Zajście w ciążę a niedoczynność tarczycy

Znam ten ból- z antyperspirantami raz spróbowałam blokera z ziajki ale tak mnie poparzył, że masakra, dobrze, ze poszłam zajrzeć w lustro i zaraz zmyłam bo miałam bąble. Raz w tygodniu albo przed ważnym wyjściem stosuję na noc z ziaji sensitive i jak to wyschnie to obecnie najlepsza dla mnie jest fioletowa kulka garniera i jest naprawdę dobrze. Nie wiem czy warto inwestować w deo, coś tam takie naturalne ze skały o ile się nie mylę, niby starcza na rok, czy w medispirant i inne specyfiki, może na coś się skuszę. A Ty czego używałaś? Pamiętam, że problemy pojawiły się w wieku ok 16 lat i teraz jest lepiej, kiedyś mogłam pomarzyć o bluzce z krótkim rękawem bo zaraz miałam takie plamy, że wstydziłam się a teraz nie ma ideału ale nie jest źle. Muszę uważać na kolory i fasony no i podstawa skład ubrania.

No to naprawde nie za ciekawie. Z ziaji jeszcze nie stosowalam moze zakupie zobaczymy.... Ja mam jakis specifik cos na deo cos tam dalam za to cos kolo 50zl i tym sie psiuka tylko na noc ale to nie starcza na rok chyba ja mowie o czyms innym. Jutro napisze konkretna nazwe. Ale co do tego specyfiku to bylam zadowolona w upalne dni sprawdzal sie. Na te lato znow go kupie. A ogolnie to uzywam roznych kulek z nivea adidasa i nie jest tak tragicznie. Wlasnie najgorsze jest ten dobor bluzek ehh... Takie juz nasze zycie

No niestety jeśli chce się zajść w ciążę trzeba wyregulować wszytkie sprawy związane z tarczycą. Zarówno nadczynność jak i niedoczynność. Sama choruję obecnie na nadczynność tarczycy. Nie jest jakaś mocna ale jednak moja pani doktor mi powiedziała,że dopóki tego nie unormuję to powinnam sie wstrzymać z zajściem w ciążę

Poczekam do przyszlego roku. Nic sie nie stanie.