Wrześniowe Mamusie 2015

Ja też dziś byłam.... I też cisza żadnych oznak.

Cześć wszystkim ;
Co u Was i waszych dzieciaczkow?
Co tam u GRAZYNA11? już po terminie .. Miałaś być 1 ja chyba nie dotrzymam te 2 tygodnie do terminu. Już drugą noc boli mnie brzuch.... Tak na okres....nie mogę chodzić... Każdy krok to mega wyczyn.
Strasznie bola mnie kości miednicy. Tak że aż mi łzy lecą przy wstawaniu. Myślę ze za dużo się przemeczałam w tym ostatnim MC. Powodzenia wszystkim. TO NASZ MIESIĄC

Cześć wszystkim ;
Co u Was i waszych dzieciaczkow?
Co tam u GRAZYNA11? już po terminie .. Miałaś być 1 ja chyba nie dotrzymam te 2 tygodnie do terminu. Już drugą noc boli mnie brzuch.... Tak na okres....nie mogę chodzić... Każdy krok to mega wyczyn.
Strasznie bola mnie kości miednicy. Tak że aż mi łzy lecą przy wstawaniu. Myślę ze za dużo się przemeczałam w tym ostatnim MC. Powodzenia wszystkim. TO NASZ MIESIĄC

cześć dziewczyny,

pierwszy raz dołączam do forum więc wybaczcie że nie znam Was tak, jak znacie się nawzajem Nie mniej gratuluję tym co już urodziły, a te, które jeszcze nie, pragnę przeprosić gdyż zaraz zostaną zasypane przeze mnie pytaniami

Termin porodu wyznaczony mam na 20.09.2015 i już nie mogę się doczekać.
Od dwóch dni pobolewa mnie brzuch klasycznym bólem "jak na okres" a do tego prawie nie mogę się wyprostować gdyż brzuch z prawej strony strasznie boli tak jak by ciągnął, a do tego jak mały się wierci wznoszę oczy do nieba Czy to normalne? w ciągu ostatnich dwóch dni byliśmy na ktg które nie wykazało skurczy ani nic co świadczyło by o porodzie. Po badaniu ginekologicznym okazało się że szyjka ma jeszcze 1,5 cm długości i wszystko jeszcze zamknięte skąd więc ten ból? to strasznie deprymuje bo nawet do sklepu po bułki nie mogę się wybrać bo jak się podnoszę to zaczyna boleć

Pozdrawiam
Agata

agatadab

Hej, ja mam termin na 18.09. Byłam u lekarza w zeszłą środę i też wszystko było ok - tzn. brak oznak zbliżającego się porodu.
Mały wierci się strasznie, kopie i cuduje, że nieraz nawet sobie coś pomarudzę pod nosem bo tak wszystko czuję.
Wydaje mi się, że Twój ból może być związany z tym, ze dziecko jest już nisko i uwiera główką o sklepienie łonowe. Mnie też nieraz pobolewa

Sęk w tym, że to boli brzuch wyżej tzn tak jakby na wysokości pępka i wyżej (prawa strona)

Hej Dziewczyny my też jeszcze w dwupaku.Brzuch mi się jeszcze bardziej obniżył,chodzi mi się bardzo ciężko,też mnie boli głównie włąśnie przy chodzeniu.Ale wczoraj byłam u mojego lekarza i nic się jeszcze nie działo,jutro jadę na ktg do szpitala,późnej w poniedziałek znów mam wizytę u ginekologa,w srodę ktg,a w piątek 18 września (o ile dotrwamy) cc i wreszcie powitamy na świeie FraniaAle od tygodnia dziwnie się czuję jakoś, dziś jest mi strasznie niedobrze(tak jak na początku ciązy)a jednoczesnie mam ochotę na dziwne jedzenie-właśnie wysłałam męża do sklepu:p

Hej Mamusie !

My już rozpakowani ! Mamy się bardzo dobrze, synuś grzeczny jak aniołek

Urodził się 10 dni przed terminem CC ponieważ rozwarcie stanęło na 4 cm i nie chciało ruszyć dalej

Miałem 3240 gram i 54 cm

Pozdrawiamy mamusie i maleństwa !

grazyna_11

Gratuluję Synka!

My jeszcze w dwupaku chociaż już mi ludzie mówią, że brzuszek mam nisko Mam nadzieję, że mały urodzi się w terminie hehe bo w środę jeszcze do lekarza idę ;D

Grażyna gratulacje -śliczny Synuś-nie mogę się napatrzeć i nie mogę uwierzyć, że najpóźniej w piątek też będę tuliła już moje CudoJa codziennie gorzej(mam coraz niżej brzuch,boli mnie przy chodzeniu itd.),więc w zasadzie spodziewam się w każdej chwili Frania,ale mam nadzieję,że jednak do piątku dotrwamy

Hej Dziewczyny dalej reszta w dwupaku??My tak-więc o ile dziś nie urodzę to jutro już na pewno powitamy na świecie Naszego Skarba, boję się strasznie cc, ale nie mogę się już doczekać gdy zobaczę Franka,a później gdy wrócę z Nim do domu, do mojej CóreczkiTrzymajcie za mnie kciuki jutro

Gratuluje Mamuską
Ja też jestem po. W piątek mnie dopadli i w niedziele juz w domku z moim cudem.
3.660kg i 55cm

Rodziłam 3 godziny

Hej dziewczęta ;P
Ja od 26.09 byłam w szpitalu. Próbowali mi wywołać poród 3 razy oksytocyną i raz balonikiem (tzw. cewnikiem). Sztucznie zrobili mi rozwarcie na 2 cm. Co się później okazało to miałam źle obliczony termin porodu, który przesunął się na 11.10.2015
W efekcie ordynator przyszedł do mnie 08.10 i stwierdził, że jutro rodzimy czy tego chcemy czy nie. Więc gdyby czwarty raz oksytocyna nie dała żadnych efektów mieli w zamiarze zrobić cc.
Jednak w piątek 09.10 2015 zaczęły mi się same skurcze i dodali do tego oksytocynę.
O 16:45 miałam już małego przy sobie ;P Waga 3100 i 55 cm

Cześć Mamusie.
Jak u Was? Zajęcie radę

Jak rosną Wasze pociechy?dają pospać? Karmicie piersią czy butelką? Nie tęsknocie za brzuszkiem trochę? Bo ja bardzo.... Jakoś tak dziwnie bez

Jak rosną Wasze pociechy?dają pospać? Karmicie piersią czy butelką? Nie tęsknocie za brzuszkiem trochę? Bo ja bardzo.... Jakoś tak dziwnie bez

Wiktorek-mój synuś ma 1,5 miesiąca. Rośnie jak na drożdżach. Ma 6 kg. Uwielbia zabawki... Karuzele , śpiewające misie....

Jestem w szoku ze potrafi się tak zainteresować.... Złapać.... Śpi ładnie w nocy . wstaje raz na mleko.

Dokarmiam go raz dziennie bebilonem.

Pokazcie jak wyglądają Wasze cudeńka. Fajnie było móc Was poznać i pogadać przez te 9 najpiękniejszych miesięcy z kimś kto przeżywa i wyczekuje tego samego.
Powodzenia Dziewczyny




Pokazcie jak wyglądają Wasze cudeńka. Fajnie było móc Was poznać i pogadać przez te 9 najpiękniejszych miesięcy z kimś kto przeżywa i wyczekuje tego samego.
Powodzenia Dziewczyny


Dokarmiam go raz dziennie bebilonem.



Śliczny dzidziuś..... teraz pewnie już dużo większy