Łupież jak stąd do USA - Pomocy!

Witam Was Kochane, od jakiegoś czasu mam poważny problem z łupieżem, jest na tyle poważny że nie dotykam włosów od wyjścia z domu bo jak tylko się podrapie to sie ze mnie sypie. Najwiekszy problem mam w miejscach gdzie mam grzywkę (a mam ją prosto ściętą). Używam Clear i nic nie daję, nie myję już głowy codziennie tylko co 2-3 dni i nie suszę jej tak często suszarką jak kiedyś a problem nie znika a wręcz się nasila stąd pytanie - Czy macie może jakieś sprawdzone sposoby na pozbycie się tego problemu??

może masz łuszczycę? jak masz na tyle poważny problem to do dermatologa,my nic Ci więcej nie możemy doradzić

Może spróbuj Nizoralem?

myj codziennie, kup sobie nizoral, mi head&shoulders tez pomaga.Nie rozjasnialas moze ostatnio wlosów i poprostu nie wyuszyło Ci zbytnio skórę głowy?

Nizoral niesttey mi nie pomaga, znaczy ukrywa na pewien czas problem ale on wraca
Łuszczyca? Troche czytałam o niej i oglądałam zdjęcia i mi to wygląda na łupież tylko stadium hard. Ale fakt moze trzeba sie do dermatologa wybrac...
Nie robilam nic z wlosami w sensie farbowania...

Cytat
asiam146
Nizoral niesttey mi nie pomaga, znaczy ukrywa na pewien czas problem ale on wraca
Łuszczyca? Troche czytałam o niej i oglądałam zdjęcia i mi to wygląda na łupież tylko stadium hard. Ale fakt moze trzeba sie do dermatologa wybrac...

Moja mama miała straszny łupież. Po wizycie u fryzjera sypało się dosłownie. Nic nie pomagało Nizoral itd. Zaczęła płukać włosy po umyciu delikatną Ziają przeciwłupieżową wodą z octem. Fakt, że włosy podjeżdżają tym octem trochę, ale skóra głowy się "wyleczyła"

wypróbuj nizoral, odrazu nie zniknie ale po dłuższej kuracji pomoże

Nizoral w ogóle mi nie pomógł. Clear był świetny, ale trzeba co jakiś czas robić od niego odwyk bo skóra się przyzwyczaja. Teraz nie myję już clearem tylko zwykłym szamponem i nie mam problemu z łupieżem, jakoś tak sam zniknął. Problemy z głową zaczęły mi się najpierw od zastosowania olejku rycynowego na włosy i skórę głowy (potem dopiero przeczytałam, że powinno się stosować tylko na włosy, najlepiej od połowy długości), potem zaś od alterry, która strasznie mi wysuszyła skórę głowy :I

Cytat
BeMeToo

Cytat
asiam146
Nizoral niesttey mi nie pomaga, znaczy ukrywa na pewien czas problem ale on wraca
Łuszczyca? Troche czytałam o niej i oglądałam zdjęcia i mi to wygląda na łupież tylko stadium hard. Ale fakt moze trzeba sie do dermatologa wybrac...

Mam ten sam problem. Znalazłam na niego sposób, co prawda troche głupi ale działa Przed myciem włosów wcieram w skórę głowy oliwkę dla dzieci. Zostawiam na jakieś 15-20 minut i dokładnie myję głowę. Naprawdę pomaga. Na jakies 2-3 dni jest spokój. I tak akurat tak często myję głowę więc dla mnie spoko. Tylko naprawdę porządnie trzeba włosy po tym umyć

miałam podobny problem do Twojego!używałam wszystkie mozliwe saszetki p/łupiezowe ,szampony cuda wianki nie miałam juz siły.aż wypróbowałam od córki delikatny szamopon do włosów przeczytałam skład i kupiłam 1 litr szamponu za 6 czy 7 zł rumiankowy i ....nie ma problemu....
taki prosty zabieg -zmiana szamponu na prostyw składzie
mnie to pomogło.....
ale nie wiem czy to nie była przesuszona skóra..
idź do dermatologa może powie co Ci dolega....

Kup w aptece szampon DERCOS firmy VICHI.