Ciąża - płeć dziecka

Witam przyszłe mamy i mamuśki juz narodzonych dzieci do was zwracam sie po pomoc. Jestem w 17 tygodniu ciazy, co miesiąc ginekolog wykonuje mi badania usg, i wczoraj nadszedł ten dzien, w którym miałam z partnerem poznac płeć dziecka. Pani trochę pospiesznie wykonała usg i stwierdziła ze to na 90% chłopiec, ale nie jest pewna. Juz wolalabym, zeby nie mowila nic jesli nie jest pewna. Na poprzednich wizytach dość długo wykonywała usg, dzieki temu mogłam dłużej popatrzeć na swoje dziecko, spokojnie i cierpliwie pokazywała mi co gdzie sie znajduje, np oczy,usta. Bardzo bylam zadowolona z mojej Pani ginekolog, o wszystko moglam podpytac i odpowiadala na pytania dokladnie wszystko tlumacząc. Wczoraj był dla mnie ważny dzień, bo miałam poznac płeć dziecka i jestem bardzo rozczarowana, ze usg i wizyta przebiegła bardzo szybko. Moze to głupie, ale za trzy tygodnie jest wesele mojej kuzynki i rodzina bedzie sie pytała o płeć, bardzo chciałam wszystkim przekazać czy to chłopiec czy dziewczynka
Czy według was przesadzam jesli chodzi o Pani ginekolog? Czy u was zdarzało sie iż ginekolog podawała płeć dziecka, mówiąc ze to nie jest pewne? Czy wtedy miała racje co do płci?

Uważam że przesadzasz... niektóre kobiety bardzo późno poznają płeć swojego dziecka i zależy to raczej od ułożenia Maleństwa a nie od szybkości robionego badania.
A argument że rodzina będzie pytać... przecież ważne że zdrowe więc i tak jest czego gratulować.
Akurat ja bardzo szybko poznałam płeć swojego Maleństwa, bo w 12 tygodniu- ale byłam na badaniach prenatalnych i tam troszkę wyraźniej widać, ale też to zależy od ułożenia. A lekarz dał 95 % na to że będzie to dziewczynka. 100 % pewność będziesz miała jak się urodzi

To nigdy nie jest na 100% pewne, wolałabyś żeby powiedziała "na 100% chłopiec", a potem urodziłaby się dziewczynka? Pewnie że przesadzasz.
Zresztą i tak masz szczęście że w ogóle coś się dało zobaczyć, mi w 15 tyg dziecko tak się ułożyło, że pokazywało wszystko oprócz tych okolic, płeć poznaliśmy dopiero po 20 tygodniu.

Znam dziewczynę, której aż do rozwiązania lekarz potwierdzał, że urodzi chłopczyka. Ku zaskoczeniu wszystkich na świat przyszła śliczna dziewczyna :-)
Sama byłam ostatnio na badaniach prenatalnych. Mąż dopatrzył się "ogonka" i nawet Pani ginekolog początkowo uważała, że to chłopczyk. Jednak dziecko tak się ruszało, że nie była w stanie nic stwierdzić na 100%. Samo badanie było niemożliwe do wykonania. Musiałam pójść na spacer, by "ululać" Smerfika. Przy drugim podejściu Pani doktor nie dała żadnej pewności co do płci. Powiedziała, że trzeba poczekać jeszcze.
Tak więc cierpliwości życzę ;-)

To moje pierwsze dziecko, myslalam ze to takie proste jest poznac płeć. Glupio mi, ale tak wlasnie myslalam. Faktycznie na innych forach tez przeczytałam ze to nigdy nie jest na 100% pewne. Poczułam ulgę, nie jestem sama dziekuje dziewczyny za odpowiedzi

Mi lekarz w 12 tygodniu powiedział, że "to chłop jak dąb" no i mam teraz dwuletniego Sebastiana. Ale znajome dowiadywały się czasami w 30 tygodniu... Czasem do końca nie wiadomo co będzie. Teraz jestem w 8 tc i zobaczymy kiedy się dowiem... ale nie jest to dla mnie najważniejsze.

Ja się dowiedziałam dopiero w 23 tygodniu, że będzie chłopak. Lekarz powiedział, że wcześniej to narządy zarówno dla dziewczynki jak i chłopca znajdują się początkowo na zewnątrz a potem się "wciągają" stąd też te pomyłki w określaniu płci tak wcześnie.

Ja gdybym nie poszla w 23 tyg na usg 3D to bym do dzisiaj sie nie dowiedziala jaka plec dziecka ... a jestem w 31 tc . masakra takie stare sprzety mają na NFZ i dlatego pewnie nie wiedziala Twoja Ginekolog jaka plec

Cytat
agatkaaa10005
Ja gdybym nie poszla w 23 tyg na usg 3D to bym do dzisiaj sie nie dowiedziala jaka plec dziecka ... a jestem w 31 tc . masakra takie stare sprzety mają na NFZ i dlatego pewnie nie wiedziala Twoja Ginekolog jaka plec

Wiesz co, nie koniecznie.... ja do mojego ginekologa chodzę na NFZ i posiada on najnowocześniejszy sprzęt Co drugą wizytę za darmochę robił mi 3D w poprzedniej ciąży. Teraz jestem w drugiej ciąży w 8 tc i już miałam 3 wizyty. Obraz dziecka jest genialny - leżąc widzę go na potężnej plazmie na suficie. Nie dziwię się, że kobiety do tego lekarza przemierzają na wizytę 150 km

Wiesz co, nie koniecznie.... ja do mojego ginekologa chodzę na NFZ i posiada on najnowocześniejszy sprzęt Co drugą wizytę za darmochę robił mi 3D w poprzedniej ciąży. Teraz jestem w drugiej ciąży w 8 tc i już miałam 3 wizyty. Obraz dziecka jest genialny - leżąc widzę go na potężnej plazmie na suficie. Nie dziwię się, że kobiety do tego lekarza przemierzają na wizytę 150 km





no to sie tylko cieszyć niestety ja za 3D musialam placic 250 zl ale oplacało sie w porównaniu do tego sprzetuuu

Moja ginekolog nigdy nie mówiła dopóki nie była pewna. Sprawdzała, ale mówiła, że nie powie Chociaz błagałam, bo tak strasznie chciałam wiedzieć. W pierwszej ciązy dowiedziałam się dopiero pod koniec. Teraz w drugiej szybciej, ale też dwa razy nie chciała powiedzieć, chociaz sama wywnioskowałam że dziewczynka, bo powiedziała "na 50% dziewczynka" Więc pomyślałam, że gdyby widziała chłopca powiedziala by "na 50% chłopiec" hehe Tak jakoś sobie to ułozyłam w głowie Ale miałam rację, bo okazało się że dziewczynka
Uważam jednak, że przesadzasz ponieważ na 100% dowiesz się po urodzeniu A to, że rodzina bedzie pytać- przemilcze :/ Przecież to nie najwazniejsze. Ważne że dzidzius zdrowy. Zawsze możesz powiedzieć, że nie zdradzisz płci...niech ich ciekawość zżera hehehe

Cytat
ilek
Mi lekarz w 12 tygodniu powiedział, że "to chłop jak dąb" no i mam teraz dwuletniego Sebastiana. Ale znajome dowiadywały się czasami w 30 tygodniu... Czasem do końca nie wiadomo co będzie. Teraz jestem w 8 tc i zobaczymy kiedy się dowiem... ale nie jest to dla mnie najważniejsze.

Ciekawe jak lekarz to stwierdził Przecież to wręcz nie mozliwe. W 12 tyg ciąży każdy chłopczyk wyglada dokładnie tak samo jak dziewczynka. Albo mu się udało, albo to jakiś czarodziej

Mija u mnie też lekarz podał płeć w 12 tygodniu i się sprawdziło. Mojej znajomej zresztą też w 12 tygodniu powiedział co będzie. Czyli raczej to możliwe

ja przez całą ciążę nie wiedziałam co będzie ,bo maleństwo miało skrzyżowane nogi ,,, dwoje ginekologów mi tylko gadało, że chyba córka ale nie są pewni ... dopiero gdy się ocknęłam po cesarce bo miałam z uśpieniem ;p;d to się dowiedziałam,że jednak Córka moja wymarzona

Cytat
ilek
Wiesz co, nie koniecznie.... ja do mojego ginekologa chodzę na NFZ i posiada on najnowocześniejszy sprzęt Co drugą wizytę za darmochę robił mi 3D w poprzedniej ciąży. Teraz jestem w drugiej ciąży w 8 tc i już miałam 3 wizyty. Obraz dziecka jest genialny - leżąc widzę go na potężnej plazmie na suficie. Nie dziwię się, że kobiety do tego lekarza przemierzają na wizytę 150 km

Ja raz poszłam na NFZ... na drzwiach była wielka kartka "nie określamy płci dziecka", i jak zobaczyłam sprzęt to wiedziałam dlaczego Już pomijam że usłyszałam, że dziecko się źle rozwija, a ciąża jest starsza miesiąc niż wychodzi z miesiączki, więc najlepiej żebym przyszła do niego prywatnie. Już mu nic nie mówiłam, że mam regularnie robione badania prywatnie i z dzieckiem wszystko ok, a przyszłam ot tak, żeby zobaczyć na co moje pieniądze idą. Więc nie wiem gdzie Ty tego swojego dorwałaś, skoro my w stolicy musimy prywatnie chodzić żeby mieć normalne USG zrobione