Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

ciąża jak to jest

26 paź 2012 - 23:29:25

Ostatnio naszło mnie coś na zainteresowanie ciążą, porodem, i innymi sprawami związanymi z tym stanem:) Czytałam dużo wątków, artykułów i blogów i coś mnie zainteresowało.
Chciałabym żebyście wyraziły własne zdanie, co sądzicie o kobietach które chcą cesarkę na życzenie i które dobrowolnie nie chcą karmić piersią :) mówię o ciąży planowanej, nie takiej kiedy dziewczyna "wpada" i nie jest na to przygotowana :) o ile można się na to przygotować:)

jeszcze jedna rzecz mnie zastanowiła:) zawsze myślałam że jak rodzimy naturalnie to jest to jakoś no nie wiem zasłonięte:) jak to jest? :D chyba za dużo filmów się naoglądałam :)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-28 20:43 przez jamajka91.

ciąża jak to jest

27 paź 2012 - 08:56:20

Mam dwóch synów. Pierwszego rodziłam naturalnie, drugiego przez cięcie cesarskie i z tego co wiem nie ma czegoś takiego jak cesarka "na życzenie". Szpital to nie zakład kosmetyczny, w którym samemmu decyduje sie o zabiegach. Cesarka to poważna operacja , króra niesie za soba spore zyryko. Ja jestem za cesarka ale tylko w uzasadnionych przypadkach. Ja do takich należę. Rozumiem, że niektóre kobiety chca cesarkę ze strachu przez naturalnym porodem ale uwieżcie mi , że po cesarce tez wszystko boli, czasem się nie goi tak jak powinno, kobieta dłużej, niz po porodzie siłami natury, dochodzi do siebie.
Co do karmienia - ja pierwsze dziecko chciałam długo karmić ale nie wyszło i karmiłam go tylko 6 tygodni. Z drugim podeszłam do tego trochę lajtowo na zasadzie _ jak bedzie ciężko to przestanę. I co? Drugiego synka karmiłam ponad 9 miesięcy. Ale gdybym miała znowu dziecko to nie chciała bym karmic tak długo. Uważam, że jest więcej minusó karmienia piersią niż plusów. Nie sądzę aby takie dziecko mniej chorowało. Plusem z pewnościa jest to, że nie trezba wydawac pieniędzy na mleko modyfikowane i w każdej chwili można dziecko nakarmic bez szykowania, podhgrzewania i innych zabiegów . Natomiast za ogromny minós uważam niesamowitre przywiązanie dziecka do mamy. Wiem, że niektóre kobiety o tym marzą ale to bardzo utródnia nie tylko zycie codzienne ale również powrót do pracy. Poza tym nie wiem czy taki problem miałam tylko ja ale syn, który był długo na piersi jest strasznym niejadkiem. Lubi wszystko co mleczne natomiast z innymi produktami do dzisiaj ma problem.
Ale ile kobiet tyle opini.

ciąża jak to jest

27 paź 2012 - 09:25:43

ja po pierwszej cesarce klnęłam na cały świat,2 tygodnie dochodziłam do siebie,cierpiałam podczas zwykłych czynności takich jak siusiu czy mycie włosów

po drugiej natychmaist doszłam do siebie,po kilku godzinach byłam na nogach,jedyny problem miałam z dziwnym zjawiskiem-na płacz OBCYCH dzieci moja macica reagowała silnymi skurczami a z piersi tryskało fontanną mleko:),generalnie w dniu wyjścia ze szpitala posprzątałam cały dom


poród naturalny wspominam bardzo miło-parę godzin bólu i po sprawie:)

piersią karmię ostatnią córeczkę i jest to najmilsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała,z zadną córką nie miałam takiego kontaktu,na początku było ciężko i fizycznie i psychicznie ale wszystko się ułożyło i jest milusio

jezeli planujesz dzidzię-lepiej przygotuj się na niespodzianki i pogódź się z tym,ze rzeczywistosc często mija się z oczekiwaniami

ciąża jak to jest

27 paź 2012 - 12:23:07

nie nie ja nie planuję w najbliższym czasie dziecka :) chciałam tylko poznać waszą opinie :d bo spotkałam się z tym że matka która nie chce karmić piersią uważana jest za zła matkę :D

ciąża jak to jest

27 paź 2012 - 12:52:52

aha trzeba było od razu:/

zawsze znajdą się życzliwi którzy będą mieli cośtam do powiedzenia na temat wychowania,karmienia,ubierania,żywienia itd.,zawsze ktos się będzie wtrącał,taki świat:)

ciąża jak to jest

27 paź 2012 - 13:24:49

generalnie myślę że to każdego indywidualna sprawa
choć czasem mierzi mnie jak czytam o powodach niekarmienia piersią czy cesarki na życzenie
bardziej denerwują mnie powody niż sam fakt

ciąża jak to jest

27 paź 2012 - 15:09:55

Cytat
incognito82
generalnie myślę że to każdego indywidualna sprawa
choć czasem mierzi mnie jak czytam o powodach niekarmienia piersią czy cesarki na życzenie
bardziej denerwują mnie powody niż sam fakt


jakie np? ;)

ciąża jak to jest

27 paź 2012 - 15:12:03

Ja na razie dziecka nie planuję ale już wiem że będę miała cesarkę na życzenie,mam w głębokim poważaniu co ktoś o tym myśli :)

ciąża jak to jest

27 paź 2012 - 16:14:09

pierwszą córkę urodziłam poprzez CC - koszmar przeżyłam , ponad to nie byłam do tego przygotowana i wg wszystko było nowe i pierwsze i nie wiedziałam na co liczyć i jak sie zachować ale skończyło sie wszystko CC i na szczęście córka ur się cała i zdrowa 8dni po terminie.Co do karmienia pierwszą córkę ciężko było nauczyć picia z cyca więc po wyjściu ze szpitala karmiłam samą butlą.
Drugą córkę urodziłam w sierpniu tego roku siłami natury , szczerze liczyłam na CC bo byłam pewna że nie dam rady ur dziecka siłami natury po przejściach z przed ponad 5lat.Poród zaczął się tydzień przed terminem :odchodziły mi wody i miałam skurcze , dzięki położnym udało mi sie bez problemów ur siłami natury - coś pięknego ale bardzo bolesnego!nigdy nie chciałam ze strachu po pierwszym porodzie rodzić siłami natury ale teraz wiem że jeżeli matka natura sama zaczyna działać trzeba wsłuchać się w jej głos i iść za jej głosem i pomocą personelu medycznego a będzie wszystko dobrze!! poród był bardzo bolesny i męczący ale była to najpiękniejsza rzecz na świecie!Co do karmienia drugiej córki to w szpitalu pila z cyca ale w domu była już na butli bo spadała z wagi już w szpitalu po samej piersi więc poszłam i na wygodę i na dobro dziecka karmie sztucznie i wszyscy są zadowoleni-mała zdrowa , pięknie rośnie i bystre dziecko, ja zadowolona i nie czuję jakiegoś braku z powodu nie karmienia naturalnego!

ciąża jak to jest

27 paź 2012 - 17:26:58

Cytat
edusia_88
pierwszą córkę urodziłam poprzez CC - koszmar przeżyłam , ponad to nie byłam do tego przygotowana i wg wszystko było nowe i pierwsze i nie wiedziałam na co liczyć i jak sie zachować ale skończyło sie wszystko CC i na szczęście córka ur się cała i zdrowa 8dni po terminie.Co do karmienia pierwszą córkę ciężko było nauczyć picia z cyca więc po wyjściu ze szpitala karmiłam samą butlą.
Drugą córkę urodziłam w sierpniu tego roku siłami natury , szczerze liczyłam na CC bo byłam pewna że nie dam rady ur dziecka siłami natury po przejściach z przed ponad 5lat.Poród zaczął się tydzień przed terminem :odchodziły mi wody i miałam skurcze , dzięki położnym udało mi sie bez problemów ur siłami natury - coś pięknego ale bardzo bolesnego!nigdy nie chciałam ze strachu po pierwszym porodzie rodzić siłami natury ale teraz wiem że jeżeli matka natura sama zaczyna działać trzeba wsłuchać się w jej głos i iść za jej głosem i pomocą personelu medycznego a będzie wszystko dobrze!! poród był bardzo bolesny i męczący ale była to najpiękniejsza rzecz na świecie!Co do karmienia drugiej córki to w szpitalu pila z cyca ale w domu była już na butli bo spadała z wagi już w szpitalu po samej piersi więc poszłam i na wygodę i na dobro dziecka karmie sztucznie i wszyscy są zadowoleni-mała zdrowa , pięknie rośnie i bystre dziecko, ja zadowolona i nie czuję jakiegoś braku z powodu nie karmienia naturalnego!

a tak z czystej ciekawości: po jakim czasie mleko Ci zanikło jak nie karmiłas?:)

ciąża jak to jest

27 paź 2012 - 18:00:22

Jest 'coś' takiego jak cesarka na życzenie. Przynajmniej w większych szpitalach. I ja zamierzam z tego skorzystać. Nie chcę z porodu pamiętać tylko bólu. A tak przy cc dostanę znieczulenie i będę w pełni świadoma co się obok mnie dzieje. Do tego poród będzie trwał max. godzinę a naturalnego się nie przewidzi.
Co do szwów i bólu po cesarce, wiadomo, że będą, ale jak bym przy naturalnym pękła to nawet bym na dupkę usiąść nie mogła.

Karmić zamierzam piersią bo to najzdrowsze i tyle w temacie :)

ciąża jak to jest

27 paź 2012 - 19:00:31

Ja mam córkę po porodzie naturalnym i dzieciatko w drodze;)

nie wiem czy jest coś takiego jak cesarka na życzenie. Nie chciałabym mieć cesarki. Po porodzie naturalnym jeszcze tego samego dnia mogłam pojsc sie wykąpać, chodzić normalnie itp natomiast kobieta leżaca ze mna po cesarce dopiero po 2 dniach wstala z łóżka. Nie mogla sie nawet na bok przekrecic, a bratowa po wyjsciu ze szpitala jeszcze dochodzila do siebie;/;/ Takze nie polecam chyba że trzeba.


Co do ciąży to każda jest inna. Z pierwszym dzieckiem przeszłam bezz objawowo ciąze, nic ni bolalo, zero wymiotów itp a mialam 19 lat, teraz mam 23 i tragedia, leze calymi dniami, mdli mnie na nic nie mam ochoty. Takze nie ma ciązy porównywalnej!

Cytat
mtg91
Jest 'coś' takiego jak cesarka na życzenie. Przynajmniej w większych szpitalach. I ja zamierzam z tego skorzystać. Nie chcę z porodu pamiętać tylko bólu. A tak przy cc dostanę znieczulenie i będę w pełni świadoma co się obok mnie dzieje. Do tego poród będzie trwał max. godzinę a naturalnego się nie przewidzi.
Co do szwów i bólu po cesarce, wiadomo, że będą, ale jak bym przy naturalnym pękła to nawet bym na dupkę usiąść nie mogła.

Karmić zamierzam piersią bo to najzdrowsze i tyle w temacie :)

To współczuje dochodzenia do siebie po cesarce. Jak nie ebdziesz mogla dziecka podniesc, przekrecic sie na bok itp.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-10-27 19:01 przez oluszkap.

ciąża jak to jest

28 paź 2012 - 18:50:27

oluszkap mam kilka koleżanek, które po porodzie naturalnym tak pękły, że nawet do auta nie mogły wsiąść i też długo do siebie dochodziły. Także dziękuję bardzo. Wolę jednak cesarkę. :)

ciąża jak to jest

28 paź 2012 - 20:12:16

Urodziłam w sierpniu synka, siłami natury. 5h17 minut trwał poród. Nastawiłam się na ogromny ból bo tak wszyscy opowiadali ale nie bylo tak źle. Naprawde poród wspominam całkiem dobrze. Godzine po nim już normalnie chodziłam i zajmowałam się dzieckiem, z siedzeniem też nie miałam żadnych problemów:) Kolejne dziecko jeśli będziemy mieć też zamierzam urodzić siłami natury jeśli oczywiście nie będzie żadnych przeciwskazan do porodu. Nie chciałabym mieć cesarskiego cięcia, no chyba żeby to było konieczne. Jak dla mnie bez sensu brać cesarke na życzenie.
No ale wiadomo ze każdy poród wygląda inaczej, jedne rodzą 48h w cięzkich bólach co i tak kończy się cesarskim cięciem, inne potrafią w 30 minut urodzić pierwsze dziecko.
Co do karmienia to karmię piersią i 2 razy dziennie daje małemu butelke żeby się przyzwyczajał ponieważ mam zamiar karmić go tylko tylko 4 miesiące.
Karmię piersią tylko dlatego żeby mały jakąs tam odporność większą załapał bo sama czynność przyjemności mi bynajmniej nie sprawia..w sumie nawet wręcz przeciwnie..brodawki całe obolałe;/

ciąża jak to jest

28 paź 2012 - 20:30:20

Kochana ja miałam 3 CC zawsze po pierwszej cesarce jest najgorzej dojść do siebie bo boli wszystko na maxa ale 2 i 3 w moim przypadku to jak wakacje na porodówce.Czułam się świetnie zero zmęczenia chciałam już tylko mieć przy sobie maleństwo i gdybym mogła to po pierwszej dobie już do domku bym wróciła:)Po 3 cesarce leżała ze mną dziewczyna po pierwszej przechodziła dosłownie to samo co ja po pierwszej i tylko mogłam ją pocieszać że co dzień to będzie czuć się lepiej.Wspomne tylko że CC były wskazane a nie na życzenie:):)
A jeśli chodzi o karmienie to ja dałam rade tylko 2 miesiące a potem butelka chociaż że już jestem doświadczoną mamą to karmić piersią nie potrafiłam:)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Wywiad z Ciężarną!