czym to sprać ?!

Witajcie kochane,
Zakupiłam używaną katankę jasny jeans za 70 zł marki Stradivarious.
Odebrałam ją... Ogólnie śliczna, wszystko w porządku ale..
No właśnie ALE. Na kołnierzyku i pod pachami są OKROPNE przebarwienia żołte.
Wygląda na to,że dziewczyna ją przepociła i zamiast wyprać rzuciła w kąt.
Szorowałam twardo środkiem do SILNYCH ZABRUDZEŃ marki FM, powiem, że troszkę zeszło i jest zasadniczo o niebo lepiej, ale nie do końca.
Macie jakieś swoje " złote środki " na takie zabrudzenia?
Nie chcę jej oddawać, bo dłuuugo szukałam takiej katany.
Tylko te cholerne plamy....

o fuuuuj :/ jak można nie prać i tak przepocić i jeszcze żądać tyle kasy :/ nie wiem co może pomóc bo takie szorowanie jednego miejsca może doprowadzić do wytarcia materiału :/

kup w jakiejś drogerii ,, mydło na plamy,,. działa cuda!

Może spróbuj vanishem do kolorów...nic innego nie przychodzi mi do głowy...

mydło na plamy, natrzyj tym plamy a później namocz w odplamiaczu różowym z biedronki (jest to vanish, tylko 2-razy tańszy) ja w ten sposób spieram największe zabrudzenia, zwłaszcza z dziecięcych koszulek po plamach z soków owocowych....

Sprzedała Ci katankę nie wspominając o tych śladach ? Cwaniara , zwrócić nie możesz ?