Obecnie rozmawiamy o:

najtańsza apteka

gorący temat

wybór przedszkola

wczoraj o 19:43

rozwód

wczoraj o 18:09

Przebranżowienie lokalu

wczoraj o 17:32

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Cytat
CHRUPEK
Nie sprawdza się rąk tylko kark.

Diekuję, nie wiedziałam o tym :(



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-03 12:58 przez alusia23.

Ja dostałam nauczkę!
Zawsze uważałam,że dziecka nie można przegrzewać i nigdy tego nie robiłam.
Ostatnio byłam z Leną na spacerku, było niby 20 stopni i wiał wiaterek to ubrałam ją w bluzkę z długim rękawkiem, spodnie dresowe i skarpetki.Ja miałam krótki rękaw i było mi ciepło,a ona miała lodowate rączki, KARK ciepły.Od 2 dni siedzimy w domu, bo córka jest mocno przeziębiona!
Popieram opinię koleżanki Judy_ta NAJLEPIEJ NA CEBULKĘ !!!

u nas najgorszy w ostatnich dniach był wiatr, więc na szyjkę bandana i uszy przykryte musiały być,bo mały (roczniak)ostatnio chorował na gardło......
body z długim rękawkiem albo krótkim i na to cienka bluza z długim,na to bluza cieplejsza i jak zapowiadało sie na deszcz- cieniuśka wiatrówka...
nie zakładam rajstop i czapek ala wełnianych tylko opaska albo cieniutka czapka bawełniana...
starszemu (2,5 roku)jeszcze czapki na uszy nie ubierałąm ,tylko typowa dżokejkę, jak zawiewało zawsze ma kapturek z bluzy !
...ale widziałam juz dzieciaki w wełnianych czapkach i kurtkach takich jak my mamy na zimę........

zweryfikowana
Posty: 154
Ostrzeżenia: 1/5

Cytat
edysia11
Kochane nie zapominajcie,że zimne rączki nie są oznaką,że dziecku jest jakoś zimno...powinno się patrzeć na kark a nie na rączki...
popieram zimne rączki, uszy stopy czy policzki nie są oznaką, że naszemu maleństwu jest zimno... jak pisała koleżanka sprawdzamy po karku... zresztą jak mówi moja zaprzyjaźniona położna lepiej niech dziecku będzie troszkę chłodniej niż ma być przegrzane.... być może po części dzięki temu jeszcze ani razu nie chorowała mi moja Zuzia za 6 dni będzie miała 7 miesięcy

zimne rece nie zawsze sa oznaką tego ze dziecku zimno ,nieraz to poprosu słabe krażenie jezeli wam nie jest zimno to czemu dziecku mam byc zimno skoro jeszcze lezy pod kocykiem :)

Cytat
edysia11
Kochane nie zapominajcie,że zimne rączki nie są oznaką,że dziecku jest jakoś zimno...powinno się patrzeć na kark a nie na rączki...

Racja...mój maluch ma przeważnie zimne rączki i stópki a główkę spoconą, bo wiecznie mu ciepło...więc raczkami i nóżkami proszę się nie sugerować

Ale to nie zmienia faktu, że niemiło jest mieć zimne ręce ;) Zakładacie już w zimne dni rękawiczki?

Ja ze dwa razy juz nałożyłam. ja jak jest chłodno nakładam body z krótkim, bluzke i ocieplaną bluzę albo body+bluzka+bluza i cienka kurteczka. Moje dziecie to zmarźlak jak ja. Wię wydaje mi sie że to zależy od dziecka. chrupek ja np nie widze mojego małego w krótkim rękawku i tylko w skarpetkach lub bez. Byłby siny. Więc wydaje mi sie ze obserwować dziecko. Jak sie pytam mamy jak ubrać małego to mama mówi,np. weź mu bluzę bedzie za ciepło ściagniesz albo weź do wózka kurtkę jak sie ochłodzi albo bedzie mu zimno to mu nałożysz. A co do czapek to ja juz nakładam cały czas. bo jednak te "wiaterki" teraz to nie juz letnie wiec wole nie ryzykować.

ech to ja chyba przechładzam moje dziecko:) jak było 11 stopni to idąc na spacer miał na sobie spodnie na podszewce, skarpetki, buciki a na górze body z długim rękawem i kurtka z polaru na podszewce:)no i czapka rzecz jasna, ale bawełniana- wiązana pod szyją. No i zawsze mam ze sobą kocyk. Łapki i policzki miał zimne ale karczek ciepły. Ma 6 miesięcy i ani razu jescze nie chorował.
Po domu ma body z długim rękawem i bawełniane spodenki- skarpetki i tak zawsze ściąga:D

Witam
Ja moją prawie 10 miesięczna Nadie ubieram tak: body z krótkim rękawkiem, cienkie bawełniane ażurkowe rajstopki,bawełnianą bluzke, i bluza lub wiatrówka, opaska, lub cienka czapka,na kurtke jeszcze za ciepło. Lepiej zawsze jest troche wyziebic dziecko niż przegrzać, ja zawsze chodze porozbierana i moja córka razem ze mna (chodzi mi po domu) czasami jak idziemy na spacer to tez wkładam tylko skarpetki, ale zależy czy mocno wieje,Ona siedzi nie rusza sie także lepiej jest ciut cieplej ubrać, a zwłaszcza że ta pogoda jest strasznie zdradliwa, w słońcu chyba ze 30 stopni a jak zawieje to głowe urywa. Też nie ma co tak panikować,dziecko ma zawsze wyższą temp ciała,przegrzanie jest jeszcze gorsze od lekkiego chłodu. Pozdrawiam

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

nagle moje zycie straciło sens..