Obecnie rozmawiamy o:

dieta przy cukrzycy

gorący temat

Klimatyzacja w bloku

dzisiaj o 11:13

Jakie ogrzewanie domu

dzisiaj o 10:28

zawyzona cena za ogrzewanie

dzisiaj o 10:26

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Grudnióweczki 2013

01 sie 2013 - 22:02:11

u mnie pewnie skończy się na zakupie jakiejś kurtki, bo Kariny w rozpiętej kurtce nie zaprowadzę i odbiorę z przedszkola...z dwojga złego wole już wydać na nową kurtkę niż później na lekarza ;/

ale pewnie gdybym siedziała w domu to bym nic nie kupowala :)

Grudnióweczki 2013

01 sie 2013 - 22:23:46

ja mam zajefajne spodnie z sh ciążowe z h&m ciocia mi kupiła niby proste rurki ale fajne i wygodne :) a teraz chodze w tym co mam : sukienki , leginsy , tuniki a potem się zobaczy , zawsze mogę sobie cos uszyc albo przerobić :) . Zatanawiam się tylko w czym iść na ślub mojej sis gdzie będę świadkiem .. chyba też sobie coś uszyje bo w sklepach jakoś mi się nic nie podoba .Ale ogólnie to nie mam zamiaru kupować ciuchó ciążowych chyba że w sh.

Grudnióweczki 2013

02 sie 2013 - 08:01:01

A Ja wczoraj połaziłam po sh i nic specjalnego nie znalazłam ; ( ale umówiłam się z jedną panią na pon, że przyjdę to ona wyjmie z magazynu zimowe ciuszki dla maluszka i może coś fajnego będzie :) A jeśli chodzi o ruchy to wszystkie już czujemy kopniaki czy nie ?? Moje bobo codziennie wieczorem strasznie Mi dokopuje :) a pewna byłam, że to kopnięcia od 25.07 nie wiem jak to z wami ale u Mnie z dnia na dzień zaczęło strasznie mocno kopać :)

Grudnióweczki 2013

02 sie 2013 - 08:12:31

Ja Unique nic nie czuje jak na razie zadnych ruchów a tym bardziej kopniec.

Grudnióweczki 2013

02 sie 2013 - 09:35:30

Unique, a ja też już od początku 17 tyg czuje. Ostatnio troszkę jakby mniej kopało jedynie wieczorem daje czadu;) Ja to nie mogę się doczekać wizyty może dowiem się w końcu czy dziewczynka czy chłopczyk:)

Grudnióweczki 2013

02 sie 2013 - 11:42:52

Witajcie Dziewczyny:-)
Byłam z Wami gdzieś tak w połowie rozmów, późnej zaś wakacje i trochę remontów, ale już jestem z powrotem:-)
Ja też już znam płeć na 99% będzie dziewczynka:-)zdrowa i bardzo ruchliwa:-)
Jestem w wielkim szoku, bo w rodzinie męża tylko dziadek ma siostrę, a tak same chłopaki!!!
Ja mam termin tak jak ANIOŁEKKK 777:-)
A co do ubrań, to już w żadne spodnie się nie mieszczę, bo moja Dzidzia, tak nisko sobie siedzi, że już w nic się nie zapnę:-(
Niedługo muszę wziąść sie za porządki w szafie, bo od 3 lat magazynuje ubranka po synku:-)
A mój mąż jest tak zachwycony,że pewnie żadnych chłopięcych bodzików nie da mi Małej założyć:-)
A ja po pierwszym bardzo ciężkim, kleszczowym porodzi ew Anglii, postanowiłam zapisać się na szkołe rodzenia ;-)
W sumie to tylko 8h, ale może coś mi pomoże:-)
W Wy Dziewczyny myślicie już o porodzie czy jeszcze za wcześno?

buziaki

Grudnióweczki 2013

02 sie 2013 - 12:46:44

edzia, ja to wole o porodzie nie myśleć bo jak sobie przypominam opowieści koleżanek to wpadam w stres... Moje pierwsze dziecko to będzie, wiec dopiero będę to przeżywać jak się zacznie w grudniu ;)

Grudnióweczki 2013

02 sie 2013 - 21:48:56

ja jak byłam w ciąży z Kariną nie chodziłam do szkoły rodzenia, bo w ciązy słyszałam że mam tak małe biodra i duży brzuch że nie ma szans na naturalny poród ;/ a jak brzuch się opuścił to nie wyglądałam nawet na 5miesiac ciąży że kazano mi urodzić naturalnie bo dziecko na pewno będzie bardzo małe.. choć samego porodu źle nie wspominam i mam nadzieje że drugi będzie identyczny lub lepszy (myśli o gorszym nie dopuszczam), to teraz wiem że głupia byłam że nie chodziłam do szkoły rodzenia... wiec jak macie dziewczyny możliwość to się nie zastanawiajcie tylko idzie!!!

a jeśli chodzi o ruchy to Noam się nie miłosiernie kręci w ciągu dnia, ba nawet wypycha się strasznie ale chociaż tak jak z Kariną w nocy jest święty spokój :)

Grudnióweczki 2013

03 sie 2013 - 11:13:32

Właśnie ja się zapisałam i czekam aż uzbiera się grupa tylko, że u mnie to jest 30 godz i nieraz 2 razy w tyg, lub 3 po 2 godz. Jak dla mnie to za długo bo moim zdaniem po godz by wystarczyło i raz w tyg. Ale pojadę na pare zobaczę co tam gadają.

Grudnióweczki 2013

03 sie 2013 - 11:33:09

puma ja nie wiem ile godzin powinna trwać taka szkoła rodzenia, ale nawet decydując się później na znieczulenie to do tych 4cm trzeba jakoś przetrwać, a jednak oddychanie w trakcie skurczy ma ogromne znaczenie...

Grudnióweczki 2013

03 sie 2013 - 12:19:41

Zgadzam się, iż sama umiejętność oddychania to połowa sukcesu i o ile mniej bólu i związanych z tym nerwów.
Oglądałam w niedziele program o tej tematyce, jak położna uczyła oddychać.
Kobietka była już po jednym(wyczerpującym)porodzie, a ten przeżywała z radością i spokojem.
Zatem nie ma się chyba co zastanawiać, zaszkodzić na pewno mi nie zaszkodzi, bo gorzej to już chyba być nie może:-)

Grudnióweczki 2013

03 sie 2013 - 15:28:45

aniołek
no ja myślałam, że to tak ogólnie jest 30 godz, ale tu edzia pisze, że u niej 8 godz...
Chyba u mnie jest bardzo dokładna położna, że musi mieć tyle godz na wytłumaczenie wszystkiego ;)
Z resztą jak pójdę 1 raz to zobaczę co tam gadać będzie i czy wytrzymam tam tyle ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-03 15:30 przez puma73.

Grudnióweczki 2013

07 sie 2013 - 12:33:23

Żyjecie mamuśki ??? Nikt nic nie pisze, nie chwali się :) My akurat jesteśmy u teściów na tydzień. Piszcie dziewczyny co tam u was słychać?? Ja to się rozpiszę dopiero po wizycie 14tego i usg parę dni później ;]

Pozdrowieniaa ; **

Grudnióweczki 2013

07 sie 2013 - 13:07:29

Hej kobietki :) Ja to dzisiaj od rana walczyłam aby moje maleństwo mi nie leżało na pęcherzu bo już myślałam, że mi pęknie ;)
Ale pomogła poduszka pod pupę i się przesunęło wyżej:)
A Wy jak tam uciskają Was maleństwa też tak uporczywie w jakieś narządy wewnętrzne ?:)

Grudnióweczki 2013

07 sie 2013 - 13:20:23

Mnie strasznie uciska nie dość że na pęcherz to często zdarza się, że pcha się pod żebra z lewej strony a to strasznie boli i dokucza bo w żadnej pozycji wtedy nie jest wygodnie ;p ale damy radę, wreszcie ktoś się odezwał na tym forum :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Nowe starania...