Obecnie rozmawiamy o:

Jakie ogrzewanie domu

gorący temat

Meble

4 minuty temu

Klimatyzacja w bloku

dzisiaj o 11:13

zawyzona cena za ogrzewanie

dzisiaj o 10:26

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zweryfikowana
Posty: 1.443
Ostrzeżenia: 1/5

Mogłoby być tak ,jak pisze Majka51,ale nie sądzę.Skoro nie bardzo płakała ,to chyba nie jest tak źle.Dzieci przecież często upadają///

Cytat
pipiruga
a jakie mogą być skutki takiego upadku?
Różne.
Ale jak będziemy wypisywac ci całą listę to jak to się mówi dolejemy oliwy do ognia i będziesz się bardziej denerwowac, a chyba chcesz żeby Cię uspokoic?

Jeżeli nie widzisz nic niepokojącego to nie martw się.
Mój syn spadł z łózka jakieś 5 razy i nic mu nie jest.
Wiadomo, śpię to nie widzę czy on leci z łózka czy nie. Ma swoje łózko obok naszego,i czasem się wdrapie do nas jak my śpimy i w tym czasie spadnie z niego.
Mój jak upada to trzyma głowę tak żeby nie uderzyc nią w podłogę. Sam się nauczył, jak raz upadając właśnie się walnął.

moja ma 9 m-cy i uderzyła chyba tyłem głowki o łożeczko.ale narazie jest wporzadku.

Ale ja nie napisałam,że jesteś złą matką,tylko to,że rodzice powinni pilnować swoich dzieci,a nie pozwalać na to,żeby uderzały głową o kanty,ściany,bo to może być niebezpieczne,według mnie.
Wiadomo,że nie ma co przesadzać,bo takie "urazy" są nieuniknione,ale tez nie można na wszystko dziecku pozwalać :-)

Cytat
pipiruga
a jakie mogą być skutki takiego upadku?
żadne nie bedą skutki,o ile się orientuję twoja córeczka ma już te parę miesięcy nic jej nie będzie może jakby miała parę dni to bym się przestraszyła,a tak bez przesady.

zweryfikowana
Posty: 165
Ostrzeżenia: 4/5

Rany moja tyle razy z łózka spadła ,że hoho...i ani razu do lekarza nie poszłam ,nic jej nie było i nie jest zdrowa jak rybka :)

mój młodszy synek po karmieniu zsunął mi sie z poduszki bo usnęlam miał wtedy 4 miesiece popłakał chwile zasnął jak gdyby nic sie nie stało a ja do rana nie mogłam juz usnąć bo sie bałam ze cos mu sie stało wiecej ja to przezywałam nic dzieciak :-)

Niestety dzieci tak mają, moja Zuza nie dalej jak trzy dni temu tak tańczyła, że w drzwi się nie zmieściła i porządnie walnęła główką o metalową futrynę.
Miałam trochę stracha, ale na szczęście wszystko dobrze.

Dzieci o dziwo są dość odporne i wcale nie takie bardzo delikatne jak nam się wydaje. Przede wszystkim są super giętkie i elastyczne.

Oto kilka rad, których należy przestrzegać po takim upadku:

- najważniejsze żeby dziecka nie kłaść spać przez 3 godziny od momentu upadku*
- należy obserwować dziecko. Jeżeli będzie apatyczne, senne, pojawią się wymioty, ciemiączko zacznie pulsować
to jak najszybciej należy udać się do lekarza.
- w miejsce uderzenia a jest to najczęściej czoło można przyłożyć chłodny okład co zmniejszy nieco obrzęk i złagodzi ból.


*Zmiany przepuszczalności naczyń krwionośnych towarzyszące procesowi zapalnemu prowadzą do obrzęku. W każdym innym miejscu ciała powstałaby opuchlizna, ale mózg nie może puchnąć, bo zamknięty jest w twardej kostnej puszce. W efekcie znacznie wzrasta ciśnienie śródczaszkowe, co jest bardzo niebezpieczne i może nawet prowadzić do śmierci.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-30 11:23 przez mamazuzi.

troche mnie uspokoiłyscie

Cytat
mamazuzi
Niestety dzieci tak mają, moja Zuza nie dalej jak trzy dni temu tak tańczyła, że w drzwi się nie zmieściła i porządnie walnęła główką o metalową futrynę.
Miałam trochę stracha, ale na szczęście wszystko dobrze.

Dzieci o dziwo są dość odporne i wcale nie takie bardzo delikatne jak nam się wydaje. Przede wszystkim są super giętkie i elastyczne.

Oto kilka rad, których należy przestrzegać po takim upadku:

* najważniejsze żeby dziecka nie kłaść spać przez 3 godziny od momentu upadku
* należy obserwować dziecko. Jeżeli będzie apatyczne, senne, pojawią się wymioty, ciemiączko zacznie pulsować
to jak najszybciej należy udać się do lekarza.
* w miejsce uderzenia a jest to najczęściej czoło można przyłożyć chłodny okład co zmniejszy nieco obrzęk i złagodzi ból.
ja niemogłam odczekac 3 godziny bo to byla 4 rano i mala byla spiaca a uderzyla sie tylem głowki



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-30 11:23 przez pipiruga.

trudno, czwarta nie czwarta, nie ma spania. Bawicie się, jecie i obserwujesz dziecko

a czego niemozna kłasc przez 3 godziny?

Powiem tak.
Moja 2 razy spadła z łóżka, jako że wolimy na zimne dmuchać to za pierwszym razem pojechaliśmy do lekarza który nas wyśmiał i powiedział że jakby upadła na beton albo jakąś wyjątkowo twardą podłogę to mogłoby się jej coś stać, ale jak spadła z 30 cm łózka na podłogę z klepek to nie ma szans żeby jej coś było.
Za drugim razem miała 7 miesięcy. Byłyśmy same, była 5 rano, sturlała się z łóżka, bo wyjątkowo spała ze mną. Obudziło mnie stuknięcie o podłogę i natychmiast jej ryk (bo moje dziecko ryczy jak lew a nie płacze). Krew jej leciała z nosa, nie mogłam jej uspokoić nawet cycem, co się dotąd nie zdarzało. Nie widziałam jak upadała bo spałam, więc nie widziałam czy na plecy czy na nos. Wezwałam pogotowie, zawieźli nas do szpitala, zrobili prześwietlenie i nic nie wyszło. Lekarz powiedział że zapewne spadła na nos i dlatego jej krew nie leci. Powiedział że następnym razem mam nie siać paniki. I że jakby dziecko po upadku nie płakało albo zaraz po upadku było senne to zły znak i wtedy trzeba jechać do szpitala. Nic nie mówił o tym, że nie mozna kłaść spać przez jakiś określony czas. Tylko że natychmiast po upadku nie powinna być senna.

zweryfikowana
Posty: 1.562
Ostrzeżenia: 1/5

Moim zdaniem nie trzeba iść do lekarza ;)
Skoro nie płacze , nie wymiotuje to wszystko jest w porządku nie ma co panikować ,
wiadomo każda mama przewrażliwiona na punkcie swojego maluszka ;)
Moja mała teraz jak nauczyła się chodzić co chwile gdzieś upada i wtedy jest mi jej bardzo żal, ale nic na to nie poradzę .
Pozdrawiam ;)

Cytat
pipiruga
a czego niemozna kłasc przez 3 godziny?

dziecka spać

Dziewczyny dzieci są od tego żeby upadac,a my jestesmy od tego żeby je później przytulic. Moj synek nieraz walnął w coś głową az zahuczało, a raz nawet jak spadl z łóżka na tył głowy i rozwalił mi front szuflady głową to dopiero było,ale poplakał chwile i nic poza tym...do tej pory jak biega to się gdzies poslizgnie i upadnie i niestety nie da się tego uniknac ani dopilnowac dziecka.A jeśli boicie się o główki waszych dzieci to na allegro widzialam kaski do nauki chodzenia po ok 100zł jakby któraś była zainteresowana.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Koniec z jedzeniem w nocy??????!!!!!