Obecnie rozmawiamy o:

hurtownia elektryczna

dzisiaj o 22:38

szkoła nauki jazdy

dzisiaj o 22:37

Angielski

dzisiaj o 19:33

Otwarcie własnego biznesu

dzisiaj o 18:57

transport i spedycja

dzisiaj o 15:01

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Grudnióweczki 2013

15 wrz 2014 - 15:25:15

puma73 niewiem czy ten płacz byl od zjedzenia czegos bo nic takiego nowego jej nie dawalam a moze dlatego plakala ze za duzo wrazen bylo bo bylismy wtedy 3 dni poza domem. Moja mała jabłka je super i zawsze jej malo i nic jej sie nie dzieje po nich.

Zaczeliśmy dla malej kupowac sloiczki i zaopatrzylismy sie w nie w ponad miesiac. I roksana zjada je w mik bo 10 minut i po słoiczku. Bo wczesniej gotowalam ale ono sie wogle nie oplaca bo duzo czasu trzeba przy takim obiadku poswiecic, gaz szybciej idzie. A jak sama gotowalam to nie zabardzo jadla. A grudki to juz od dawna je.

U nas nie ma zebow ale mozliwe ze beda niedlugo bo dziasla ma napuchniete i jest marudna ze trzeba wciaz przy niej byc a jak odejde z jej oczu to jest wielki placz :( Kupilismy nawet zel na dziasla. To tylko go zlizuje :-)

Tato zaczął ja ostatnio stawac na nożki to ma juz coraz sztywniejsze ale tylko stoi i jak sie boi to zaraz siada tylko nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie ja podnosic do siadania. Nie raz jak jak leze np. na dywanie albo na lozku i Roksana siedzi kolo mnie to ciagnie mnie za bluzke zeby ja podniesc :D lub byla taka sytuacja ze usypialismy sie i wlaczalam jej pozytywke zeby zasnela szybciej to tez moja bluzke ciagnela z calej sily do siebie zebym ja znowu nakrecila :D I tez chciał maż kupic chodzik ale jakos przeciwna jestem jemu.

A raczkowac nie chce bo zaraz placze jak lezy na brzuchu.


Ajyysyt a jaka to jest metoda BLW ? to moze taka ze dziecko samo je ?

iza_81 moja mala juz od dawna placze do mnie ze nieraz nie da mi nic zrobic. Jak jestesmy w domu to najwazniejsze zeby ktos kolo niej byl albo mama albo tata. Jak juz tata siedzi z nia to sa dni ze najlepiej zebym sie wtedy jej nie pokazywala na oczy bo zaraz placz do mnie jest ale nie zawsze tak jest na szczescie coraz mniej takich sytuacji jest. Ale jak wczoraj zajechalismy do mojej mamy i moich siostr i jak one wziely jak na rece to byl placz ze lzy lecialy jak grochy i spogladala na mnie gdzie mama i musialam ja wziasc. Czasem tez tak ma jak na miescie ktos nieznajomy do niej zagada to jest placz. Z jednej strony to jest fajne ze jestem najwazniejsza osoba w zyciu dziecka a zdugiej uciazliwe gdy jestem sama z nia w domu to jest masakra. Bo jak zamierzamy wyjsc na spacer i wiadomo idac musze wiele rzeczy wziasc ze soba i zajsc do drugiego pokoju albo na korytarz a mala jest w swoim pokoju i jest wielki placz jakby cos sie naprawde stalo ze czasem juz mi sie odechciewa tego wychodzenia z domu :) Jak pamietam ona byla tak caly czas za mna ale teraz jest jeszcze gorzej. Ale zauwazylam jak jest z tatem i zniknie jej z oczu to jest to samo.

Grudnióweczki 2013

15 wrz 2014 - 20:55:25

Cytat
iza_81
Ajyysyt i składałas wniosek o becikowe ?


u nas tez zebów brak, ale od połowy lipca raczkujemy i siadamy same :) jakos tydzien dwa pozniej nauczyła sie stawac a od niedawna przejdzie wzdluz kanapy. A taki szkodnik, ze nie wiem :P

własnie pierwszy raz wlaczyłam blokade w pralce bo juz majstrowała przy guzikach.

przez całe wakacje mielismy problem z jedzeniem, ale skonczyły sie upały i jakby ktos dziecko podmienił :) zaczeła jesc, chociaz na poaczatku mielismy problem z łyzeczka bo tak jakby zapomniała o otwieraniu buzi ale jest juz ok.

czy Wasze maluchy tez poza mamusia swiata nie widza? tatus tez jest super, ale mamusia musi byc :P


będę składać w listopadzie, bo będzie nowy okres rozliczeniowy i wezmą dochody moje tylko za 2013 r moje i chłopaka ze stycznia 2014, bo inaczej mnie by liczyli podwójnie i za dzieło 2012 i za umowę w 2013 a chłopak musiał by mieć zaświadczenie z firmy z Anglii przetłumaczone u notariusza

moja majstruje przy pokrętłach do zmywarki i piekarnika, na szczęście ledwo sięga a do pralki nie ma dostępu, bo nie wchodzi sama do łazienki, bo tam stoi kocia kuweta i brudna szczotka do sracza a raz wlazła za mną, bo się zagapiłam i proszek zdążyła porwać, masakra :/
U nas nie ma zebow ale mozliwe ze beda niedlugo bo dziasla ma napuchniete i jest marudna ze trzeba wciaz przy niej byc a jak odejde z jej oczu to jest wielki placz :( Kupilismy nawet zel na dziasla. To tylko go zlizuje :-)

moja też tylko na to buzię otwiera, żelik




Ajyysyt a jaka to jest metoda BLW ? to moze taka ze dziecko samo je ?

tak, łapkami sobie je, albo gotowane pokrojone albo zupki itp. no sama nie wiem co sądzic o tej metodzie, muszę bardziej się wdrożyć



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-09-15 20:58 przez Ajyysyt.

Grudnióweczki 2013

16 wrz 2014 - 18:28:41

Dzisiaj dojrzałam, że mojej już górne 1 na wierzch wychodzą. I jest cały dzień taka marudna, że szok. Cały dzień, może z godz spała eh. Ale pocieszam się, że jeszcze dzień lub dwa i całkiem się wybiją:)

zweryfikowana
Posty: 1.650
Ostrzeżenia: 1/5

Grudnióweczki 2013

20 wrz 2014 - 14:15:00

Oj jak mnie tu długo nie było, ale przy moim bąblu nie mam czasu na nic. Odkąd zaczął raczkować wszędzie go pełno.
Najbardziej denerwuje mnie to, że ma teraz taki okres, że nie może być sam w pokoju, bo jest wielki ryk. Musi ktoś być z nim. Jak idę do toalety jest ryk jakby go obdzierali ze skóry, dosłownie gdzie ja tam i on.
Nie potrafi posiedzieć nawet 5min w miejscu i się bawić. Wejdzie w każdy zakamarek. Zaczyna wstawać przy meblach, puszcza się i zalicza upadki. Wiecznie mamy albo guza, albo siniaka.

A to mój siłacz :)



Grudnióweczki 2013

01 paź 2014 - 16:14:03

hej;-)

Dawno mnie tu nie było....


Moja mała ma juz skończone 9 miesięcy, kupuje jej słoiczki od 4miesiaca w sumie codziennie daje jej słoiczek, nie gotuje bo sie nie opłaca ale mam zamiar zacząć za kilka dni;)
Mała ma juz 7zabków.. z jedzeniem problemów nmie ma zjada całe słoiczki i nie wybrzydza,kaszki to samo;) i deserki...
Sama stoi przy meblach i przesuwa się trzymając czegoś raczkuje i urwis mały sie z niej robi jest wszedzie oczy szeroko otwarte musze miec.
Wazy juz 11 kg mały pulpecik ale nie wyglada jakos grubo powiedziala bym ze bardziej ubita jest heh ;)
Zazdrosnik sie z niej zrobił straszny dzisiaj wzielam mala córeczke bratowej na rece a mala w płacz i przy raczkowała do mnie i wychodziła po mnie zeby ja wziasc na rece;p heh fajnie to wygladało. Tez po za mna swiata nie widzi zostawie ja sama w pokoju i zaraz do mnie chce isc albo placze no ale to czasami tak to zajmie sie zabawkami na chwile. Do chodzika ja wkladam sporadycznie,bo jestem zle nastawiona do chodzików bo nawet pediatra mi rozradziła sugerujac ze obciaza miednice i kregosłup zreszta mała wazy nie mało i tym bardziej. Wkładam ja jak faktycznie musze sie czyms zajac ide nastawic pranie czy musze cos szybko zrobic umyc butelki itp ale to dosłownie 10min-30 dziennie ale to góra bo wyjscia nie mam bo mała spina sie wszedzie i nie raz upadnie i boje sie ja tak samo zostawiac.
Po za tym to madrala sie z niej zrobiła bije brawo, nauczyłam ja robic krecika tak zwanego fajnie smiesznie robi minki wtedy, papa robi, pokazuje jak jezdzi autko i traktorek, rybke robi smiesznie składa usta wtedy i pokazuje jezyczek ale tego staram sie ja odzwyczajac hehe.
A słowa to tata ciagle woła,mama jak placze i chce zebym przyszla albo zebym ja wziała na rece, baba mówi czasami,papa, daj,nie,ide,lola bo to imie naszego pieska,i ucze ja innych slowek;)
a jak tam wsze dzieciaczki?

Grudnióweczki 2013

01 paź 2014 - 21:24:09

Byska to mądrą córeczkę masz ze juz tak rozumie i mowi super :-)
U nas mała waży 9,5 kg i tez jest taka zbita.
Roksana zamiast raczkowac to na tyleczku sie sunie jak cos chce wziasc a najbardziej po smoka i po pilota.
I ostatnio niechce na lezacy sie myc tylko wstaje a dzis był placz i musialam na siedzacy ja umyc chociaz jak lezy jest o wiele lepiej to zrobic na lezaczku.
Też czasem mowi mama a mama oczywisce sie cieszy :-D bo od dwoch miesiecy tylko tata bylo a teraz jest i mama i tata a takze Roksana tak smiesznie robi buska brum brum i uklada rece jakby trzymala kierownice bo bardzo lubi jezdzic samochodem ponoc tato ja tego nauczył tak mowil :)

A to moj aniołek kochany



Grudnióweczki 2013

01 paź 2014 - 22:00:14

u nas dalej zębów nie ma ! normalnie zaczynam się martwić, że bezzębna będzie .. nie wiem ile waży, bo jak wchodzę z nią na wagę to pokazuje raz 7,9 raz 7,5 wolę za pół miesiąca sprawdzić na wadze w przychodni. z jedzeniem łyżką się poprawiło, bo już chętniej otwiera buzię ale musi mieć ochotę i nie być zajęta kręceniem na krześle, nadal preferuje mleko, jak u Was wygląda jadłospis ? od około dwóch tygodniu młoda się budzi w nocy to się już śmiać zaczęłam, że się zgubiła w łóżeczku .. łazi i wstaje w łóżeczku i trzeba ją na wyrko dać i od razu zasypia, często tak z nią właśnie śpimy do rana, dziś mnie obudziła ciągnąc mnie za kolczyki :/ a wierci się i rozpycha tak, że prawie z łóżka mnie spycha a jak ją ruszyć to wrzask przez sen ... jednak wolałam jak spała całą noc u siebie ... z postępów ruchowych to złazimy tyłem z kanapy i tuptamy wzdłuż wszystkiego, robi takie zamaszyste kroki ale jak ją próbowałam pod pachy to tylko się odbiła parę razy i klap. szuflad na porządku dziennym, przytrzaśnięte paluchy 5 x na dzień, dziś kot się na nią zdenerwował, bo go zyga ciągle, mały rozbójnik....





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-01 22:05 przez Ajyysyt.

Grudnióweczki 2013

02 paź 2014 - 09:58:26

Nie martw się ząbki pewnie za nie długo się pojawią;)
U nas jadłospis wyglada tak;
rano mleczko nan pro 2 z kleikem ryzowym albo kukurydzianym
w południe obiadek podaje jej słoiczki podawałam co drugi dzień z poł zólkiem jaja kurzego teraz juz mała ma 9 mies to moze codziennie z zółkiem wiec jest lepiej bo nie musze uwazac czy dzis jej dac z zółtkiem czy bez a zółko jest zdrowe wiec ja tak karmiłam
tak koło 15 dostaje kaszke owocowa z nestle
o 18 deserek owoce strasznie jej smakuje jogurt naturalny z bananem jadla by i jadła a banany to uwielbia
i na noc dostaje mleczko
w nocy mi sie budzi jeszcze na jedzenie i daje jej mleko
takze 5 posiłkow zjada mi dziennie
dostaje jeszcze biszkopty i chrupki kukurydziane ja jestem any soli i pieprzowi;p
nie podaje jej takich przypraw rozmawialam ostatnio z pediatra i mowiła ze dobrze bo jak najdłuzej nie powinno sie solic i przyprawiac pieprzem potraw dla dzieci bo sol w niczym nie pomaga a szkodzi na male nerki;p wiec sie tego stosuje narazie.

jest straszna łobuziara za pewne tak jak wasze maluszki jest wszedzie nic nie zrobie w domu spokojnie bo spina sie, przewraca, raczkuje i jest jej wszedzie pełno jednym słowem;D urwanie głowy heh;p
ile juz mała twoja ma ? moja 19 paz bedzie miec juz 10miesiecy.
Jejku, jak to zleciało dopiero chodziłysmy z brzuszkami juz tak wysoko byłysmy w ciazy a tu juz dzieciaki nasze takie duze. Pisałysmy jak sie czujemy a tu prosze teraz piszemy jak nasze maluszki rosną;D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-02 10:02 przez Byska.

Grudnióweczki 2013

02 paź 2014 - 10:19:34

15 października będzie miała 10 miesięcy .. też to dla mnie nie do uwierzenia, że w ogóle w ciąży byłam i fakt zleciało i to zbyt szybko, chciałoby się powtórzyć ten czas. i zaczęłam się zastanawiać co od stycznia .. idzie któraś z Waszych pociech do żłobka ?

Grudnióweczki 2013

03 paź 2014 - 11:54:39

Moja też raczkuje i wspina się po meblach. Musimy przestawić dekoder od tv wyżej, bo go ściąga.
U nas 12 października skończy 10 miesięcy.:)
U mnie nie ma żłobka w okolicy, ale teściowa mówiła, że małą się zajmie jakbym do pracy wróciła. Ale zobaczymy w grudniu co będzie.

Grudnióweczki 2013

03 paź 2014 - 13:58:01

a co w ogóle myślicie o żłobkach, bo ja mam mieszane uczucia ?

Grudnióweczki 2013

03 paź 2014 - 22:15:46

No ja pewnie jakbym miała dać do żlobka, to pewnie bym została w domu zmała, aż do przedszkola by poszła. Ja bym nie mogła się skupić ba pracy, bo bym myślała czy jej się krzywda nie dzieje.

Grudnióweczki 2013

07 paź 2014 - 21:08:25

O jak mnie tu dawno nie było.

U nas też się dzieje i dzieje. Mała ma już 5 ząbków i chyba kolejny zaczyna być widoczny. Najpierw były dolne jedynki, potem już tylko góra. Najpierw prawa 2, długo nic i prawa 1. Teraz do kompletu wyszła lewa 1. No i chyba wychodzi lewa 2.
Widzę, że nadal mam chudzinkę - waży prawie 7,8 kg. Nosimy rozmiar 74. Ale jest tak ruchliwa, że chyba więcej spala niż zjada :P
Mała rwie się do chodzenia. Robi już sama po parę kroczków. Głównie biegnąc do mamy :D A raczkując przebiega całe mieszkanie przynajmniej kilka razy na dzień.
Poza tym niezły z niej agent - robi takie miny, że ja już nie wiem skąd ona bierze te pomysły. Np marszczy nos i wydmuchuje przy tym powietrze, albo robi wielkie oczy i bierze przy tym wdech jakby jej brakowało tchu... no ubaw mamy po pachy :D

Co do żłobka też mam mieszane uczucia. Chyba wolę wydać kasę na nianię. Bo do pracy muszę wrócić żeby nie wypaść z rynku.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-07 21:11 przez Yucca.

Grudnióweczki 2013

08 paź 2014 - 07:36:06

pokaż Yucca Joasię :)

Grudnióweczki 2013

08 paź 2014 - 10:43:52

Zrobić jej zdjęcie to prawdziwe wyzwanie. Dopiero co zmieniliśmy aparat i miał fajne opinie. Niestety okazało się, że z obiektami w ruchu nie radzie sobie absolutnie :P



Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

zastraszona przez kierownika ciąża