Opiekunka czy żłobek?

Chce zatrudnić opiekunkę do swojego dziecka bo w niedalekiej przyszłości wybieram sie do pracy. Zastanawiam się jakie pytania się zadaje potencjalnym kandydatkom i czym powinnam się kierować przy wyborze. Proszę o pomoc.

O kurcze, właśnie też muszę chyba kogoś znaleźć, bo mam szansę na fajną pracę przez kilka dni.Ja najpierw szukam w moim "otoczeniu"-myślę o mamach moich znajomych, tych które wiem, że nie pracują zawodowo. Dla mnie pierwsza sprawa to żeby taka osoba nie była zwolennikiem kar fizycznych (w tym oczywiście klapsów), bo moje dzieci rozrabiają dużo, mają sporo energii i potrzebuję kogoś kto sobie z tym poradzi w mądry sposób.

sama jestem dyplomowana opiekunką dziecięcą jak chodzilam na rozmowy o prace to zawsze jakos tak samo wychodzilo od razu widac czy do siebie pasujecie ty twoje dziecko i niania ja bylam zawsze zadowolona bo dobrze trafialam

pierwszt raz zostalam "zatrudniona" z dnia na dzien rodzice byli w desperacji dziecko mialo ospe a oni wykorzystali juz wszystki emozliwe dni wolne zwolnienia lekarskie itd i bali sie ze prace straca wiec ni emieli za bardzo wyjscia.a potem to juz poszlo ,mialam coraz to lepsze referencje od kolejnych osob i duzo latwiej bylo mi przekonac do siebie rodzicow

paulusia301 jakie zadawano Ci pytania na rozmowach?

Ja kierowałabym się przede wszystkim reakcją dziecka, ono wyczuje dobrą osobę. Moja koleżanka zatrudnia się jako niania i dzieci lgną do niej jak pszczoły do miodu, nawet te najmniej śmiałe.

bym nie mogła komuś zaufać z racji nawet,że mały jest chory.Jeśli co to wyłącznie moja mama ale ona ma kogo pilnować w domu swoim więc odpada.Do pracy nie pójdę bo stracę ten zasiłek z Gminy.

A wracając do tematu nie wiesz kogo zatrudniasz tak naprawdę.....Co z tego że miła dla dzieci,że fajnie się z nią gada a za plecami może nic nie robić dzieci samowolka ona na kanapie z pilotem w ręku. Albo złodziejka jakaś.Chyba czułabym się pewna instalując kamerę w pokoju.
Jestem jaka jestem nikomu nie ufam ciężko było mi zostawić dzieci z mężem na kilka godzin a co dopiero z obcym

ja mam kurs na opiekunke ale jeszcze nie pracowalam bo szukam dziecka pod opieke w moim domu jako niania z dzieckiem. co do kamerki o ktorej pisze Marakesz w pelni to rozumiem i nie miala bym nic przeciwko gdybym pracowala u kogos w domu i by zainstalowal kamerke niektore nianie sa wzburzone gdy slysza o kamerce - no wlasnie moze zadaj takie pytanie czy jej bedzie przeszkadzac kamerka w domu ? ktos kto jest pewien ze dobrze zajmie sie dzieckiem nie bedzie mial nic przeciwko, a ty bedziesz mogla zobaczyc jak niania bawi sie z dzieckiem, jakie ma podejscie itd.

mysle ze zaden kurs czy wyksztalcenie nie zastapi macierzynstwa - tak wiec na twoim miejscu szukala bym kogos kto ma dzieci, odchowane lub nie ale ma i wie dokladnie jak to jest zajmowac sie malym urwiskiem i jak anielskiej czasami trzeba cierpliwosci . to bardzo odpowiedzialna praca moim zdaniem, wazne zeby niania zdawala sobie z tego sprawe. pytaj co zrobi w razie goraczki, pytaj jak zareaguje gdy dziecko zrobi cos zle (np uderzy ja, zacznie rzucac zabawkami itp), pytaj o podstawy pozdrawiam

Jeśli ktoś będzie potrzebował opiekunki to może się do mnie zwrócić.Więcej na ten temat napisałam w dziale sprzedaż.Tam jest moje ogłoszenie.

nie zadawali mi pytan typu: czy jestem uczciwa i lubie dzieci bo to bez sensu pytali raczej o ty czy pale,co bym zrobila w danej sytuacji itd .z regoly pierwsze kilka dni bylam razem z mam w domu i bykam obserwowana jak zajmoje sie dzieckiem jak ono na mnie reaguje itd,bardzo lubilam ta prace

Witajcie!
Chciałabym się Was poradzić w pewnej sprawie.Chodzi mi o opiekę na dwóją dzieci w wieku 1,5 i 3,5 roku.Praca od 5 do 14-tej pięć dni w tygodniu.Dodatkowo od 8-mej jeszcze swoje dziecko.Praca w okolicach Wyszkowa.
Jak myślicie ile za godzinę powinna zarabiać opiekunka?

zależy od doświadczenia, kwalifikacji itp. itd.

Ma dwoje swoich i jest z wielodzietnej rodziny,ale nie pracowała nigdy jako opiekunka
żadna mama mi nic nie podpowie?

teraz zalezy gdzie ale ceny plasują się ok 5-10zl/h
za 1 dziecko

ja ostatnio widziałam ogłoszenie ktos szukal opiekunki do blizniakow - stawka .... 4 zł/h!!!!

osobiscie uważam że praca opiekunki nie jest doceniana, to moim zdaniem jeden z najodpowiedzialniejszych zawodów a stawki sa czasami tak niskie ze az przykro ;/

ja przy dwójce dzieci nie zgodziła bym sie na mniej niż 7 zł
lubie dzieci ale wiadomo ze jesli sie pracuje to chce sie z tej pracy wyżyć.. a niestety obecnie opiekunki przynajmniej z mniejszych miast maja ciezko bo nie dosc ze dostaja marne grosze to przeciez jest to zawód bez ubezpieczenia.