Obecnie rozmawiamy o:

Meble na wymiar Warszawa

gorący temat

najtańsza apteka

wczoraj o 20:20

Meble

wczoraj o 19:04

Sypialnia tapeta

wczoraj o 16:04

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki

dieta grejpfrutowa

6.02 o 8:44

Etiaxil opinie

21.07 o 15:16

calominal opinie

30.01 o 21:06

WAX Odżywka opinie

7.04 o 11:44

Aktywne użytkowniczki

Gdy facet ignoruje...

22 lip 2014 - 16:46:08

Cytat
zambezi
malo ci jeszcze dal sygnalow, ze jednak NIEZBYT ma ochote sie z toba spotykac? Wciskac kity na randce wcisnal, a co mial ci powiedziec? Odpusc i nie rob z siebie kobiety bluszcza, bo przeciez tego chcialas uniknac

On mi te "kity" na randce nie wciskał,tylko po niej też.
Jakie sygnały że nie chce sie ze mną spotykać?
On mi po prostu nie odpisuje. A co jak jest zajęty a ja robie z igły widły?

Wy wszystko co miłego mówi wam facet traktujecie jako kity?

On nie dawał mi żadnych sygnałów że jest niezainteresowany a wręcz dawał takie że jest bardzo i jedyny zgrzyt to taki że przestał odpisywać.

Czyli każdego faceta który przestanie mi odpisywać jeden dzień mam traktować jako skonczonego dupka który stracił mną zainteresowanie?!
Cytat
justangel
Autorko życzę powodzenia w hamowaniu swoich emocji:)
Pisanie z kimś przez internet to (w większości przypadków) żadna znajomość i o niczym nie świadczy. I dopóki nie dojdzie do spotkania na żywo, to nie ma co się angażować w ogóle. A te pierwsze spotkanie powinnaś traktować jak początek prawdziwej znajomości, a co za tym idzie: czekać aż facet się odezwie.
Sama z różnymi facetami się umawiałam i uwierz mi, czasem nie przewidzisz o co im chodzi. Co z tego, że naobiecywał Ci bóg wie czego, skoro teraz nie daje znaku życia? Co z tego, że Ty traktujesz takie deklaracje na poważnie, skoro on (jak widać) niekoniecznie?

I najważniejsze: jak facet chce i jak mu zależy, to kontaktu poszuka. Sam. Nie przymuszony wiadomościami na mailu, fb czy smsami.

i na takie odpowiedzi czekałam,dziękuję.
Wiem,mam problem z szybkim zaangażowaniem,ponieważ ja takie obietnice i słowa traktuje poważnie i bynajmniej nie używam ich jako sposób manipulacji czy uzyskania czegoś ani nie rzucam ich na wiatr.

Tylko co potem,jak go oleje, on po jakimś czasie sie odezwie (jeżeli w ogóle) i będzie sie chciał spotykać? Ja byłam nim zainteresowana na początku,a nie gdy już sobie odpuściłam. Nawet jeżeli wszystko będzie ładnie,pięknie skąd mam wiedzieć czy znów nie będzie takiej sytuacji że magicznie sobie zniknie?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-22 16:51 przez LadyMartini.

Gdy facet ignoruje...

22 lip 2014 - 16:51:15

Cytat
LadyMartini
Wyobraźcie sobie,że pojechał sam. Na 2-3 dni. Lubi spędzać czas sam,czyta książki i bardzo poważnie podchodzi do swojej pracy i sie przygotowuje.
Oczywiście nie mam pewności czy nie spotka się tam z kimś etc. Ale sam mówił,że nie spotyka się z nikim innym,sam bardzo chce to kontynuować po przyjeździe i nawet dopytywał się czy ma konkurentów :x
Nie będę brać wszystkiego co mówi druga osoba za kłamstwo.
Mi powiedział,że jedzie sam,może mnie okłamał,może nie.
Fakt jest taki,że się nie odzywa,już nieważne z jakiego powodu.Nie chce się zadręczać czy przez to że znalazł sobie kogoś innego czy przez to że ma nawał pracy czy przez to że nie chce utrzymywać kontaktu.
Opuszcze go sobie i jak będzie chciał to się odezwie. Tylko co potem?

Autorko, wyluzuj i naprawdę daj sobie spokój. Ochłoń, bo bronisz tego faceta, jakbyś z nim co najmniej mieszkała.
Czy wyjechał sam nie wiem. Może tak, a może nie. Mój "były" (niedoszły?) facet, też jechał sam nad morze na weekend. Jak się okazało po czasie pojechał ze swoją byłą... Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy faceci to kłamcy, ale ten "Twój" zdaje się deklarował szczere uczucia, a teraz się nie odzywa? Więc weź po uwagę, że w innych kwestiach też mógł kłamać i przestań go tak bronić. A najlepiej: zapomnij o nim. I przestań się nastawiać, że może jednak zadzwoni i co Ty będziesz miała zrobić, bo prawdopodobnie marnujesz czas. Na litość boską widziałaś go tylko raz, popisałaś z nim przez neta. To naprawdę nie jest na razie żadna wielka znajomość.
Cytat
LadyMartini
i na takie odpowiedzi czekałam,dziękuję.
Wiem,mam problem z szybkim zaangażowaniem,ponieważ ja takie obietnice i słowa traktuje poważnie i bynajmniej nie używam ich jako sposób manipulacji czy uzyskania czegoś ani nie rzucam ich na wiatr.

Tylko co potem,jak go oleje, on po jakimś czasie sie odezwie (jeżeli w ogóle) i będzie sie chciał spotykać? Ja byłam nim zainteresowana na początku,a nie gdy już sobie odpuściłam. Nawet jeżeli wszystko będzie ładnie,pięknie skąd mam wiedzieć czy znów nie będzie takiej sytuacji że magicznie sobie zniknie?


Podejdź w takim razie do tego z luzem. Odezwie się to ok, a jak nie to nie. Na razie nie zasypuj go wiadomościami i nie dawaj do zrozumienia, że Ci aż tak zależy. I ochłoń, bo serio za szybko się zaangażowałaś i Ci to nie służy.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-07-22 16:54 przez justangel.

Gdy facet ignoruje...

22 lip 2014 - 16:57:05

Cytat
justangel
Cytat
LadyMartini
Wyobraźcie sobie,że pojechał sam. Na 2-3 dni. Lubi spędzać czas sam,czyta książki i bardzo poważnie podchodzi do swojej pracy i sie przygotowuje.
Oczywiście nie mam pewności czy nie spotka się tam z kimś etc. Ale sam mówił,że nie spotyka się z nikim innym,sam bardzo chce to kontynuować po przyjeździe i nawet dopytywał się czy ma konkurentów :x
Nie będę brać wszystkiego co mówi druga osoba za kłamstwo.
Mi powiedział,że jedzie sam,może mnie okłamał,może nie.
Fakt jest taki,że się nie odzywa,już nieważne z jakiego powodu.Nie chce się zadręczać czy przez to że znalazł sobie kogoś innego czy przez to że ma nawał pracy czy przez to że nie chce utrzymywać kontaktu.
Opuszcze go sobie i jak będzie chciał to się odezwie. Tylko co potem?

Autorko, wyluzuj i naprawdę daj sobie spokój. Ochłoń, bo bronisz tego faceta, jakbyś z nim co najmniej mieszkała.
Czy wyjechał sam nie wiem. Może tak, a może nie. Mój "były" (niedoszły?) facet, też jechał sam nad morze na weekend. Jak się okazało po czasie pojechał ze swoją byłą... Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy faceci to kłamcy, ale ten "Twój" zdaje się deklarował szczere uczucia, a teraz się nie odzywa? Więc weź po uwagę, że w innych kwestiach też mógł kłamać i przestań go tak bronić. A najlepiej: zapomnij o nim. I przestań się nastawiać, że może jednak zadzwoni i co Ty będziesz miała zrobić, bo prawdopodobnie marnujesz czas. Na litość boską widziałaś go tylko raz, popisałaś z nim przez neta. To naprawdę nie jest na razie żadna wielka znajomość.

Nie bronie tylko mówie jaki jest bo przecież to ja z nim mam kontakt a nie te osoby.Bo najlepiej jest przewidywać najgorsze scenariusze i najlepiej założyć,że mnie zdradza,ma dwójke dzieci i krokodyla w wannie.

Jednak masz rację. Lepiej będzie jak zapomne.Jednak jest to trudne gdy polubiło się tą osobę. Ale jak można lubić kogoś kto ma Cie totalnie gdzieś...

Gdy facet ignoruje...

22 lip 2014 - 17:05:41

facet jest typem mysliwego, zdobywcy wiec daj mu sie zdobywac a nie podajesz wszystko na tacy.

Gdy facet ignoruje...

22 lip 2014 - 20:38:38

Cytat
LadyMartini
Nie bronie tylko mówie jaki jest bo przecież to ja z nim mam kontakt a nie te osoby.Bo najlepiej jest przewidywać najgorsze scenariusze i najlepiej założyć,że mnie zdradza,ma dwójke dzieci i krokodyla w wannie.

Jednak masz rację. Lepiej będzie jak zapomne.Jednak jest to trudne gdy polubiło się tą osobę. Ale jak można lubić kogoś kto ma Cie totalnie gdzieś...

Powiem tak: bronisz go:) Odbieram to tak zarówno ja, jak i pewnie inne dziewczyny czytające ten wątek. A jak jest tego tak do końca, wybacz, ale nie wiesz. Ja nie twierdzę, że należy zakładać najgorsze scenariusze, ale też nie należy popadać w drugą skrajność i wierzyć we wszystko. Jak już napisałam wcześniej może być różnie i tak naprawdę niczego nie możesz przyjąć za pewnik, ani tego,że to super facet, ani tego, że to zakłamany gnojek z żoną i dziećmi. I to jest, w moim przekonaniu, bardzo ważne: na chwilę obecną niewiele o tym chłopaku wiesz, a to zbyt mało, żeby się angażować.
Dodam od siebie tyle, że też za młodu miałam tendencję do szybkiego angażowania się w relacje, które istniały w zasadzie tylko w mojej głowie. Idealizowałam facetów i słyszałam to co chciałam słyszeć, mimo, że znajomi podpowiadali mi, żebym odpuściła. Z wiekiem (i doświadczeniem) to przechodzi:)
Swoją drogą, jeśli masz tendencję do szybkiego angażowania się, to łatwiej Ci będzie poznawać facetów normalnym sposobem (na żywo) niż przez internet. Pisanie z kimś przez neta, powoduje, że Ty się angażujesz, idealizujesz sobie drugą stronę, zaczynasz oczekiwać czegoś więcej, a po drugiej stronie może siedzieć (i najprawdopodobniej siedzi) ktoś zupełnie inny. Ty słyszysz, to co chcesz usłyszeć (czyli same miłe rzeczy) i nie oceniasz danej osoby trzeźwo. Przez internet możesz zostać łato zmanipulowana. Dla takich osób jak Ty internet to naprawdę słabe źródło pozyskiwania nowych znajomości, wiem z doświadczenia;)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Gdzie polecacie tanie noclegi w Krakowie? :)