Majowe mamusie 2013

Cytat
pestka86
Eduska

Ja poznałam przełom 14 i 15 na badaniu genetycznym pierwszym.
A ostatnio, 19 grudnia potwierdzono.
Ale ja chodze do lekarza, który ma najlepszy sprzęt w moim mieście (inni lekarze kierują do niego) i wiele certyfikatów dotyczących wykonywania USG.

mam koleżankę która w 12 tyg wiedziała już płeć. Sprzęt sprzętem ale też wszystko zależy od umiejętności lekarza no i ułożenia dziecka. Teraz jak byłam na tym 4D, sprzęt jeden z lepszych w mieście, lekarz tez okej 21 tydzień ciąży a dziecko zacisnęło nózki i gdyby nie upór lekarza to bym do tej pory nie wiedziała haha

wiecie co chyba pierwszy raz w życiu ciesze się na myśl, że przytyję

Cytat
oluszkap

Cytat
pestka86
Eduska

Ja poznałam przełom 14 i 15 na badaniu genetycznym pierwszym.
A ostatnio, 19 grudnia potwierdzono.
Ale ja chodze do lekarza, który ma najlepszy sprzęt w moim mieście (inni lekarze kierują do niego) i wiele certyfikatów dotyczących wykonywania USG.

mam koleżankę która w 12 tyg wiedziała już płeć. Sprzęt sprzętem ale też wszystko zależy od umiejętności lekarza no i ułożenia dziecka. Teraz jak byłam na tym 4D, sprzęt jeden z lepszych w mieście, lekarz tez okej 21 tydzień ciąży a dziecko zacisnęło nózki i gdyby nie upór lekarza to bym do tej pory nie wiedziała haha

Oczywiście, prawda, czasem maluszek nie pozwala się "bliżej poznać". Natomiast to była moja pierwsza wizyta u tego lekarza (ja sądziłam, że to 11/12 tydzień - tak liczyła moja Pani doktor), od tamtej pory chodze do niego. Wcześniej chodziłam do Pani doktor na NFZ i stwierdziła, że o płci możemy rozmawiać w 21-22 tygodniu, wcześniej nie będzie się podejmować. Więc od lekarza i sprzętu też dużo zależy.

Cześć dzieczyny ja jestem w 20 tygodniu ciąży planowany poród na 27 maja 2013
Jutro mam badanie usg ciekawa jestem kto będzie
Mam dwóch chłopców myślę że będzie 3ci choć teraz inaczej moja ciąża przebiega

Vixen, tak jestem ze Śląska, u mnie sypie śnieg od wczoraj non stop i jest już go całkiem sporo, już bym chciała chociaż marzec, żeby było cieplej .

Eduśka, ja poznałam płeć w 19 tygodniu, było widać wyraźnie że to chłopczyk, nawet ginekolog nie musiała mi tego mówić, bo już sama widziałam Miałam od początku przeczucie, że to chłopak, w tym chińskim kalendarzu czy jak to się nazywa, też mi się sprawdziło Tylko mój maluszek właśnie w 19 tygodniu ważył 241 gram, a Wasze dzieciaczki są większe, czy to źle ?

itus87, witamy kolejną mamusię, już doświadczoną Znasz już płeć maleństwa ? I ile masz lat jeśli mogę wiedzieć ?

Oluszka, tak myślałam, żeby Cię zapytać, Twój wcześniejszy poród był siłami natury czy przez cesarkę? Jak On wyglądał, mogłabyś opisać? I jak długo dochodziłaś do siebie ?

Dziś postanowiłam zrobić sobie dzień dla siebie, już zrobiłam sobie hennę, pomalowałam paznokcie, później po obiadku będę farbować włosy, bo nie robiłam już tego 2.5 miesiąca i mam straszny odrost ... Dla mnie to nowość, bo zawsze farbowałam reguralnie co miesiąc, a przez to siedzenie w domu strasznie się rozleniwiłam i nic mi się nie chce. Później zażyję sobie kąpieli, długiej i na spokojnie w końcu

Cytat
anulcia_ha


Oluszka, tak myślałam, żeby Cię zapytać, Twój wcześniejszy poród był siłami natury czy przez cesarkę? Jak On wyglądał, mogłabyś opisać? I jak długo dochodziłaś do siebie ?

Mój pierwszy poród był siłami natury. Termin z córką miałam na 13 czerwca jednak małej nie śpieszyło się na świat i 16 czerwca moja lekarka stwierdziła, żebym położyła się w szpitalu na przedporodówkę. 17 czerwca rano założyli mi cewnik aby pomału rozszerzać szyjkę macicy. I kazali mi dużo chodzić ( pamiętam jak mąż ganiał mnie po schodach haha). Przy tym cewniku miałam skurcze ale miałam go ok 40min po czym stwierdzili że nic to nie daje i wyjeli mi ok godziny 15 moja lekarka przyszła i powiedziała " Olka choć będziemy rodzić, tylko nie informuj jeszcze rodziny bo może jeszcze nie urodzisz, spakuj się" a ja pierwsze co zadzwoniłam po męża i mamę że rodzę haha ok 15.30 podłączyli mi kroplówkę na wywołanie porodu. Leżałam ze skurczami pod kroplówką ok 2 godzin później wzieli mnie juz na konkretny poród. Tam pamiętam może ze 4 razy parłam no i urodziłam o 17:35 cały poród trwał ok 2,5 godziny 2 godziny skurczy i 30min rodzenia. Skurcze wiadomo bolały ale miałam przy sobie męża i mamę więc czułam się bezpiecznie. Jednak poród wspominam bardzo mile mimo bólu. Modlę się aby ten poród był taki sam, bo nie wiem jak to będzie jak będe musiała rodzić przez 24 godziny jak co niektóre kobiety;/

Ja dziś sprzątam bo popołudniu jest wizyta księdza
Z nudów zrobiłam zestawienie płci naszych dzieci

mam nadzieję że nikogo nie pominęłam i nie pomyliłam sie bo te 76 stron to robi swoje haha

Otóż tak:

Vixen89 - syn
anulcia_ha - syn
elizakawwo - syn
malinka3211- syn
justysia_q - syn
nastka86 - córka
czubek71- syn
darusia_kcm - córka
oluszkap - syn
niunciakoo - córka
zania88 - córka
pestka86 - córka
Laru28 - syn
Monika_80 - córka
juliaa - córka
Olala - córka

oluszka, to zazdroszczę takiego porodu. Do mnie już powoli dochodzi myśl,że ta chwila zbliża się nieubłagalnie i bardzo się zaczynam bać . Wolałabym rodzić siłami natury, pocierpieć ale lepsze to niż gojąca się rana po cesarce, nigdy nawet nie byłam w szpitalu. A nacinali Cię? Długo Cię bolało krocze? Sorki, że tak dopytuje

I jezcze mam jedno pytanko w którym tygodniu dziecko powinno odwrócić się główką w dół ?
O fajnie, że pomyślałaś o tym zestawieniu, przewaga chłopczyków póki co )

Cytat
anulcia_ha
oluszka, to zazdroszczę takiego porodu. Do mnie już powoli dochodzi myśl,że ta chwila zbliża się nieubłagalnie i bardzo się zaczynam bać . Wolałabym rodzić siłami natury, pocierpieć ale lepsze to niż gojąca się rana po cesarce, nigdy nawet nie byłam w szpitalu. A nacinali Cię? Długo Cię bolało krocze? Sorki, że tak dopytuje

I jezcze mam jedno pytanko w którym tygodniu dziecko powinno odwrócić się główką w dół ?

Tak nacinali ale lekko i wogóle tego nie czułam ponieważ robią to podczas parcia a zszywają jak już dziecko trzymasz przy sobie i wtedy już nic się nie liczy a zszycie to tak jak by cię ktoś szczypał lekko haha
Ogólnie założyli mi 2 szwy stałe a nie rozpuszczalne i w szpitalu po porodzie byłam 3 dni i strasznie mnie one ciągnęły, ciężko było siedzieć;/ po powrocie do domu również więc moja mama zadzwoniła do swoich koleżanek w szpitalu ze przyjadę i aby mi je zdjęli. Po tygodniu od porodu zdjęli mi je i czułam się super jakby nigdy nic! Gdyby założyli rozpuszczalne to pewnie nie musiałąbym jechać na zdjęcie ich. Dodam że pierwsze współżycie nastapiło już po 4 tyg od porodu bo nic mnie nie bolało itp. Najgorsze jest to krwawienie po porodzie;/ ja już nie pamietam ale ze 2 tyg krwawiłam i to tak porządnie;/


co do odwrócenia się dziecka to nie mam pojęcia, pewnie jakoś niedługo bo później dziecko jest coraz większe i nie ma miejsca na takie manewry.

Kurcze, to pewnie teraz też będziesz miała taki lekki poród jak ten pierwszy, a mówią, że pierwszy jest najgorszy
A jeżeli chodzi o wyprawkę do szpitala, to wkłady kupowałaś w aptece? Miałaś ze sobą majtki jednorazowe, czy można mieć zwykłą bieliznę ?

Mam nadzieję że bedzie choć troszkę podobny do pierwszego hehe choć chyba limit szczęścia wykończyłam

Mąż mi kupował te podpaski. Są to specjalne podpaski po porodzie. Sa bardzo grube i duże. Ja pierwsze dwa dni to prześcieradło plamiłam w szpitalu;/ Kupuje się je w aptece. Co do majtek jendorazowych to miałam bo poprostu szkoda plamić zwykłych.

Te majtki pewnie też kupuje się w aptece? Orientujesz się czy sprzedają je na sztuki, czy jest ich więcej i jaki jest koszt ich i tych wkładów ?

Muszę się już powoli zaopatrzać

tak w aptece. u mnie chyba było po 3 albo 6 sztuk. cena nie jest duża ok 5-7zl
pewnie i w sklepach z akcesoriami dziecięcymi takie rzeczy powinny być. tak samo staniki do karmienia.

Myślałam, że to są większe koszty Oki dziękuję bardzo za odpowiedzi oluszka

Cytat
oluszkap

Vixen89 - syn
anulcia_ha - syn
elizakawwo - syn
malinka3211- syn
justysia_q - syn
nastka86 - córka
czubek71- syn
darusia_kcm - córka
oluszkap - syn
niunciakoo - córka
zania88 - córka

A pestka?

Cytat
anulcia_ha
Myślałam, że to są większe koszty Oki dziękuję bardzo za odpowiedzi oluszka

Ja już wszystko przejrzałam, co prawda na allegro, ale zawsze to jakaś orientacja

Justysia, jak pojadę do lekarza w przyszłym tygodniu to wstąpię do apteki i kupię te wkłady i majtki tylko nie wiem ile tego kupić, czytałam na internecie, że wkładów potrzeba do szpitala 2-3 paczki, nie wiem jak wygląda sprawa z tymi majtkami ...

I kupię to tantum rosa przy okazji, później skompletuję resztę, szlafrok, koszule, itp. Wiem, że później już nie pojadę na zakupy więc wolę stopniowo teraz się zaopatrzyć