Obecnie rozmawiamy o:

kupno samochodu

gorący temat

Rewelacyjne okna

49 minut temu

e-papieros

godzinę temu

nowoczesne przedszkole

dzisiaj o 9:26

atrakcyjne przedszkole

dzisiaj o 8:55

przyjazne przedszkole

dzisiaj o 8:20

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

ataki histerii i bicie....

27 cze 2010 - 06:43:42

Hejak ,a moze to gryzienie jest zwiazane z wychodzeniem nowych ząbków?Co do wloskow to moj synek tez ma podobnie.On juz od maluśkiego ciagnal,teraz ma roczek i czasem i to w chwilach nerwowych jak ma,to jak widzi włoski cap za nie!!Szczegolnie swojej siostry:(

ataki histerii i bicie....

27 cze 2010 - 07:18:02

Hejka. Ja może nie powinnam się wypowiadać ponieważ nie miałam takich problemów ale jak przeczytałam Twój wątek natychmiast mi się przypomniała koleżanka która miała też problemy ze swoim smykiem. Możliwe że zaraz niektóre mamusie na mnie wsiądą ale napiszę jaką metodę zastosowała moja koleżanka, jeśli jej synek pociągną za włosy ona pociągnęła jego i tłumaczyła że mamusie czy tatusia itp też to boli, z gryzieniem robiła to samo. Nie mocno oczywiście ale tak aby dziecko poczuło i zrozumiało że sprawia innej osobie ból. Nie od razu ale poskutkowało. Teraz nawet na podwórku w zabawie jak inne dzieci pociągną kogoś za włosy to on natychmiast przybiega i woła "nie wolno to boli". Pozdrawiam

ataki histerii i bicie....

27 cze 2010 - 09:49:58

Cytat
elka_kulpa
Hejka. Ja może nie powinnam się wypowiadać ponieważ nie miałam takich problemów ale jak przeczytałam Twój wątek natychmiast mi się przypomniała koleżanka która miała też problemy ze swoim smykiem. Możliwe że zaraz niektóre mamusie na mnie wsiądą ale napiszę jaką metodę zastosowała moja koleżanka, jeśli jej synek pociągną za włosy ona pociągnęła jego i tłumaczyła że mamusie czy tatusia itp też to boli, z gryzieniem robiła to samo. Nie mocno oczywiście ale tak aby dziecko poczuło i zrozumiało że sprawia innej osobie ból. Nie od razu ale poskutkowało. Teraz nawet na podwórku w zabawie jak inne dzieci pociągną kogoś za włosy to on natychmiast przybiega i woła "nie wolno to boli". Pozdrawiam[/quotee
Popieram, moja córka też tak robi i ja "oddaje", myślę że dziecko powinno wiedzieć że tak samo boli innych. Może nie jest to metoda superniani ale moim zdaniem najlepsza.

ataki histerii i bicie....

27 cze 2010 - 10:10:44

Cytat
patrycjadrywa
Cytat
elka_kulpa
Hejka. Ja może nie powinnam się wypowiadać ponieważ nie miałam takich problemów ale jak przeczytałam Twój wątek natychmiast mi się przypomniała koleżanka która miała też problemy ze swoim smykiem. Możliwe że zaraz niektóre mamusie na mnie wsiądą ale napiszę jaką metodę zastosowała moja koleżanka, jeśli jej synek pociągną za włosy ona pociągnęła jego i tłumaczyła że mamusie czy tatusia itp też to boli, z gryzieniem robiła to samo. Nie mocno oczywiście ale tak aby dziecko poczuło i zrozumiało że sprawia innej osobie ból. Nie od razu ale poskutkowało. Teraz nawet na podwórku w zabawie jak inne dzieci pociągną kogoś za włosy to on natychmiast przybiega i woła "nie wolno to boli". Pozdrawiam[/quotee
Popieram, moja córka też tak robi i ja "oddaje", myślę że dziecko powinno wiedzieć że tak samo boli innych. Może nie jest to metoda superniani ale moim zdaniem najlepsza.
jest to jakas metoda ...ale na 10-cio miesięczniaka????

ataki histerii i bicie....

27 cze 2010 - 10:36:50

wiesz co moja siostra miała tak z córką i nic na nia nie działało,az pomału zapominała.Jednak jak przestała gryść natychmiast zaczeła szczypać.Uwiez mi,że osoby postronne to bardzo denerwuje.Bardzo się znęcała nad moim wtedy 3-4 letnim synem i mnie szlak trafiał,musiałam go ciągle przed nia pilnować.Teraz nie wiem jak to jest u nich ,czy juz wyrosła bo mieszkaja daleko od nas.Chyba musi z tego poprostu wyrosnąć

ataki histerii i bicie....

27 cze 2010 - 11:17:33

Cytat
gato30
Cytat
patrycjadrywa
Cytat
elka_kulpa
Hejka. Ja może nie powinnam się wypowiadać ponieważ nie miałam takich problemów ale jak przeczytałam Twój wątek natychmiast mi się przypomniała koleżanka która miała też problemy ze swoim smykiem. Możliwe że zaraz niektóre mamusie na mnie wsiądą ale napiszę jaką metodę zastosowała moja koleżanka, jeśli jej synek pociągną za włosy ona pociągnęła jego i tłumaczyła że mamusie czy tatusia itp też to boli, z gryzieniem robiła to samo. Nie mocno oczywiście ale tak aby dziecko poczuło i zrozumiało że sprawia innej osobie ból. Nie od razu ale poskutkowało. Teraz nawet na podwórku w zabawie jak inne dzieci pociągną kogoś za włosy to on natychmiast przybiega i woła "nie wolno to boli". Pozdrawiam[/quotee
Popieram, moja córka też tak robi i ja "oddaje", myślę że dziecko powinno wiedzieć że tak samo boli innych. Może nie jest to metoda superniani ale moim zdaniem najlepsza.
jest to jakas metoda ...ale na 10-cio miesięczniaka????

Niestety ale na 10 miesieczne dziecko to nie pomoze bo ono nie jest jeszcze w stanie tego zrozumiec.
Ja mam synka prawie rocznego i na szczescie nie mam z nim takich problemów.Ale za to czesto jak ktos trzyma go na rekach to potrafi z nienacka uszczypnąć-biore go wtedy za ta rączke i mówie stanowczo:nie wolno.I przewaznie juz tego nie robi.
Mysle ze powinnas ten etap przeczekac,kary żadne tu nic nie dadza bo on jest za mały.Możesz mu tylko tłumaczyć że "nie wolno" tak robić.Powinien to wkońcu zrozumieć.Tylko bądz stanowcza.Powodzenia:)

zweryfikowana
Posty: 379
Ostrzeżenia: 2/5

ataki histerii i bicie....

27 cze 2010 - 11:34:56

Ja napiszę tak.
Miałam swojego czasu też problem z synkiem bo gryzł.
I już pewnego dnia po kolejnym dziabnięciu,nie wytrzymałam ,
i mu...........oddałam,delikatnie ale tak żeby troszkę poczuł.
Zrobił wielkie oczy i dziwną minkę jakby miał się zaraz rozpłakać.
I wytłumaczyłam mu że mamusię i tatusia też boli jak on gryzie.
I powiem Wam że poskutkowało,
powtórzyło się to może jeszcze tylko dwa -trzy razy i przestał zupełnie.

ataki histerii i bicie....

27 cze 2010 - 12:22:21

Powiem Wam szczerze że myślałam o tym ugryzieniu ale troszkę się boję, bo mały jeszcze jest... poza tym to dwa sprzeczne komunikaty- nie wolno gryźć i ugryźć:) może spróbuję myślałam jeszcze o gorzkim paluszku, żeby posmarować nim np rękę i jak będzie próbował to Mu ją podsunąć...
Generalnie jak Mu zabiorę właśnie rękę czy nogę żeby nie ugryzł i mówię nie wolno gryźć to On to bierze za zabawę i szuka innego miejsca...

ataki histerii i bicie....

06 lis 2010 - 17:14:28

Witam Was.
Nasz synek ma 11 miesięcy. Chodzi już sam, jest wesoły ale mam z nim problem - bije po twarzy. Robi to kiedy się cieszy, ale także wtedy gdy zwrócę uwagę, że nie wolno robi to specjalnie uśmiechając się. Trwa to już dość długo i choć nie wiem jak stanowczym tonem mówię, że tak nie wolno to i tak się nie słucha. I nie wiem jak go oduczyć.
Może miałyście podobne doświadczenia i możecie mi coś poradzić.

zweryfikowana
Posty: 674
Ostrzeżenia: 2/5

ataki histerii i bicie....

06 lis 2010 - 17:25:10

oddaj mu. wiadomo, nie mocno, po prostu leciutko go klepnij. na 100% się rozpłacze. i nie przytulaj, nie przepraszaj. wytłumacz że mamusię też to boli. i już. powinno zadziałać.

może trochę zaskakująca metoda ale skuteczna. bo dziecko uważa bicie po twarzy za świetną zabawę, a w ten sposób mu wytłumaczysz że nie bardzo to jest zabawne...

ataki histerii i bicie....

06 lis 2010 - 17:26:12

musisz do skutku go upominac, napewno mu przejdzie
a oddawanie to raczej nie jest dobry pomysl:/



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-06 17:31 przez jednaona.

ataki histerii i bicie....

06 lis 2010 - 17:27:39

hej
moja corcia tez tak robila wiec reagowalam natychmiast lapalam za reke i mowilam ze nie wolno ale ton twojego glosu miusi byc naprawde powazny zeby widzialo ze to nie zarty i trzeba reagowac za kazdym razem i jak juz powiesz ze nie wolno to przestajesz sie z nim bawic na chwile zeby zaskoczylo ze to nie zabawa jest u mnie podzialalo po kilku razach a bila wwszystki meza siostrzyczke bo chba myslala ze to jest fajnie i zabawa taka
pozdrawiam zycze powodzenia

ataki histerii i bicie....

06 lis 2010 - 17:34:20

Moja córka bije po twarzy i do tego gryzie :( Tłumaczę za każdym razem, ze tak nie wolno, ze to boli itd mam nadzieję ,ze kiedyś zrozumie co do niej mówię.
Bicia na zasadzie oddawania nie polecam!!!

ania_mig
moja corcia tez tak robila wiec reagowalam natychmiast lapalam za reke i mowilam ze nie wolno ale ton twojego glosu miusi byc naprawde powazny zeby widzialo ze to nie zarty i trzeba reagowac za kazdym razem i jak juz powiesz ze nie wolno to przestajesz sie z nim bawic na chwile zeby zaskoczylo ze to nie zabawa jest u mnie podzialalo po kilku razach a bila wwszystki meza siostrzyczke bo chba myslala ze to jest fajnie i zabawa taka
pozdrawiam zycze powodzenia[/quote]

Zgadzam sie z Tobą :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-06 17:35 przez ewciao.

zweryfikowana
Posty: 674
Ostrzeżenia: 2/5

ataki histerii i bicie....

06 lis 2010 - 17:36:21

bicie a leciutkie klepnięcie to chyba maaaaaaaaaaała różnica...

ataki histerii i bicie....

06 lis 2010 - 17:40:27

tłumacz do skutku aż zrozumie,uderzy złap za rękę i tłumacz ze niewolno ,ale nie polecam oddawania jak napisała sandrynka,jestem temu przeciwna

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

zjeżdżalnia