Kwietniowe Mamusie 2013

Dziewczyny wreszcie doczekałyśmy się pierwszego ząbka u Alicji. Cała rodzina go podziwia. Poz tym Ala już sama stoi jeszcze nie pewnie ale już dość długo. Zrobi samodzielnie 4-5 kroczków. Je również prawie wszystko co my. Nie bardzo chce jeść mleczko ani nic co jest na nim zrobione. Za to bardzo smakuje jej mięso pod każdą postacią. Śmieszne jest to że Alka sam chodzi i stoi a nie potrafi sama usiąść z pozycji leżącej. Ale pamiętam,że starsza córka też tak miała. Aktualnie nas zasypało, ale Alicja nie korzysta z uroków zimy bo jesteśmy świeżo po chorobie.
A co tam u was i waszych pociech?

hej dziewczyny! strasznie tu cichutko....
U nas katastrofa.Przeżyliśmy koszmar w domu.Najpierw Filip dotknął się rozgrzanego piekarnika i dość mocno poparzył obie rączki.Oczywiście pogotowie ,różne maści i kiedy już rączki się pogoiły do domu przyplątała się grypa jelitowa i mały się zaraził.Do tego stopnia było źle ,że kilka razy wylądowaliśmy na ostrym dyżurze.....na szczęście się nie odwodnił,chętnie pił ale był tak słaby że przelewał się przez ręce....grypa przeszła ale mały zadarł sobie pazurka...no i znowu się zaczęło.....ropa pod pazurkiem ,antybiotyk,maczanie w mydlinach,odkażanie...strasznie jest marudny.Ciężko go zabawić a u was?

Nineczka to rzeczywiście katastrofa że raczki poparzył Mam nadzieje że wzystko już z Fifim w porządku.

Ja dziś z małym byłam u kardiologa jest duża poprawa. Ale w drodze meiliśmy małą przygodę Oliwier zaczął zwracać przebrałam go ruszyłam autem a on znowu. Nie miałam ciuchów podjechałam do kumpeli coś pożyczyć (bo do domu miałam 40km ) miała za dużą bluzę i koszulkę jadąc dalej znowu zwymiotował dotarliśmy ale niestety mały miał wszystko mokre chciałam wizytę przełożyć ale miłe kobiety puściły mnie bez kolejki. Myślę że ma chorobę lokomocyjną bo zwracał tylko i wyłącznie podczs jazdy. Nie wiem czy jest coś dla tak małych dzieci bo aviomarin jest dla większych jutro przejdę się z małym do pediatry.

Dziewczyy czy wasze maluszki mają żółty języczek chodzi mi o taki nalot żółty??

Cytat
kainka_18
Dziewczyny wreszcie doczekałyśmy się pierwszego ząbka u Alicji. Cała rodzina go podziwia. Poz tym Ala już sama stoi jeszcze nie pewnie ale już dość długo. Zrobi samodzielnie 4-5 kroczków. Je również prawie wszystko co my. Nie bardzo chce jeść mleczko ani nic co jest na nim zrobione. Za to bardzo smakuje jej mięso pod każdą postacią. Śmieszne jest to że Alka sam chodzi i stoi a nie potrafi sama usiąść z pozycji leżącej. Ale pamiętam,że starsza córka też tak miała. Aktualnie nas zasypało, ale Alicja nie korzysta z uroków zimy bo jesteśmy świeżo po chorobie.
A co tam u was i waszych pociech?

Alicja znów ma katar i kaszle. Jeszcze nie byłyśmy u lekarza próbuję domowych sposobów. Nineczak współczuje wypadków i choróbsk. My grypę żołądkową przerabialiśmy w grudniu, ale Ala miała łagodny przebieg. Od kilku dni Aluśka tylko chce chodzić. Maszeruje już trzymana za 1 rękę, a na czworakach już wszędzie dojdzie. Uwielbia grzebanie w szafkach i nie ważne czy są tak ciuchy czy naczynia liczy się frajda z wyrzucania wszystkiego.
Ala wprost uwielbia swoją starszą siostrę, jak Nikosia wraca z przedszkola Alka aż piszczy z radości. Ale nie obywa się bez kłótni i zabierania malej wszystkiego.

no hej mamusie!

anna-no to faktycznie mieliscie przygodę.Wygląda na to,że Oli ma chorobę lokomocyjną.Na wymioty w jego wieku to tylko chyba można smecte dawać .Tak w każdym bądź razie mówił mi lekarz jak Filip miał tą jelitówkę.
kainka-twoja Alunia też bidulka często łapie wszystkie przeziębienia...dużo zdrówka dla małej!
U nas wszystko wróciło do normy :-)Paluszek się zagoił,na łapkach też już nie ma śladu po popażeniu a Filipek jest wesoły,tańczy,śpiwa i mi wkońcu spadł kamień z serca,że nic mu nie dolega :-)

Hej Mamusie! Alicja wczoraj zaczęła sama chodzić. Stałą obok mnie nagle patrze a ona kroczy z rękami podniesionymi do góry w stronę starszej siostry. Byłam zaskoczona i bardzo wzruszona. Jeszcze niepewnie, chwiejnym krokiem ale SAMA chodzi. Szczęście dla całej rodziny. Cieszę się, że byłam świadkiem jej pierwszych kroków. A co tam u was i waszych maluszków. Strasznie cicho an naszym forum.

hej!

Mój Oliś nie chce jeszcze chodzić choć przy meblach powiedziałabym że wręcz biega Dziś trzymał łyżeczkę ja z drugiej strony to szedł a jak ja puciłam to odrazu na dupkę Ale ma jeszcze czas na pierwsze kroki

Ja już też rozmyślam o imprezie urodzinowej Zastanawiam się co zrobić? Czy tylko tort i kawka czy coś dodatkowego. A Wy jak myślicie?
Jadła z Was któraś tort z taką masą marcepanową? Bo wyglądają torty świetnie ale nie wiem czy są dobre.

Oliwier troszkę przeziębiony ma katarek oo pokasłuje ale do lekarza u nas się dostać to graniczy z cudem. Rejestracja jest od 7.30 dzwoniąc od tej godziny dodzwoniłam się o 7.50 i już miejsc nie było...masakra służba zdrowia.

Jadlam taki tort marcepanowy.Dobry chodź bardzo słodki.Wole takie na bazie bitej śmieta y i owoców i taki też będzie na urodzinkach.My planujemy zaprosić na tort i kawę ale mam zamiar zrobić jakieś 2 salatki przekąski owoce itp.

Walcząc nadal z pozostałymi kilogramami po ciąży udało mi się zakwalifikować do konkursu organizowanego przez lokalny klub fitness. Akcja nosi nazwę MOJA PRZEMIANA. jESTEM JUZ W 3 OSTATNIM ETAPIE. Aby wygrać przemianę musze zdobyć glosy na FACEBOOKU. Bardzo proszę w związku z tym o oddanie głosu na moją osobę. Będe bardzo wdzięczna. zajmie Wam to dosłownie 1 minutę, a mi pomoże odmienić życie. Bardzo prosze o glosy na https://www.facebook.com/events/200905443452465/permalink/200906703452339/ Trzeba rozwinac liste pod 3 osobami jest ikona "wiecej 2" i tam dopiero kliknac na moje nazwisko tj. JUSTYNA PRASAK. Bardzo dziękuje!!

Hey dziewczyny mój Eryczek skończy za tydzień 11 miesięcy. Pije dalej bebilon pepti ze względu na ulewanie. Wstaje sam ale musi się czegoś trzymać. Uwielbia być prowadzany za raczki i biega na czworaka. Mamy natomiast problem bo już 2 miesiące ma nabrzmiałe dziąsełka a jakoś nie chcą mu się przebić jedynki na górze i na razie ma tylko dwa ząbki na dole. Mam pytanie czy taki maluch może już pic wodę z miodem? Pozdrawiam gorąco wszystkie mamusie ;-)

Hej mamusie?jesteście jeszcze czasami na tym forum????Nikt nic nie pisze....
Filip 27 marca skończył roczek W sobotę mieliśmy małą imprezkę z tej okazji.Byli dziadkowie i rodzice chrzestni.Mały popisywał się przed wszystkimi,śpiewał tańczył,hehe był ubaw
Już mi się skończył urlop rodzicielski.Od tygodnia jestem na urlopie wypoczynkowym.Uzbierałam 52 dni także narazie jeszcze siedze z moim słonkiem w domku.A jak wasze pociechy??Dajcie jakieś zdjęcia

Nineczka Naze forum umarło a szkoda, szkoda

Mój mały skończył w poniedziałek roczek robiliśmy w sobotę na 24 osoby. Wzytko sama - narobiłam się jak wół ale było warto. Odwiedziła nas mama mojego byłego ( widziała synka pierwszy raz)
Widzę, że Twój Fifi już świetnie sam chodzi, mój Oliś zaczął już pomału ale jak narazie to tak z 6- 7 kroczków robi i pada na dupkę.

urodziłam, 9 kwietnia o 16:40
Poród dla mnie byl straszny, bol nie do zniesienia, krzyczałam przez trzy godziny takie miałam bole. Ale wszystko skończyło się dobrze, mala waży 3090g, 52 cm, ma bujna burze czarnych włosków i jest śliczna. No a mi udało się uniknąć nacinania kroku także czuje się w miarę w pełni sprawna.