mam nadzieje ze do nadrobienia.
CHRUPEK- my do lekarza poszlismy bo nasz synek mowi tylko sylabami i nie rozumie niektorych polecen w ktorych zwracamy się bezposrednio do niego. Zawolany po imieniu częściej nie reaguje niz reaguje, a poproszony o misia nie zwraca na mnie uwagi. Ale jak chcę sprawdzic rączkę czy ciepla - podaje. Ostatnio wyrzucil urządzenie do czyszczenia noska do kosza, bo go nie lubi. uklada klocki, ogląda ksiązeczki, wypracowalam z nim w 4 dni gdzie ma oczko i nosek, itd.. Ale to za malo!! Pani pcyholog powiedziala, że dziecko nawet pozostawione samemu sobie powinno się prawidlowo rozwijac. I że on ma jakies zaburzenia, ale musimy przyjsc na badania zeby poznac przyczynę.
Ryczę caly czas przez to, myslelismy ze jest zdrowy..

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 14:18:39

moje dziecko tez pije duuuzo mleka i je malo jajek.. nie wiem co tu sa za bledy, waga ok, wzrost ok, rozwoj ok

przestan sie obwiniac bo nie na wszystko mamy wplyw - zainterweniowalas bo cos cie niepokoilo i swietnie, gdybys byla zla matka to machnela bys reka i czekala do okresu szkoly az nauczyciele stwierdza ze cos jest zle.

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 14:19:13

Przede wszystkim diagnoza psychologiczna u tak małego dziecka, to jeszcze nie 100% pewności. Sama piszesz, że jest sprytny, mądry-matka potrafi zauważyć to, czego nie wychwycą naukowe testy. Poza tym moja prywatna rada, wynikająca z osobistych doświadczeń-zbadaj małemu słuch. Często trochę słabszy słuch sprawia, że dziecko nie reaguje na polecenia i sprawia wrażenie opóźnionego w rozwoju

zweryfikowana
Moderator
Posty: 4.355

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 14:23:39

A co mają do tego jajka i mleko? Moje dziecko zjadło w życiu może ze 2 jajka- nie lubi ich tak samo jak i ja. Mleko natomiast pije litrami.
Mówi sylabami no cóż chłopcy zaczynają później mówić i ja nie widzę nic złego w tym że sylabizuje. Syn koleżanki zaczął mówić po 3 r.ż wcześniej nic nie mówił teraz ma 5 lat i jadaczka mu się nie zamyka.
Moje dziecko jak wołam po imieniu to udaje że mówię koło niego a nie do niego ale wg mnie udaje żeby zrobić na złość. Jeśli chodzi o polecenia to może używacie słów których nie rozumie. Może zacznijcie mówić prostszym językiem.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-05 14:25 przez CHRUPEK.

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 14:42:28

zgadza się-to co piszą tutaj mamy. Moja córka też jajek nie je :) i tez jak do niej mówie to czasem nie zwraca na to uwagi, ale żaden lekarz nie zauważył by była cofnięta w rozwoju. Znam chłopca który jak miał 4 lata zaczął mówić i też lekarze nie mówili że jest jakiś opóźniony, w tym wieku też przestał nosić pampersy, więc to też późno a jednak jest zdrowy. Mój kuzyn ma 14 miesięcy i nie chodzi, nie chodzi na czterech, od niedawna dopiero siedzi, a też lekarze nie twierdzą że coś mu dolega, mówią że leniuszek :)

nie martw się, są gorsze choroby, będzie dobrze.

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 14:42:51

Nie obwiniaj się!Może to opóźnienie jest chwilowe i da się wypracować!Idź na konsultacje do innego psychologa, żeby się upewnić.Trzymaj się!

nagle moje zycie straciło sens..

05 wrz 2010 - 14:48:51

z tego co piszesz nie jest potwierdzone na pewno ze dziecko bedzie takie zawsze....moze z czasem się rozwinąć obserwuj go i przede wszystkim głowa do góry musisz byc silna bo masz dla kogo życ! Jest masa dzieci chorych wiec nie jesteś sama.....

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Wysoka nóżka na podbiciu