BOBASY marzec 2009

Ja miałam termin na 8marca ale Konradkowi się śpieszyło i urodził się 4go o 3:50 miał 57cm i 3250, teraz waży ok 8,5kg nie wiem ile ma wzrostu bo ciężko go zmierzyć ale śpiochy 74 ma już małe.

No mój ostatnio ważył 9400 ale teraz pewnie trochę więcej, a jak go dłużej ponoszę to wydaje mi się że ze sto kilo waży :-D a ubranka też nosi 74-80, a mi wszyscy mówią że duży jest jak na swój wiek ale widzę, że wcale nie :-)

ale mówić jakichś konkretnych słów nie mówi na razie to tylko krzyki, piski i buczenie, ale ponoć chłopcy później zaczynają mówić :-) za to ostatnio ostro raczkuje i próbuje się wspinac i wstawać :-)

a czy Wasze maluchy jedza już jakieś twarde pokarmy bo mój nie chce. Kupiłam mu te chrupki kukurydziane bezglutenowe to się tym bawi a zabawki zawsze ląduja w buzi no i nie wiem jak go zachęcić do jedzenia twardych pokarmów bo jak mu podaję ze słoiczka te co mają kawałeczki już to go podnosi i zwraca to... za to papki wcina równo...

ja dałam wczoraj trochę pogryżć bułeczkę z masłem i zjadła ,chrupki kukurydziane zwykłe dawałam jej ze 3 razy i dziś to aż się trzęsie bo lubi gryżć jabłuszko czasami dam żeby poskrobała ale to marnie wychodzi ma już zęby to może próbować ale nic nie daję jej do ręki tylko sama trzymam bo boję ,ona wszystko chce pchać jak najdalej do bużki i może się coś stać...robiłam też zupki i warzywa gniotłam tylko widelcem już ale to mi ponad pół godziny zajmowało heh bo nie chciałam jej juz az takich papek dawać i jje

Mój mały chruoki kukurydziane uwielnia...zajada się nimi jak szalony, oprócz tego dostaje też takie wafelki ryżowe z hippa. W sumie jesli chodzi o słoiczki z kawalkami to ostatnio nie próbowałam bo jakis czas temu to nie chciał ich jadac bo sie dławił,ale musze spróbowac znowu bo w sumie już jada różne takie rzeczy.

Szendercia mi tez wszyscy w koło mówili,że jest duzy jak na swój wiek,ale po tym co tutaj przeczytałam to widze,że te marcowe dzieciaczki chyba wszystkie takie hehe

Cytat
malwinus221
ja dałam wczoraj trochę pogryżć bułeczkę z masłem i zjadła ,chrupki kukurydziane zwykłe dawałam jej ze 3 razy i dziś to aż się trzęsie bo lubi gryżć jabłuszko czasami dam żeby poskrobała ale to marnie wychodzi ma już zęby to może próbować ale nic nie daję jej do ręki tylko sama trzymam bo boję ,ona wszystko chce pchać jak najdalej do bużki i może się coś stać...robiłam też zupki i warzywa gniotłam tylko widelcem już ale to mi ponad pół godziny zajmowało heh bo nie chciałam jej juz az takich papek dawać i jje

Ale ty masz córeczkę i z tego co wiem dziewczynki szybciej się rozijają :-) więc może on po prostu później się zainteresuje?? sama nie wiem... jabłuszko też dawałam to też go nie interesował wogóle...

na razie to dwie dolne jedynki wychodzą, są na półmetku :-)

a jak u mam innych chłopców??

Mój wcina chrupki kukurydziane,jabłuszka,babana i daje mu juz kawałeczki a nie tylko papke.

A ząbki ma 2 dolne jedynki i 2 górne jedynki i idą następne..

Cytat
tuska19
Mój wcina chrupki kukurydziane,jabłuszka,babana i daje mu juz kawałeczki a nie tylko papke.

A ząbki ma 2 dolne jedynki i 2 górne jedynki i idą następne..

A zachęcałaś go jakoś czy jadł sam bo go to zainteresowało??

Mam jeszcze jedno pytanko: czy wy dajecie swoim maluszkom żółtko co drugi dzień? bo przeczytałam ostatnio że się powinno... bo ja daję raz w tygodniu danie: dynia z żółtkiem no i nie wiem czy to nie za mało? i tak samo przeczytałam że powinno się dawać łyżeczkę dobrego tłuszczu: masełka czy oliwy z oliwek? a wy dajecie?

Moja córeczka urodziła się 18 marca, termin miałam na 23. Raczkuje, podnosi się oczywiście trzymając się łóżka a ostatnio nawet przeszła przez całe łózeczko trzymając rączkami za poręcz.Nie mówi, tylko gaworzy, piszczy, parska.....troszkę się martwię, bo wiem że już powinna wypowiadać,takie wyrazy jak mama, tata, a ona tylko beee, geee

Dodam jeszcze, że ma jednego ząbka, który wyszedł jej jak miała równe 6msc. Je warzywa, mieko, ryby, owoce, chrupki, chlebek.Ale ostatnio nie ma takiego apetytu jak tydzien temu!

Konrad zaczyna powoli brać się do siadania, siedzi w rogu łóżeczka-trochę leniuszek z niego ale się tym nie przejmuje bo gdy leży to ręce i nóżki nie przestawają się ruszać. Mówi mama, baba, dada i ogólnie to bardzo rozgadany jest gdy się go nosi to śpiewa

No ja też myślę, że nie ma się co martwić, każde dziecko rozwija się w swoim tempie :-) mój mały właśnie próbuje jeść te chrupki i jest cały nimi umazany na buźce :-) na razie troszke je mulda co mnie bardzo cieszy :-)

Cytat
szendercia

Cytat
tuska19
Mój wcina chrupki kukurydziane,jabłuszka,babana i daje mu juz kawałeczki a nie tylko papke.

A ząbki ma 2 dolne jedynki i 2 górne jedynki i idą następne..

A zachęcałaś go jakoś czy jadł sam bo go to zainteresowało??

Mam jeszcze jedno pytanko: czy wy dajecie swoim maluszkom żółtko co drugi dzień? bo przeczytałam ostatnio że się powinno... bo ja daję raz w tygodniu danie: dynia z żółtkiem no i nie wiem czy to nie za mało? i tak samo przeczytałam że powinno się dawać łyżeczkę dobrego tłuszczu: masełka czy oliwy z oliwek? a wy dajecie?

Ja mojemu spróbowałam dać kiedyś kawałek jabłuszka,zaczął go gryźć,ostatnio jadł chlebuś ze swierzą szyneczką,sam sobie ugyzał,pierw oczywiście trochę bo bałam sie zeby mu nic nie było.Nie musiałam go zachęcać zajos okropnie ale myślę że Ty mozesz np po prostu zetrzec cos małemu gróbiej niż na papkę ale zeby było miekkie by mógł to "rozmuldać" że tak powiem. Trzeba go stopniowa przyzwyczajać do gęstszych pokarmów. Wioem też że słoiczki chyba po 8 miesiącu nie maja konsystencji papki,jak wcześniej,tylko mają malutki kawałeczki np zupki.

A co do żółtka,hmm tez słyszałam ze co drugi dzien pół ale ja nie daję tak często,po prostu zapominam i myślę że to aż tak nic złego. A jak sama gotuje zupkę to daję troszkę masełka do niej.

Ja daję 2 razy w tygodniu z połową żółtka ale wiadomo czasami się zapomni,dodawałam jej do zupek już kilka razy makaron jajeczny albo ryż,no i z mięskiem ,mam takie polędwiczki ze świniaka a czasami z piersią z kurczaka a wczoraj koleżanka mówi mi że ta pierś to złe bo jest szprycowana no ale żeby tak myśleć to tak naprawdę nic nie jest zdrowe ani jogurciki czy mleko itp. ... ja bym chciała dawać jej jakoś rybkę ale nie wiem jaką można i czy w zupie czy jakoś inaczej podać ,może jakaś mamusia mi podpowie?

a masełko to zawszę dodaję ,dałam z 2 razy oliwę ale dla mnie lepiej z masłem takim prawdziwym z osełki pychotka,daję do każdej zupki i taką czubatą łyżeczkę to może ze 2 wychodzą

Ja na razie wszystko daję ze słoiczka, bo powiem szczerze jest to niesamowita wygoda zwłaszcza że mój mały zjada nawet niecały ten słoiczek tak 2/3 i mogę mu dać codziennie co innego: uwielbia dania: dynia z żółtkiem, szpinak z ziemniaczkami, marchewka z kurczakiem i słiwkowym czy jabłkowym puree... jakbym mu miała to sama robić??? zwłaszcza taką ilość- w sumie może 100g :-) no i rybkę też mu daję staram się raz wtygodniu jest takie danie z rybką (łososiem) w słoiczku. No ale próbuję mu dawać coś twardszego np wczoraj dałam chlebek to go całego porozwalał a nie zjadł :-) no ale będę próbowała, chrupki po wielu namowach troszkę pomuldał :-) powoli będę musiała go przyzwyczajać bo nie będzie przecież całe życie papek wcinał :-)