Obecnie rozmawiamy o:

zabawki dla chłopców

gorący temat

wybór przedszkola

wczoraj o 19:43

najtańsza apteka

wczoraj o 19:23

rozwód

wczoraj o 18:09

Przebranżowienie lokalu

wczoraj o 17:32

kupno samochodu

wczoraj o 14:37

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

12 wrz 2009 - 20:54:38

Witam serdecznie wszystkie mamusie. jestem tu nowa,wlasnie sie zarejestrowalam:)
korzystajac z okazji ze jest tu wiele mam,obecnych i przyszlch chcialam sie dowiedziec w jakim wieku mozna najwczesniej oddac dziecko do przedszkola? slyszalam ze jezeli dziecko zalatwia sie samo i je i potrafi sie w polowie ubrac mozna od 2,5 roku oddac do przedszkola czy to prawda?
mam dylemat poniewaz wracam nie dlugo do pracy,ale nie wiem czy oplca mi sie dziecko oddawac do zlobka skoro ma 2 lata i 4 miesiace i nie dlugo bede mogla oddac do przedszkola?
chcialam znac wasze zdanie na ten temat czy ktoras z was miala ten problem? moze jest jakas mamusia z Łodzi?(tak zapytam przy okzaji jak juz jestem:))
pozdrawiam was kochane....

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

12 wrz 2009 - 21:22:21

Musialabys sie przejsc do przedszkola i popytac bo zapisy sa duzo wczesniej ale jesli znajdzie sie jeszcze miejsce badz sie ktos "wykruszy" z grupy to przyjma na jego miejsce kogos nowego ale musialabys byc na liscie. Poza tym wszystko zalezy od przedszkola. Co przedszkole to obyczaj. Oczywiscie podstawa jest tak jak wspomnialas samodzielnosc dziecka czyli przede wszystkim nie korzysta juz z pieluchy.

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

12 wrz 2009 - 21:42:16

u mnie w przedszkolu tak można.
Ja posłałam swoja córcię już teraz ( 14 września kończy 3 latka) i w jej grupie jest sporo dzieci które maja w tej chwili 2,5 roku :)
Z tego co wiem to nie było problemów z przyjęciem.
Warunkiem jest to że dziecko musi samodzielnie się załatwiać i jeść.

No ale żeby dziecko zostało przyjęte to już w kwietniu trzeba składać podania :(

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

12 wrz 2009 - 22:09:54

Moja mala od poniedzialku rusza do przedszkola a ma 2latka i7miesiecy:-)

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

12 wrz 2009 - 23:24:51

Cytat
Aneska
Witam serdecznie wszystkie mamusie. jestem tu nowa,wlasnie sie zarejestrowalam:)
korzystajac z okazji ze jest tu wiele mam,obecnych i przyszlch chcialam sie dowiedziec w jakim wieku mozna najwczesniej oddac dziecko do przedszkola? slyszalam ze jezeli dziecko zalatwia sie samo i je i potrafi sie w polowie ubrac mozna od 2,5 roku oddac do przedszkola czy to prawda?
mam dylemat poniewaz wracam nie dlugo do pracy,ale nie wiem czy oplca mi sie dziecko oddawac do zlobka skoro ma 2 lata i 4 miesiace i nie dlugo bede mogla oddac do przedszkola?
chcialam znac wasze zdanie na ten temat czy ktoras z was miala ten problem? moze jest jakas mamusia z Łodzi?(tak zapytam przy okzaji jak juz jestem:))
pozdrawiam was kochane....

Jestem z Łodzi :) Moja córcia za tydzień kończy 2,5 roku i chodzi do żłobka. Nie nosi pieluch, smoczek dawno poszedł w zapomnienie, woła siusiu, ładnie sama je, trochę jej trzeba pomagać przy ubieraniu :) Nie żałuję swojej decyzji. Panie miłe, opieka dobra, córcia zadowolona i nie płacze. Uznałam, że przedszkole będzie kolejnym etapem w jej życiu.
Ale to tylko moje zdanie. Każda mamuśka musi sama zdecydować :)
Pozdrawiam cieplutko :)

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

13 wrz 2009 - 09:36:11

Cytat
mamaasi
Cytat
Aneska
Witam serdecznie wszystkie mamusie. jestem tu nowa,wlasnie sie zarejestrowalam:)
korzystajac z okazji ze jest tu wiele mam,obecnych i przyszlch chcialam sie dowiedziec w jakim wieku mozna najwczesniej oddac dziecko do przedszkola? slyszalam ze jezeli dziecko zalatwia sie samo i je i potrafi sie w polowie ubrac mozna od 2,5 roku oddac do przedszkola czy to prawda?
mam dylemat poniewaz wracam nie dlugo do pracy,ale nie wiem czy oplca mi sie dziecko oddawac do zlobka skoro ma 2 lata i 4 miesiace i nie dlugo bede mogla oddac do przedszkola?
chcialam znac wasze zdanie na ten temat czy ktoras z was miala ten problem? moze jest jakas mamusia z Łodzi?(tak zapytam przy okzaji jak juz jestem:))
pozdrawiam was kochane....

Jestem z Łodzi :) Moja córcia za tydzień kończy 2,5 roku i chodzi do żłobka. Nie nosi pieluch, smoczek dawno poszedł w zapomnienie, woła siusiu, ładnie sama je, trochę jej trzeba pomagać przy ubieraniu :) Nie żałuję swojej decyzji. Panie miłe, opieka dobra, córcia zadowolona i nie płacze. Uznałam, że przedszkole będzie kolejnym etapem w jej życiu.
Ale to tylko moje zdanie. Każda mamuśka musi sama zdecydować :)
Pozdrawiam cieplutko :)

o miło że z Łodzi:) tak czy tak bede musiała dziecko oddać do żłobka,bo musze iść do pracy bo sytuacja finansowa coraz cieższa niestety:/
trosze sie obawiam,bo wiecie jak to jest zacznie płakać a ja zmiękne i nici ze żlobka....
no musze isc popytac. pewnie w pon sie wybiore,i zapytam jak z miejscami i wogole;)
a z jakiej dzielnicy jestes?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-09-13 09:36 przez Aneska.

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

13 wrz 2009 - 09:51:46

Mieszkam na Bałutach. A co do płaczu, obojętnie czy w żłobku, czy w przedszkolu, to najlepiej nie przeciągać pożegnań. Sama po sobie wiem, że jak Asia ma gorszy dzień, to nawet jak zaczyna płakać, jak wychodzę, to gdy stoję później chwilę za drzwiami, to słyszę, że po chwili się uspokaja przy "ciociach" i później przez resztę dnia jest już ok. Ale wiem, też, że każde dziecko reaguje inaczej i nie ma patentu na takie rozstania :)

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

13 wrz 2009 - 10:51:42

Cytat
mamaasi
Mieszkam na Bałutach. A co do płaczu, obojętnie czy w żłobku, czy w przedszkolu, to najlepiej nie przeciągać pożegnań. Sama po sobie wiem, że jak Asia ma gorszy dzień, to nawet jak zaczyna płakać, jak wychodzę, to gdy stoję później chwilę za drzwiami, to słyszę, że po chwili się uspokaja przy "ciociach" i później przez resztę dnia jest już ok. Ale wiem, też, że każde dziecko reaguje inaczej i nie ma patentu na takie rozstania :)

no niestety nie ma:( chociaz moje dziecko jest bardzo otwarte na nowych ludzi,i bardzo lubi sie bawic z dziecmi,wiec moze nie bedzie wiekszych problemow...chcialabym.... a powiedz dlugo sie nie chciala przyzwyczaic czy raczej problemow nie mialas?

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

13 wrz 2009 - 10:55:03

Cytat
Aneska
Cytat
mamaasi
Mieszkam na Bałutach. A co do płaczu, obojętnie czy w żłobku, czy w przedszkolu, to najlepiej nie przeciągać pożegnań. Sama po sobie wiem, że jak Asia ma gorszy dzień, to nawet jak zaczyna płakać, jak wychodzę, to gdy stoję później chwilę za drzwiami, to słyszę, że po chwili się uspokaja przy "ciociach" i później przez resztę dnia jest już ok. Ale wiem, też, że każde dziecko reaguje inaczej i nie ma patentu na takie rozstania :)

no niestety nie ma:( chociaz moje dziecko jest bardzo otwarte na nowych ludzi,i bardzo lubi sie bawic z dziecmi,wiec moze nie bedzie wiekszych problemow...chcialabym.... a powiedz dlugo sie nie chciala przyzwyczaic czy raczej problemow nie mialas?

żadnych problemów, bo moja mała jest bardzo pogodna i wesoła. Owszem, zdarzył się raz czy dwa gorszy dzień, ale jak tylko zniknęłam jej z pola widzenia, błyskawicznie się uspokoiła i było super.
A z jakiej dzielnicy Ty jesteś?

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

13 wrz 2009 - 14:23:45

Ja jestem z Dąbrowy:) mam nadzieje ze i z moim bedzie dobrze...

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

28 wrz 2009 - 14:13:54

ja posłałam mojego synka jak miał 2,5 roku i było na początku trochę płaczu. teraz zaczął drugi rok w przedszkolu i jest super zadowolony :)

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

12 gru 2009 - 17:23:42

Kingę posłałam do przedszkola a raczej do klubu przedszkolaka jak miała 2 lata i 2 miesiące. Była już samodzielna z jedzeniem, ubieraniem i załatwianiem się. Poradziłam się w przedszkolu i nie było przeciwskazań pomimo że przyjmują od 2,5 roku. Co prawda miałam świadomośc że ją zabiorę jak nie będzie się mogła tam odnaleźc (widocznie byłoby to za wcześnie). Wszyscy mi odradzali twierdząc że to za wcześnie. Postąpiłam zgodnie ze swoimi przeczuciami i nie żałuję..... Kinga poczuła się jak w domu, ba nawet do domu czasem nie chciała wracac bo tyle różnych zabawek i atrakcji, no i inne dzieci :) W grupie jest siedmioro dzieci i najstarsze ma 3 lata :) Widzę jak robi postępy, przede wszystkim z mówieniem... teraz buzia jej się nie zamyka i można już normalnie z nię porozmawiac. A najprzyjemniejsze jest to jak mi się rzuca na szyję jak przyjdę a potem w samochodzie opowiada co robiła :)

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

01 mar 2011 - 11:45:48

o i właśnie chciałam założyć taki wątek od kiedy do przedszkola :)moja vika w maju kończy 2 latka i od września chciałabym posłać ją do przedszkola już rozmawiałam z pewna panią i akurat w tym przedszkolu jest jeden warunek musi samodzielnie korzystać z toalety wołać siusiu i kupkę dlatego tez pilnie ćwiczymy nocnikowanie i idzie całkiem fajnie kupka juz w nocniczku od 1,5 roku ladowqla ale z tym siusianiem trochę gorzej idzie:)

wydaje i się że 2,5 roku to dobry wiek zwłaszcza jeśli któraś mamusia chce wrócić do pracy jak i ja a poza tym kontakt jest kontakt z rówieśnikami :)

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

01 mar 2011 - 12:07:08

zacytuję co podaje moje przedszkole:

Cytat
Dyrekcja Przedszkola informuje,że rekrutacja na rok szkolny 2011/2012 trwać będzie w naszym przedszkolu od 15 marca do 15 kwietnia 2011 r. Rodzice pragnący zapisać dziecko do przedszkola zobowiązani są pobrać w przedszkolu kartę zgłoszenia i dokładnie wypełnioną złożyć najpóżniej do 15 kwietnia br. Przyjmujemy zapisy dzieci z rocznika 2008, 2007, 2006, 2005. Pierszeństwo w przyjęciu mają dzieci 5 i 6 letnie nastepnie pozostałe. [b]Dzieci, które ukończyły 2,5 roku we wrześniu przyjmujemy tylko i wyłącznie wtedy gdy są wolne miejsca w przedszkolu i zaspokojone zostały przyjęcia wszystkich dzieci 3 i 4 letnich.[/b] Rekrutacja odbywa się w/g zasad ustalonych w Statucie Przedszkola w rodziale Rekrutacja. O przyjęciu nie decyduje kolejność oddania karty zgłoszenia.

2,5 letnie dziecko. przedszkole.

01 mar 2011 - 12:13:22

Moja córka też kończy w maju 2 latka. Nocnikowanie ćwiczymy intensywnie i z kupką to nie pamiętam już kiedy do pieluchy zrobiła natomiast z siusiu to różnie bywa. Jednak mnie Pani z przedszkolu powiedziała, ze nie ma miejsc nawet dla 4 latków :/ Do żłobka tez jest dużo chętnych więc też nie jest łatwo się dostać. Z okien mieszkania widzę 2 przedszkola i w żadnym nie ma miejsca :] eh...
Dziecko z nianią bo ja wróciłam do pracy ale kobieta zaczyna mi działać na nerwy bo się okazało, ze częstuje córkę cukierkami :/ czego ja nie pochwalam i nie chcę, żeby dziecko już teraz zajadało takie słodycze bo więcej szkody niż pożytku z takiego "dobrodziejstwa" :/



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-01 12:28 przez ewciao.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

BOBASY Z LUTEGO 2009