Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Czy ktoras z Was przechodzila łagodna odmiane tej choroby?wczoraj bylam u lekarza z wynikami na toksoplazmoze i wyszlo ze nie dawno przechodzilam ja chodz nie mialam zadnych objawow,tym bardziej stycznosci z kotami ita.lekarz mowil ze moge byc spokojna bo mi oraz dziecku nic nie zagraza bo juz minela w sposob lagodny,ale mimo to zmartwilam sie tym troszke:(

Po 1 toksoplazmoza nie bierze się od kotów, nie tylko. Żeby "złapać" tokso od kota musiałabyś wyjąć kupę kota zarażonego z kuwety gołymi rękami i bez ich umycia zjeść coś. Tokso można złapać od surowego, niedogotowanego mięsa, kroisz mięso i jakimś cudem dotykasz tą ręką ust, jesz marchew prosto z ziemii na którą narobił zarażony kot, bo nie wszystkie koty mają tokso...
Skoro miałaś już ją to tak jak mówi lekarz możesz być spokojna, moja ginekolog mówiła, ze można mieć ją 1 w życiu, jeśli ma się zdrową odporność, sama sie obawiałam bo uwielbiam zarówno koty jak i marchew czy kalarepę prosto z ogródka więc będąc w ciąży bardzo się pilnowałam a do mycia kuwety oddelegowałam męża tak na wszelki wielki ;)
Nie martw się ciesz się ciążą, będzie dobrze no i śpij kiedy tylko możesz ;)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

toksoplazmoza w ciązy