Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Aparaty słuchowe - wstydze się

18 wrz 2016 - 18:30:56

Wstydzę się nosić aparaty słuchowe a są mi potrzebne bo mam niedosłuch obustronny.
Od roku posiadam aparaty wewnątrzkanałowe, nie jestem kompletnie głucha, słyszę bez nich ale muszę się bardzo skupić na tym co ktoś mówi i często jest tak że czegoś niedosłyszę. Zdaję sobie sprawę że są mi potrzebne i w pracy jak i w życiu codziennym, to krępujące prosić kogoś żeby Ci powtórzył, ale dla mnie jeszcze bardziej wydaje się być krępujący fakt noszenia aparatów. Powoli już mnie to dobija i mam dość swojego zachowania, zdaje sobie sprawę że to płytkie z mojej strony, ale naprawdę nie mogę się przełamać.
O tym że noszę, a raczej powinnam nosić aparaty wie tylko najbliższa rodzina. W tym jest największy problem, przez to że się wstydzę nie noszę aparatów. Ostatnio zaczęłam do pracy nosić aparat, ale nigdy nie zakładam obydwu, tylko zawsze jeden i oczywiście zawsze z tej strony mam rozpuszczone włosy tak aby zakrywały aparat. Kiedyś koleżanka zgarnęła mi włosy do tyłu, a ja jak oparzona od razu się odsunęłam żeby tylko nie zauważyła. Na studiach jest tak samo, niestety na ćwiczeniach muszę mieć związane włosy i wtedy dopiero się zaczyna dylemat, jak nie założę aparatu to często niedosłyszę poleceń wykładowcy, albo dyktowanych ćwiczeń. Za to jak założę aparat zawsze siadam jak najdalej od innych studentów, staram się nigdy nie odwracać do kogoś bokiem. Całe zajęcia jestem skrępowana i zawstydzona. Nie jestem w stanie się przełamać. Mam długie włosy i owszem mogę zakryć aparat dlatego w pracy jeszcze nigdy mnie nie widziano w spiętych włosach, a wole siebie kiedy mam związane włosy - uważam że wyglądam wtedy ładniej. Oczywiście aparat noszę tylko w pracy jak wychodzę to od razu wyjmuje aparat i chowam do torebki zaczesując włosy za ucho (czekam na to cały dzień). Kiedy wychodzę z koleżankami lub idę na jakaś imprezę nigdy nie zakładam aparatów. Za wszelką cenę nie chce żeby ktoś z pracy, znajomych czy rodziny mojego chłopaka dowiedział się że noszę aparaty. Ostatnio w autobusie widziałam młodą dziewczynę w kucyku która właśnie miała aparaty i zazdrościłam jej że tak potrafi się przełamać, a może nie musiała ? Może tylko ja tak mam...
Jest to dla mnie duży problem, mój laryngolog nalega że dla własnego dobra aparaty powinnam nosić cały czas i to oba, Ja sie czuje źle gdy czegoś nie słyszę, ale nie jestem w stanie swobodnie sie w nich zachowywać. To jakaś moja blokada wewnętrzna i nie wiem jak ją pokonać, może ktoś też musiał pokonać swoją "blokadę" ?

Aparaty słuchowe - wstydze się

18 wrz 2016 - 18:54:29

Wydaje mi się, ze wyolbrzymisz sprawę. Po pierwsze, nie jesteś wśród 10-latków, które potrafią ( z niewiedzy) głupio zareagować i dokuczać takiemu "odmieńcowi". Dzieciaki potrafią być okrutne, wiemy to.
Poza tym to Tobie wydaje się, ze całe otoczenie, wszyscy będą się ekscytować Twoim aparatem słuchowym. A każdy ma swoje problemy, często naprawdę ważne- np ciężka choroba w rodzinie. Własciwie, to powinnam Co doradzić spędzić jeden dzień na oddziale onkologii dziecięcej. Jestem przekonana, ze po dniu tam spędzonym zmienisz "optykę" i będziesz się dziwiła, w czym kiedyś widziałaś problem. Ludzie mają różne problemy, różne ułomnośći, niekeiedy niewidoczne z zewnątrz, ale bardzo poważne.. Obejrzyj np film "Chce się zyć", to jedna z historii, po której człowiek już inaczej patrzy na swoje problemy.
I nos do góry( a aparaty na uszy)super

Może Ci pomoże obejrzenie tych zdjęć, ale trzeba wtedy użyć troszkę wyobraźni i empatii pociesza
zdjęcia naprawdę ułomnych ludzi z wielkim charakterem



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-19 15:18 przez aster.

Aparaty słuchowe - wstydze się

18 wrz 2016 - 21:03:45

Wiesz co, nie ma się czego wstydzić :) jeśli Ty to za akceptujesz i będziesz się czuła naturalnie, inni też będą to traktować poprostu po ludzku :)

Aparaty słuchowe - wstydze się

19 wrz 2016 - 08:34:00

Nie wiem jak mozna sie tego wstydzic. Przeciez to normalne - nie przyszloby mi do glowy ze ktos z aparatem ma ztym problem. Jak okulary. Jak na mnie nie powinnas sie wstydzic

Aparaty słuchowe - wstydze się

21 wrz 2016 - 23:15:50

Chyba troszeczkę przesadzasz... Naprawdę nie sądzę by Twój aparat słuchowy był najciekawszą rzeczą jaką masz ;) I tylko on wszystkich w koło interesował. Wierzę, że to przykre, ale słuchu lepszego mieć nie będziesz i będziesz ich potrzebowała już do końca życia. Noszę sam okulary i też mam tego świadomość od wizyty u okulisty, na której to usłyszałem. Nie czuję się przez to gorszy :P
Masz chłopaka, czy on wie czy przed nim też ukrywasz swój słabszy słuch...? Wspiera Cię jakoś? Podnosi na duchu? Bo powiem Ci jako facet, że gdybym nie wiedział, a się przypadkiem dowiedział o czymś takim, to byłbym zły. Ale nie z powodu aparatu czy innej dolegliwości, ale odebrałbym to jako brak zaufania...
Zresztą skoro gorzej słyszysz to od jak dawna? Czy nikt nie zwracał Ci o to uwagi nigdy? Nie widać różnicy gdy masz założone aparaty w braku ciągłych próśb o powtórzenie? Nie czujesz, że z aparatami słyszysz i rozumiesz lepiej?
Właściwie to możesz odpowiedzieć na jedno pytanie? Czego tak się obawiasz? Tego, że znajomi zauważą aparat? A jeśli nawet... To co?! Że dowiedzą się, że go nosisz? Czy przed obcymi też się wstydzisz? naprawdę nie znasz nikogo innego z aparatem...?
Widzisz, piszesz, że koleżanka dotknęła Twoich włosów, a Ty tak ostro zareagowałaś. Albo więc ona domyśla się i tak, że nosisz aparaty. Albo był to normalny gest, na który zareagowałaś zaskakująco. A właśnie to rodzi pytanie: Dlaczego...?
Najprostsza rada jaką mam? Piszesz, że jesteś studentką, a więc masz jeszcze wakacje :) Jedziesz jeszcze na jakiś urlop? Bo jeśli tak się wstydzisz aparatu to spróbuj go przezwyciężyć poza miejscem zamieszkania. Jak tylko wyjedziesz z miasta i zobaczysz np. w pociągu, że nie ma znajomych zepnij/zwiąż włosy tak by aparaty były odkryte. Przełam pierwszy strach i pochodź tak kilka dni. A zobaczysz, że przesadnie się boisz. Może ktoś spojrzy, zwróci uwagę, ale gwarantuję, że większość albo ich nie zauważy, albo nie zwróci specjalnej uwagi traktując je jako coś normalnego. Na pewno zaś nikt nie będzie się śmiał przecież. I jak wrócisz z urlopu będzie Ci łatwiej to powtórzyć u siebie ;) Powiem Ci też tak. Jeśli ktoś ma aparat na zęby, rękę w gipsie, nie ma palca czy ma ortezę na nodze to naprawdę nikt nie uważa tej osoby za gorszą, ani nie wyśmiewa się z choroby (przepraszam za mocne słowo ;) ), ale jeśli widzimy, że ktoś się wstydzi tego i udaje, że tego nie ma to osiąga skutek odwrotny do zamierzonego :(
Bądź dumna i silna! Nosisz aparat? I tak go w końcu będzie widać... Zrób więc z niego swój atut. Coś wyróżniającego Ciebie. Przy okularach coraz chętniej wybieramy wyraziste oprawki, dlaczego przy aparacie należy się wstydzić? Nie należy :)

Aparaty słuchowe - wstydze się

21 wrz 2016 - 23:37:08

Cytat
niemodny_facet
Chyba troszeczkę przesadzasz... Naprawdę nie sądzę by Twój aparat słuchowy był najciekawszą rzeczą jaką masz ;) I tylko on wszystkich w koło interesował. Wierzę, że to przykre, ale słuchu lepszego mieć nie będziesz i będziesz ich potrzebowała już do końca życia. Noszę sam okulary i też mam tego świadomość od wizyty u okulisty, na której to usłyszałem. Nie czuję się przez to gorszy :P
Masz chłopaka, czy on wie czy przed nim też ukrywasz swój słabszy słuch...? Wspiera Cię jakoś? Podnosi na duchu? Bo powiem Ci jako facet, że gdybym nie wiedział, a się przypadkiem dowiedział o czymś takim, to byłbym zły. Ale nie z powodu aparatu czy innej dolegliwości, ale odebrałbym to jako brak zaufania...
Zresztą skoro gorzej słyszysz to od jak dawna? Czy nikt nie zwracał Ci o to uwagi nigdy? Nie widać różnicy gdy masz założone aparaty w braku ciągłych próśb o powtórzenie? Nie czujesz, że z aparatami słyszysz i rozumiesz lepiej?
Właściwie to możesz odpowiedzieć na jedno pytanie? Czego tak się obawiasz? Tego, że znajomi zauważą aparat? A jeśli nawet... To co?! Że dowiedzą się, że go nosisz? Czy przed obcymi też się wstydzisz? naprawdę nie znasz nikogo innego z aparatem...?
Widzisz, piszesz, że koleżanka dotknęła Twoich włosów, a Ty tak ostro zareagowałaś. Albo więc ona domyśla się i tak, że nosisz aparaty. Albo był to normalny gest, na który zareagowałaś zaskakująco. A właśnie to rodzi pytanie: Dlaczego...?
Najprostsza rada jaką mam? Piszesz, że jesteś studentką, a więc masz jeszcze wakacje :) Jedziesz jeszcze na jakiś urlop? Bo jeśli tak się wstydzisz aparatu to spróbuj go przezwyciężyć poza miejscem zamieszkania. Jak tylko wyjedziesz z miasta i zobaczysz np. w pociągu, że nie ma znajomych zepnij/zwiąż włosy tak by aparaty były odkryte. Przełam pierwszy strach i pochodź tak kilka dni. A zobaczysz, że przesadnie się boisz. Może ktoś spojrzy, zwróci uwagę, ale gwarantuję, że większość albo ich nie zauważy, albo nie zwróci specjalnej uwagi traktując je jako coś normalnego. Na pewno zaś nikt nie będzie się śmiał przecież. I jak wrócisz z urlopu będzie Ci łatwiej to powtórzyć u siebie ;) Powiem Ci też tak. Jeśli ktoś ma aparat na zęby, rękę w gipsie, nie ma palca czy ma ortezę na nodze to naprawdę nikt nie uważa tej osoby za gorszą, ani nie wyśmiewa się z choroby (przepraszam za mocne słowo ;) ), ale jeśli widzimy, że ktoś się wstydzi tego i udaje, że tego nie ma to osiąga skutek odwrotny do zamierzonego :(
Bądź dumna i silna! Nosisz aparat? I tak go w końcu będzie widać... Zrób więc z niego swój atut. Coś wyróżniającego Ciebie. Przy okularach coraz chętniej wybieramy wyraziste oprawki, dlaczego przy aparacie należy się wstydzić? Nie należy :)

Może Facet i niemodny, ale za to mądry brawo Olga- posłuchaj tych rad!pociesza



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-09-21 23:39 przez aster.

Aparaty słuchowe - wstydze się

22 wrz 2016 - 07:06:42

Myśle, ze w obecnych czasach Twoj aparat nikogo nie zdziwi. Nawet kilkutygodniowe maluszki noszą aparaty.
Swoja droga sa jakies aparaty wszczepiane pod skore badz wkładane głęboko do ucha - niewidoczne. Ten ostatni ma osoba z mojego bliskiego otoczenia, wiec nawet nie widac, ze nosi cos u uchu. Zorientuj sie czy Twoja wada kwalifikuje sie do takiego aparatu.

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

Aparaty słuchowe - wstydze się

22 wrz 2016 - 08:53:39

Cytat
--Olga--
... Powoli już mnie to dobija i mam dość swojego zachowania, zdaje sobie sprawę że to płytkie z mojej strony, ale naprawdę nie mogę się przełamać.
Ale o co konkretnie chodzi ? Spotkało Cię coś nieprzyjemnego ?
Co masz zakodowane, że musisz się przełamywać ?

Aparaty słuchowe - wstydze się

22 wrz 2016 - 14:41:41

jakby tak każdy zwracał na wszystko uwagę to nikt by po ulicy nie chodził.
Ludzie maja tez aparaty w uchu których wogóle nie widać, a zresztą kto będzie na to zwracał uwagę jesteś po prostu zbyt wrażliwa.

Aparaty słuchowe - wstydze się

22 wrz 2016 - 21:42:07

Odpowiadając na pytania,

tak mój chłopak wie o tym, to On mnie pocieszał kiedy już oficjalnie potwierdzono że pozostają mi tylko aparaty, był przy mnie i naprawdę jestem i będę mu za to zawsze wdzięczna. Przy nim też nie noszę aparatów, czasem się zdarzy że założę, ale to sporadycznie - w każdym razie wielokrotnie mnie zapewniał że dla niego moje aparaty nic nie zmieniają i wierzę mu, tu chodzi tylko o mnie.
Dopiero pod koniec liceum zaczęłam tracić słuch, stopniowo się pogarszał i właśnie na początku zauważyły to bliskie mi osoby. To wada genetyczna która ujawniła się z wiekiem i nie da się temu zaradzić inaczej niż aparatami.
Oczywiście widzę różnicę w tym jak słyszę i odbieram dźwięki mając aparaty, a ich nie nosząc. Kiedy pierwszy raz założyłam aparaty jeszcze podczas dopasowywania odpowiedniego to się popłakałam bo uświadomiłam sobie jak naprawdę wyraźnie potrafi brzmieć głos osoby z którą rozmawiam.
Tylko teraz coś wyjaśnię moja wada nie jest mała, ale też nie jest na tyle duża żebym nic nie słyszała. W dodatku przez to że się tyle czasu wzbraniałam przed podjęciem decyzji o aparatach to nauczyłam się z nią jako tako funkcjonować. Czyli kiedy z kimś rozmawiam muszę widzieć jego twarz bo tak naprawdę to dużo czytam z ruchu warg i to cała tajemnica. Gdybym kompletnie nie słyszała to nie miałabym wyjścia na normalne funkcjonowanie w społeczeństwie więc byłabym zmuszona do noszenia aparatów, a teraz jeszcze jakoś daję radę bez nich, chociaż nie powinnam bo to ciągle osłabia mój słuch.
Wstydzę się przed każdym - rodziną, znajomymi i obcymi ludźmi. Wstydzę się przed samą sobą.
Już przy wybieraniu modelu aparatu kierowałam się tym by była jak najmniejszy i jak najmniej widoczny. Więc tak naprawdę mój aparat jest wewnątrz ucha i rzeczywiście jest mały, a mimo wszystko gdy ktoś spojrzy z boku na pewno zauważy.
Nienawidzę tego że powinnam nosić aparaty, nie mogę się jeszcze z tym pogodzić. Uważam ze mnie ograniczają, że sprawiają iż przez nie jestem mniej atrakcyjna dla innych. Tak wiem to płytkie, ale tak naprawdę jest. Świat dąży do ideału, ja nigdy go nie osiągnę. Nigdy przed sobą nie przyznam że akceptuje siebie w 100 % - właśnie przez aparaty. Jak byłam nastolatką nigdy bym nie pomyślała że coś takiego mnie spotka. Okulary nosi o wiele więcej osób niż aparaty słuchowe, stają się czasem trendem w modzie, a aparaty słuchowe są bo muszą być, nie dodadzą uroku.
Ilekroć postanawiam sobie że się przełamie to zaraz nachodzi mnie myśl co powiedzą osoby które mnie znają, zapytają, przyjmą do wiadomości że jestem głucha i będą mi współczuć, albo za plecami będą to komentować – tak jestem przewrażliwiona.
Szczerze tak bardzo się wstydzę że nawet obawiam się że ktoś kto mnie zna przeczyta mój wpis i mnie z nim powiąże…
I uważam że moje podejście jest złe i powierzchowne, stąd chęć zmiany tego.
Szkoda tylkoże zmiany nie są łatwe.

Aparaty słuchowe - wstydze się

22 wrz 2016 - 21:53:11

Najwyższy stopień dyskryminacji. Dyskryminujesz sama siebie.

Aparaty słuchowe - wstydze się

22 wrz 2016 - 22:23:37

" Uważam ze mnie ograniczają, że sprawiają iż przez nie jestem mniej atrakcyjna dla innych" po czym to wnosisz jesli uwazasz ze inni oceniaja ciebie przez pryzmat twojego aparatu to jestes w mega błędzie. " Szkoda tylkoże zmiany nie są łatwe" Nikt nie powiedział ze jakiekolwiek i kiedykolwiek zmiany beda łatwe wiec za miast tracic energie na cos na co nie masz wpływu a na to nie masz wpływu ciesz sie zyciem bo ono jest z byt krótkie by sie tak rozdrabniac

zweryfikowana
Moderator szaf
Posty: 13.992

Aparaty słuchowe - wstydze się

23 wrz 2016 - 10:46:57

Faktycznie, długa droga niezrealizowanego zamierzenia i lęk przed oceną innych. Tylko faktycznie nie wiem co tutaj oceniać, bo dla mnie to co piszesz jest oznaką tego, że wolisz męczyć siebie i swoje otoczenia niż nosić aparat. Niby świat dąży do ideału, a Ty zamiast korzystać z dobrodziejstw świata meczysz się, by słyszeć, a przecież aparaty po to wymyślono by pomagały. Nie jesteś ani lepsza, ani gorsza od innych z tego powodu. Ten lęk przed komentarzami innych ... kobito, jakbym tak chciała patrzeć co gadają za plecami to chyba bym zwariowała.

Aparaty słuchowe - wstydze się

23 wrz 2016 - 23:33:25

Pozwól zatem, że jeszcze raz się odniosę do tego co piszesz...

Cytat
--Olga--
Szczerze tak bardzo się wstydzę że nawet obawiam się że ktoś kto mnie zna przeczyta mój wpis i mnie z nim powiąże…

Przede wszystkim czy sądzisz, że Twoi znajomi siedzą w necie i jak podejrzewają, że gorzej słyszysz to nie mają co robić tylko szukać czy to prawda? :P A nawet jeśli ktoś z nich przypadkiem tu trafi to skąd ma wiedzieć, że to akurat Ty pisałaś? Wada słuchu jest znacznie rzadsza od okularów, ale nie jest czymś zupełnie niewystępującym wśród ludzi. Tak na szybko sam kojarzę 4 dziewczyny, które chyba mają gorszy słuch bo często czegoś nie rozumieją i trzeba powtarzać. Każdy z nas zna takich ludzi i nie ma w tym nic niezwykłego. Co nie znaczy, że one rzeczywiście tak źle słyszą, albo że inni dobrze. Takich osób jak Ty jest dużo więcej!
Również takich, które boją się założyć aparat...
Z jednej strony to co piszesz o umiejętności czytania z ruchu warg jest fascynujące! Normalnie do służb śledczych się nadajesz ;) A z drugiej - skoro tak niezwykłej zdolności się nauczyłaś to jak długo musisz z tym się mierzyć i nic nie robić... :( Powiedz, jak sobie radzisz w takim razie z rozmowami przez telefon, z oglądaniem telewizji, słuchaniem radia...
A jeśli piszesz, że to wada genetyczna to zakładam, że nie pierwsza w rodzinie masz z tym problem... Piszesz też, że chłopak pomógł Ci, gdy "oficjalnie" potwierdzono, że tylko aparaty... Przepraszam, ale... Na co Ty liczyłaś? Słuch sam się nie poprawi już. Możesz słyszeć tylko gorzej, więc... Dobrze Ci tak? Nie wolisz słyszeć wyraźnie, normalnie...? I zastanawiam się jak długo wiedziałaś, że potrzebujesz tych aparatów, a się broniłaś? :(

Cytat
--Olga--
iż przez nie jestem mniej atrakcyjna dla innych. Tak wiem to płytkie, ale tak naprawdę jest. Świat dąży do ideału, ja nigdy go nie osiągnę.

Mniej atrakcyjna? Ale wytłumacz kto to są "inni"? Masz przecież chłopaka! Jak jesteś atrakcyjna dla niego to co jeszcze chcesz? :) A czy aparat zmniejsza atrakcyjność? Powiedział Ci ktoś tak? Czy sama tak o innych myślisz...? :( Owszem, świat dąży do ideału, ale... Znasz kogoś całkowicie zdrowego? Każdy z nas ma okulary, alergię, sztuczne zęby, astmę, hemofilię, krótszą nogę, rękę po złamaniu, wysypkę na skórze czy jakiegoś innego naczyniaka. Nie mówiąc już o dużo gorszych chorobach wewnętrznych, które wcale nie są tak widoczne. I co?! Każdy z nas ma się wstydzić? Owszem, lepiej byłoby tego nie mieć, ale mamy jakiś feler i z tym musimy żyć. Na Twój gorszy słuch jest banalne rozwiązanie, a co ma powiedzieć ktoś kto np. jest chory na stomię?
Skoro chłopak wie i mówi, że aparaty mu nie przeszkadzają to poproś go o pomoc! Gdy jesteście razem i np. oglądacie tv załóż aparaty. Niech on Ci dodaje pewności siebie, skoro na ulicę boisz się wyjść. Zresztą zobacz: Wstydzisz się i obawiasz reakcji innych. A facet Cię nie rzucił gdy mu powiedziałaś ;) I jakoś się przełamałaś wobec niego to co za problem wobec kogoś dużo mniej ważnego...? Dziewczyno, weekend! Mniej zmartwień, więcej uśmiechu :)

Aparaty słuchowe - wstydze się

10 sty 2019 - 16:54:50

Aparat słuchowy nie powinien być powodem do wstydu. Niestety coraz więcej młodych ludzi ma poważne problemy ze słuchem i bagatelizują tą sprawę. Aktualnie aparaty słuchowe są tak małe, że bez dokładnego przyjrzenia się uchu nie jest on widoczny. Polecam brandvital.eu (jako salon), gdzie jest możliwość doboru aparatu słuchowego idealnie dobranego do naszych potrzeb. Najlepiej skontaktować się z nimi bezpośrednio i omówić wszystkie szczegóły.
Pozdrawiam

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Wszystko tylko za 0,01 zł.-POMAGAMY!