gorący temat
wczoraj o 19:43
wczoraj o 19:23
wczoraj o 18:09
wczoraj o 17:32
wczoraj o 14:37
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
27.01 o 19:01
7.05 o 22:15
9.07 o 2:34
Lutowe mamusie 2013
Lutowe mamusie 2013
Ela30K no tez sie ciesze,ze wyszlo ok a co do suchych i czerwonych policzkow to tez napewno alergia wlasnie Moja tez miala takie,dostalismy jakies masci jak chcesz to ci nazwy podrzuce bo bez recepty
A to nasze kolejne foto z nudów
Lutowe mamusie 2013
monika198541 jaką masz małą modelkę w domu Większość zdjęć mojej Gabrysi, to tył głowy Sekundy nie ustanie w jednym miejscu
Mamy skierowanie do alergologa i na wizytę potrzebne będą wyniki krwi i moczu. Jak złapać ten mocz? Słyszałam coś o jakichś woreczkach, ale nie wiem jak to wygląda. Czy przelewa się później do pojemniczka?
Dzisiaj jedziemy na to szczepienie
Lutowe mamusie 2013
very nice dziekujemy moja tez nie ustoi nie martw sie Jakims fuksem sie uda czasem cos zrobic
Co do wizyty u alergologa to fakt,potrzebne wyniki Te woreczki na mocz to przykleja sie do cialka i normalnie zakladasz pampersa na to a potem ten woreczek wkladasz do pojemniczka na mocz Ale ja polecam sprobowac zlapac lepiej w pojemnik U nas np sprawdza sie cos takiego, ze w lazience jak rozbiore do kapieli i postawie na plytkach to od razu mi sika na ziemie I wtedy bym zlapala albo sprobuj cos wstawic do nocnika,np jakas miseczke wyparzona
Lutowe mamusie 2013
Tydzień temu były urodzinki, skromnie na 12 osób ale imprezka udana tort nie wyszedł najgorzej, choć do tego z inspiracji sporo mu brakowało za to w smaku był bez zarzutu, jestem z siebie dumna, bo to był mój pierwszy tego typu wypiek. w ogóle to raczej mało piekę ciast jakichkolwiek.
Julek chyba też ma jakąś alergię na całym ciele oprócz twarzy (na tułowiu najmniej), głownie na kończynach ma takie suche plamy. I to już od dość dawna. Byliśmy u lekarza, przepisała jakąś maść i wapno ale nie pomogło. Zapytam o to jeszcze jak pójdziemy na szczepienie za dwa tygodnie.
Julek już coraz więcej rozumie jak się do niego mówi. Najbardziej uwielbiam jak mu mówie "daj mamie buzi",a on przychodzi i daje słodkie rozumie też jak mówię, żeby mi podał jakąś zabawkę. Niestety raczej nie reaguje jak mu mówię, że czegoś robić nie wolno.
Co do nocnikowania to za szybko się pochwaliłam to była jednorazowa akcja z kupką
Też rozglądam się za bucikami i na allegro jest peeeełno fajnych firmówek za grosze. Np za 20 zł. Czytałam jednak, że niby dziecko powinno mieć pierwsze buciki do chodzenia nowe, bo stópka się kształtuje i w sumie nie wiem co zrobić. Chyba lepsze używki (z reguły mało używane) ale dobrze wyprofilowane i zrobione niż nowe jakieś badziewie. Za nowe by był min 60 zł i to właśnie nie jakiejś dobrej firmy. Mówię tu o adidaskach, bo trampki można w smyku fajne kupić za grosze na promocji. Zobaczyłam ostatnio świetne biało-zielone pumy za 130 na promocji z 200 (!). Oczywista rzecz, że ich nie kupię, bo to mija się z celem. No ale pomarzyć zawsze można, bo mam słabość do butów tej marki
Wczoraj dostałam pierwszy okres po porodzie... A tak fajnie mi było bez, prawie dwa lata
Lutowe mamusie 2013
monika198541 Ta Twoja mała to prawdziwa modelka!
Niestety wracając do alergii wszystkie moje dzieciaki miały alergię na mleko ale wyrosną
very_niceMy łapaliśmy siku do woreczków. Trzeba przypilnować, ale nikt ci nie zarzuci że nie właściwie pobrałaś i będziesz pewna wyników.
zzuzza czekamy na zdjęcia urodzinkowe Julka
Natalia tez dużo rozumie i wykonuje proste polecenia, jak ma chęć oczywiście, bo jest mocno uparta. Natii uwielbia się przytulać i całować, moi synowie tacy wylewni nie byli. Najbardziej szczęśliwe są babcie))
Co do spraw nocnikowych, to u nas małe kroczki, Natalia w końcu siedzi bez pieluchy na nocniku.
My buciki kupujemy nowe dla dzieciaków, niekoniecznie markowe ale z profilowana wkładką i podstaw wygodne i szybkie w zakładaniu -żeby się później nie męczyć przy każdym wyjściu. Po synku znalazłam lekkie buciki i na pewno odziedziczy je Natalia do piaskownicy.
Zabawa w muszkieterkę!
Jakieś półbuciki będę musiała kupić. U nas na razie wróciła zima i czekamy na ospę. Syn przechorował bardzo delikatnie, brak gorączki, krostki w większości na tułowi.
I szykuję się pomału do powrotu do pracy !!((((((((((
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-03-17 09:44 przez Ela30K.
Lutowe mamusie 2013
zzuzza dopiero pierwszy??? ja tez karmilam tylko piersia przez rok ale okres dostalam bardzo szybko-po jakichs 3-4 miesiacach
Co do umiejetnosci to Gabi tez rozumie co sie do niej mowi przynosi o co poprosze,posptrzata po sobie np klocki,jak mowie ze cos nie mozna totez raczej reaguje,choc czasem zrobi mi tylko "no no" i robi swoje Pokaz foto torcika i Julka na urodzinkach
Ela 30K dziekujemy Roznie to bywa z tym modelowaniem,no ale nienarzekam,mamy troche fajnych fotek Co do alergii polecam wam testy,wszystko wiadomo i po sprawie,po co sie domyslac ?My mamy za soba,Gabi super je zniosla
Ja o pracy moge tylko pomarzyc,nie mam z kim dzieci zostawic A ty z kim zostawisz??
Lutowe mamusie 2013
A właśnie miałam pytać o powroty do pracy ja tam wracać nie mam czego, bo nie pracowałam wcześniej, a studiowałam chętnie na studia bym wróciła... Może od października na mgr by się jakoś udało tyle, że ja nie mam z kim Julka zostawiać, bo w mieście praktycznie nie mam rodziny i niewielu znajomych ogólnie. A do pracy też bym już chętnie poszła, bo nie ukrywam,że zaczyna mi się przykrzyć to siedzenie w domu ciągłe i głównie sama, bo mąż pracuje min 250 h w miesiącu, a z reguły więcej więc ciągle go nie ma. Opiekunce płacić się nie opłaca, a w moim mieście dość sporym są dwa publiczne żłobki, do którego pewnie by Julka nie wzięli, bo raz nie jestem tu zameldowana (ale to może akurat wkrótce się zmieni), a dwa nie pracuję więc nie ma powodu żeby mi dziecko przyjęli skoro przecież mogę się nim zajmować. Oni nie rozumieją, że po to bym dziecko chciała oddać pod opiekę żeby pracować właśnie, no ale już przez to raczej podczas rekrutacji odpadła. Po trzecie to pewnie by uznali, że za duże mamy dochody, skoro są wyższe niż te kwalifikujące się do zasiłku rodzinnego. No no, zobaczymy. W kwietniu jest rekrutacja więc jak mi przyjmą papiery to się zgłosimy, ale nadziei sobie nie robię.
Być może za niedługo będę się opiekować półtoraroczną dziewczynką to chociaż w ten sposób bym sobie dorobiła.
Lutowe mamusie 2013
Niestety nie mam wyjścia muszę wrócić do pracy. Urlop rodzicielski się skończył + urlop wypoczynkowy, a urlop wychowawczy nie wchodzi w grę. Niestety przeważają potrzeby finansowych.
Natalia zostanie z opiekunką, która opiekowała się przez 3 miesiące Kacprem. Kacper (3lata) może w końcu będzie chodził do przedszkola, bo teraz wygląda to tak:
grudzień -1 dzień w przedszkolu
styczeń -2 dni
luty- 2 tygodnie rekord
marzec -0 dni chyba nie zdąży w ogóle pójść po ospie
Trochę się martwię bo Natalia to takie "dziecko meduza" toleruje tylko mnie, nie boi się ludzi, jest towarzyska, ale najlepiej ze mną
Pożyjemy zobaczymy!
Są u nas żłobki nowo otwarte, wszystkie prywatne, ale się boję chorób. Po za tym wolę dziecko zostawić w znajomym domu. Finansowo to wyjdzie podobne.
zzuzza To będziesz miała wesoło z dwója dzieciaczków
Czekamy na zdjęcia
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-03-19 17:30 przez Ela30K.
Lutowe mamusie 2013
Ela30K troche Ci zazdroszcze tej pracy ja nie mam szans,mieszkamy na wsi,do najblizszego zlobka z 60 km zreszta i tak tam pewnie przyjmuja dzieci tylko z miasta nie mamy z kim zostawic malej bo starsza chodzido przedszkola,a od wrzesnia juz do zerowki idzie wynajecie opiekunki to jednak koszty dosc duze,zarobilabym tylko na nia chyba
Lutowe mamusie 2013
Ela30K głos oddany
Do pracy na razie się nie wybieram. Od 14 lutego jestem na urlopie wypoczynkowym, a uzbierało mi się 70 dni Później będę próbowała coś znaleźć na popołudnia i weekendy. W mojej firmie nie mam szans na popołudniówki, a na pół etatu mi się nie opłaca - mam za daleko, więc pójdę na wychowawczy.
Też mieszkam na wsi, więc o żłobku mogę sobie tylko pomarzyć, a opiekunka to też droga sprawa. Po opłaceniu dojazdów i opiekunki, to w najlepszym wypadku pewnie zostałoby mi 500 zł, a pół dnia dziecka bym nie widziała.
Dziewczyny,
w piątek Gabrysia dostała tą szczepionkę 3 w 1 i ogólnie dobrze zniosła, ale wczoraj wieczorem zwymiotowała przed spaniem, a dzisiaj od rana ma biegunkę. Gorączki na szczęście nie ma. Jest trochę wyciszona, ale ogólnie bawi się. Nie ma apetytu, ale na szczęście pije.
Czy ta biegunka może być po szczepionce? W ulotce jest napisane, że może być taki skutek uboczny, ale nie wiem, czy dopiero po 5 dniach? Podać Smectę czy poczekać?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-03-19 15:01 przez very_nice.
Lutowe mamusie 2013
very nice jesli pisze ze moze byc biegunka to znaczy ze moze u nas akurat najwiekszym problemem jesli chodzi o starsza corke po tej szczepionce byla temperatura prawie 40 st nie do zbicia no ale jesli chodzi o to ze po 5 dniach to normalne,u nas tez minal okolo tydz do pierwszych objawow
Re: Lutowe mamusie 2013
Hej! Co u Was słychać? Jakaś martwa cisza nastała
Dziwna sprawa wykasowało mi poprzednią wypowiedz
?
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-05 22:36 przez Ela30K.
Lutowe mamusie 2013
To fakt cisza tu u nas My nadal nie zaszczepieni bo mala caly czas chora,ale u nas to juz standard dzis tez bylismy u lekarza wiec wiem ile mala wazy i mierzy,mamy juz 9,2kg i 74cm a jak tam wasze maluchy??
Lutowe mamusie 2013
Miesiąc temu Gabrysia ważyła 10,300, a mierzyła 81 cm.
Oprócz biegunki, to dobrze zniosła szczepienie. Smecta pomogła.
Dziewczyny,
ostatnio zauważyłam, że Gabrysia jest dość agresywna, często się złości jak tylko coś nie wyjdzie jej za pierwszym razem. Próbujemy samodzielnego jedzenia, ale to tylko wielki krzyk. Czasem jak się zdenerwuje, to potrafi uderzyć, albo czymś rzucić. Nie wiem skąd jej się to wzięło, bo u mnie w domu nikt nawet głosu nie podnosi, a z mężem to nawet w żartach się nie szturchamy. Najgorzej jak jej czegoś zabronię, to wpada w szał i szczególnie upodobała sobie laptop i wtedy próbuje coś przy nim zmajstrować, albo nawet zrzucić. W ogóle to jestem przerażona, bo nie wiem jak ją czegoś nauczyć skoro ona się od razu złości.
A oto i ona
Lutowe mamusie 2013
very nice sliczna ta Wasza Gabi co do zlosci to u nas az tak agresywnie nie jest ale powiem szczerze ze tez GABI strasznie sie zlosci jak cos jej nie wyjdzie,tez jest taka zlosnicaszczegolnie jak ma zly humor to i na podloge potrafi sie polozyc i plakac w nieboglosy moze Gabryski juz tak maja ;P a powaznie to Starsza cora nie byla taka chyba