Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Nakładki silikonowe...moja ma 8 miesięcy i je przez nakładki! dla mnie to nie do pomyślenia ale ona normalnego cycka wypluwa i koniec,odzwyczaić nie umiem bo chyba po prostu przestałabym karmić tzn pokarmiać hehe bo ona już się nie najada
i na pewno leżaczek chociaż to było wcześniej bardzo pomocne :) bo jak już zaczęła siedzieć to nie chce już tyle w nim leżeć

niezweryfikowana
Posty: 380
Ostrzeżenia: 2/5

1.Leżaczek
2.Karuzela z projektorem
3.Przewijak
4.Blender
5.Mata edukacyjna
6.Śpiworek do spania (bo mała ciągle się odkopywała)
7.Kosz na pieluchy
8.Wanienka z profilami(super sprawa mała uwielbia się kąpać)

BODY z długim rękawem-uwielbiam!

Jeszcze w ciąży dostałam od znajomej "pani dobrej rady" listę rzeczy niezbędnych przy małym dziecku. Było tego UWAGA: 20 stron A4 napisane jakąś dość małą czcionką. Byłam przerażona ilością i po oględnym podliczeniu sumą jaką musiałabym na to wszystko wyłożyć. Na szczęście nie zastosowałam się do listy, bo przydało mi się głównie to:

1. Blender (nie tylko dla dziecka ;p).

2. Niekapek Avent (od początku z nami - nie dawała synkowi butelki ze smoczkiem, smoczka z resztą też nie).


3. Talerzy trójdzielny z przyssawką Baby Ono.

4. Zestaw naczyń do jedzenia IKEA.

5. Pieluszka flanelowa (do przytulania).

6. Body wszelkiego rodzaju.

7. Leżaczek - bujaczek.

8. Krzesełko - uczydełko (od 1,5 roku Tosiek jest nim ciągle zafascynowany).

9. regał IKEA (wreszcie przestałam potykać się o zabawki).

10. Łóżeczko turystyczne (często wyjeżdżamy) , przy czym zwykłe łóżeczko u mnie się w ogóle nie sprawdziło - zbierało kurz tylko. Dopóki karmiłam piersią (7 miesięcy) i jeszcze chwilę potem mały spał z nami, a jak tylko nauczył się włazić i złazić z łóżka przeszedł na swoje własne.




Ponadto najzwyklejsza wanienka (u nas tylko na 3 miesiące), kosmetyki Nivea Baby i wózek Chicco Trio Enjoy ;D



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-19 03:36 przez ela_chotcza.

1.huśtawka fisher price (morscy przyjaciele) ojjjj ile dałabym żęby Laurka nadal ważyła do 9-ciu kilo :)
2.gąbka wyprofilowana do kąpieli (pomogła gdy byłam sama po porodzie i musiałąm wszystkiego nauczyc sie sama :( )
3. CHODZIK - i teraz zabiją mnie miliony mam które beda przeciwko a ja pytałam eksperta do którego mam wielkie zaufanie i stwierdził że LAurka chodzi prawidłowo i w dużej D. mam wszystkie opinie na ten temat :))- największy przyjaciel mojej córki to tak w jednym zdaniu ;)

myślę że jak bym pomyślała dłużej byloby tego więcej,jest naprawdę w tej chwili masa rzeczy które ułatwiają matkom życie :) i dobrze :) niech wymyślają więcej :)

ten regał to fajna sprawa ale my nie mamy Ikei :/ ale coś burczą że niby ma powstać ale jak powstanie to pewnie na peryferiach a auta nie mamy :/
Na Allegro są fajne półeczki

Podgrzewacz do butelek i słoiczków
Śpiworek do spania
Leżaczek (bawił sie w nim,spał i jadł) niestety juz jest za duży i za ciężki do niego
Body też uwielbiam (bardzo wygodne a maluch ma plecki zawsze przykryte)

zweryfikowana
Posty: 421
Ostrzeżenia: 1/5

U nas prawdziwym wybawieniem był laktator!!!ja miałam reczny chyba Aventa:))))aha i jak już jedna mamuśka pisała body na długi rekaw:)))))uwielbiamy!!!!!kaftaniki doprowadzały mnie do szału!!!!!!

-laktator przy zastojach
- przewijak
- stojak na wanienkę
- podgrzewacz
- leżaczek
- niania
- krzesełko do karmienia
- łóżeczko turystyczne

Moje niezbędne rzeczy dla dziecka
1. Łóżeczko turystyczne - wszędzie je zabierzesz, lekkie, i przede wszystkim bezpieczne dla dziecka
2. Przewijak
3. Wanienka Onda Baby - super sprawa, dwufinkcyjna
4. Podgrzewacz do butelek ze sterylizatorem Thermobaby 2w1
5. Blender - idealny do rozdrabniania zupek, potem też się przydaje
6. Leżaczek- krzesełko z wibracjami Fisher Price- od noworodka do 3 lat
7. Termometr na czoło i do ucha z wbudowanym światełkiem
8. Krzesełko do karmienia ze stoliczkiem - drewniane
9. Pieluszki tetrowe - służą jako przytulanki do spania, wygodniejsze niż maskotki, możesz je zawsze wyprać i nie ma histerii jak się gdzieś zgubi
9. Ulubiona zabawka - piesek Bernardyn z EPE - chodzi, szczeka, wącha kość i ją je, na gwizd przychodzi i merda ogonkiem, siada , gdy poglaszczesz go po głowie- niesamowita zabawka, bez żadnych kabelków, działa na podczerwień, moje dziecko ciągle się nim bawi a raczej z nim, bo piesek wyglada jak minaturka bernardyna

fajne te poleczki ,ja mam normlany regal do tego ladne,ozdobne kartonowe pudelka i tam trzymam zabawki,czapeczki ktorych jest duzo i w kazdym jest co innego,mam malusie mieszkanko wiec to super sprawa,nic sie nie kurzy,nic nie widac i ladnie wyglada,polecam

Też mam małe mieszkanie i właśnie dlatego zdecydowałam sie na ten regał.
Pojemniki są bardzo pojemne i co najważniejsze wymienne i tanie. W tej chwili mam czerwone, a jak mi się znudzi kolorystyka zawsze mogę tanim kosztem ją zmienić ;D

Cytat
Marakesz
ten regał to fajna sprawa ale my nie mamy Ikei :/ ale coś burczą że niby ma powstać ale jak powstanie to pewnie na peryferiach a auta nie mamy :/
Na Allegro są fajne półeczki

mozna poszukac na szafce lub innym portalu od zakupów ;)

a są w innym kolorze drewna? Chodzi mi o olchę miodową..

Dla mnie jednym z najlepszych pomysłów są wózki 3w1! Wtedy jak się jedzie na zakupy to nie trzeba brać całego wózka z gondolą czy spacerówki tylko stelaż, adaptery do nosidełka i nosidełko zapinamy do auta...
Mi osobiście najbardziej w czasie ciąży spodobały sie wózki mutsy i na szczęście tata zadeklarował się że kupi bo sama nie dałabym rady go kupić :-) ponadto własnie tak jak niektóre mamy tu pisały że dzieki nosidełkom mogą się z dzieckiem, zakupami i psem dostać na któreś piętro i dziecko co najważniejsze jest bezpieczne bo nawet jakby nam się zdarzyło przewrócić to dziecko jest zabezpieczone pasami. Coś o tym wiem bo raz mi się to zdarzyło... Dziecku nic nie było a ja bym troszkę posiniaczona :-)
[embed_image d30ac8f57596b9eeb9bb3c75001c8184]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-19 15:24 przez szendercia.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Co jeśli się po prostu nie jest idealną mamą?