Zimóweczki 2012/1013 :)

zobaczmnie tez karmie Bebilonem 2 ;/ i jestem w szoku... ehh ale juz kiedys pisalam tutaj wam,ze w deserku z bobovity znalazlam też włosa i jakies czarne smieci ;/

Moja koleżanka w zupce z bobovity znalazła szkło , zgłosiła to i dostała całą paczke deserków, obiadków, soczków itp, w 'przeprosiny'.

Długo nie pisałam,ale mam komputer zepsuty. Gabi już chyba nie ma tej skazy białkowej ale karmie ją jeszcze pepti na wszelki wypadek. Ubranka piorę w zwykłym odkąd skończyła 6 miesięcy. Ma 2 zęby, wyszły bez krzyków i to 2 na raz. Ale teraz za to idzie chyba kolejny,bo jest trochę płaczu, katar i biegunka.
Długo nie pisałam,ale mam komputer zepsuty. Gabi już chyba nie ma tej skazy białkowej ale karmie ją jeszcze pepti na wszelki wypadek. Ubranka piorę w zwykłym odkąd skończyła 6 miesięcy. Ma 2 zęby, wyszły bez krzyków i to 2 na raz. Ale teraz za to idzie chyba kolejny,bo jest trochę płaczu, katar i biegunka. A no i zaczęła w tym miesiącu mówić bardzo ładnie i wyraźnie "mama" i "baba"

A my mamy już 3 ząbki na dole i 4 w drodze

zobaczmnie, surii Ja też Natalkę karmię bebilonem 2 HA tym w puszkach i nic jeszcze nie znalazłam w środku.
Deserków i obiadków ze słoiczka jemy już bardzo mało . Jedyny obiadek jaki jej od czasu do czasu kupuję to z królikiem
Przeszliśmy też z ,,Pampersów" na Dadę i Natalka żadnych odparzeń nie ma ,,Pampersy" zakładam jej tylko na noc.

Ładnie sama siedzi tylko martwi mnie że nie chce pełzać ani się w ogóle ruszać, a jak siedzi i się przekręci tak że leży na brzuchu to zaraz jest krzyk.

ochh U mnie w domu właśnie wszyscy przechodzili anginę, zaczęło się od mojego brata, potem ja , mąż i moja mama.. Natalki nie ominęła choroba chociaż że nie miała anginy tylko się przeziębiła i ma straszny katar, ale byłyśmy u Pani doktor i skończyło się antybiotykiem do noska. Co jak co ale odporność to ona ma niezłą.

A i chciałam się wam pochwalić (choć to chyba nie powód do chwalenia) że rośnie mi w domu mała furiatka Jak coś jest nie po jej myśli to rzuca się, wali rękami, nogami ,krzyczy, wpada w szał .. a nawet 8 miesięcy nie ma. Jak poskromić tak małą diablicę ??
Jak ona wpada w taki szał to ja nie reaguję dopóki się nie uspokoi, jak się uspokoi to mówię stanowczo ,,nie wolno".. ale jej to jakoś nie obchodzi ..

to chyba taki etap Dominik ma to samo a jak nie wiem co zrobić ze złości to wyciąga smoczek z buzi i rzuca go o ziemię. My mamy 6 zębów ale znów zaczyna się ślinić jak dziki więc pewno szykują się następne. Emm co to za antybiotyk dostałyście bo my walczymy z katarem i coś wygrać nie mozemy

Hej dziewczyny. Strasznie ucichło to nasze forum. Piszę w konkretnej sprawie, a mianowicie chodzi mi o witaminy jakie zażywałyście w ciąży. Bo ja w pierwszej ciąży brałam tylko kwas foliowy, bo wszystkie wyniki z badań zawsze miałam dobre. Teraz przydały by mi się jednak jakieś, bo mój organizm zapewne jeszcze nie doszedł do siebie po porodzie. Podpowiedzcie coś. A po co zażywałyście luteinę? Bo pamiętam, że też tu była o niej mowa.

Franiowi przebił się dopiero pierwszy ząbek - najważniejsze, że wszystko odbywa się bezboleśnie. Odkąd jest w żłobku to walczymy z katarem - podobno nie do wyleczenia, bo to jest tzw. katar żłobkowy-całoroczny. Pozostaje nam tylko odkurzanie noska i nawilżanie powietrza roztworem solnym. Ten aspirator do odkurzacza jest rewelacyjny! Co prawda synek bardzo tego nie lubi, ale przynajmniej w ten sposób czyścimy mu nosek.

owieczka ja brałam Femibion, ale to dopiero po 13 tygodniu ciąży, wcześniej tylko kwas foliowy. Luteinę też brałam , tą dopochwową. A to z powodu ciągle napiętego brzucha i lekkich skurczy . Plamiłam też trochę. Z tego co słyszałam Luteina jest na podtrzymanie ciąży. I brałam ją pod sam koniec ciąży.

My też walczymy z katarem.

Natalka w poniedziałek wyjeżdża w swoją pierwszą długą podróż. 1200 km w jedną stronę.

Mój też taki nerwus że szok zaciska zęba pieści, odpycha mnie, goni za mną na czworaczka po całym domu i drze się ze chce na ręce, ale zabawić się sam też umie nawet czasem z godzine się sam pobawi

owieczka ja brałam tylko żelazo i kwas foliowy i luteinę na skurcze , żadnych innych witamin. Myślę że doradzą w aptece co i jak

My naszczęśćie jeszcze chorzy od urodzenia nie byliśmy, no była 3dniówka ale to wirus a nie jakaś straszna choroba.

i mamy już 6 ząbków, 4 naraz nam się przebiły

Ja nie piszę dziewczyny bo za 2,5 tyg wychodzę za mąż i czasu brak

Coś nam wątek dziewczyny umarł Odezwijcie się, napiszcie co u was słychać ?

zobaczmnie wszystko już gotowe ?
Założyłam grupę na facebooku i zaprosiłam was wszystkie , mam nadzieję że się odezwiecie.

Witam,
Udzielam się na forum "Lipcowe mamusie 2013" pomimo że moja córcia zrobiła psikusa i urodziła się w czerwcu
Ponieważ dzieciaczki bardzo szybko rosną, to cała sterta ciuszków często nawet nie używanych zalega w szafie dlatego pozwoliłam sobie napisać do Was drogie mamusie... mam do sprzedania ciuszki po mojej córeczce, ciuszki bardzo ładne i zadbane, niestety już na moją córcię za małe. Obejrzeć je można pod linkiem http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/VnbF/, ciągle jak tylko znajduję chwilę czasu coś jeszcze wystawiam. Ceny do negocjacji przy większych zakupach, nawet jakiś gratisik dodam
Zapraszam do oglądania

Witajcie!
Rok temu byłam na Waszym miejscu i pisałam na tym forum. Dlatego doskonale wiem, że większość z Was szuka teraz miejsc gdzie będzie można kupić wszystkie potrzebne rzeczy dla Waszego maluszka.
Aktualnie startuję z własnym sklepem, gdzie można kupić oprócz nowych markowych produktów, także używane ubranka i zabawki.
Zobaczcie same!
Pozdrawiam,
Emilia.

pierwszelatapl