Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Zimóweczki 2012/1013 :)

25 gru 2012 - 05:03:47

Witaj Owieczko! Ja nie śpię od trzeciej. Nie mam takich dolegliwości jak Ty. Jednak siedząc przy wigilijnym stole było mi strasznie niewygodnie a nawet nie miałam jak się położyć. Mój chłop pojechał do swojej rodziny po naszej Wigilii rodzinnej i zostałam sama w domu. Tak trochę przykro.

Ja również życzę Wszystkim Wesołych, Spokojnych, Zdrowych Świąt i szybkich bezbolesnych rozwiązań. I mam nadzieję, że w nadchodzącym roku będziemy kontynuować nasz wątek Szczęśliwe Mamusie i wymieniać się doświadczeniami rodzicielskimi i postępami naszych pociech.

Zimóweczki 2012/1013 :)

25 gru 2012 - 11:37:12

dagosza Twoje maleństwo jest CU DO WNE! :)

To opuchnięcie to normalne. Mi spuchła taka "mini fałdka" nad szwem. Jeśli nic nie wycieka Ci z tej rany to z dnia na dzień będzie lepiej. :)

Miałam wkleić zdjęcie swojego malucha więc i wklejam. Dopiero teraz, bo nie mogłam ogarnąć wcześniej tego bajzlu. :)

Zimóweczki 2012/1013 :)

25 gru 2012 - 13:09:30

o jezusku jaki ladny, wogole wloskow nie ma :)

a z ta rana to juz wiem bo bylam wczoraj na pogotowiu bo sie strasznie wystraszylam

Zimóweczki 2012/1013 :)

25 gru 2012 - 13:35:21

Lene90 Śliczny maluch :) Jak w komńcu dałaś na imię ?
Dagosza A Ty jak na imię dałaś ?


Jestem pewna że zobaczmnie i mloda010 tez już mają maluchy przy sobie. Teraz czekać aż się pochwalą :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-25 13:36 przez emm200.

Zimóweczki 2012/1013 :)

25 gru 2012 - 13:47:05

Ma krótkie włoski, ale takie siwe, że ich nie widać. :)
Nazwałam Tymon. :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-25 13:47 przez Lene90.

Zimóweczki 2012/1013 :)

25 gru 2012 - 14:52:23

Ja niestety dalej w dwupaku: ( juz zaczynam sie denerwowac, marze zeby urodzic.. napisze wiecej jak bede przy komputerze bo na telefonie to nie pisanie:-) gratuluje wam wszystkich pieknych maluszkow!:-) :-) cudowne sa:-) zycze wesolych swiat

Zimóweczki 2012/1013 :)

25 gru 2012 - 21:28:14

Dobry wieczór!

Byłam dzisiaj na KTG, zapis prawidłowy. Ale 27 mam się już zgłosić na oddział i będzie wywoływanie najprawdopodobniej. Ale jeszcze nic niewiadomo.
Ja zaglądam do was ale nie mam czasu jakoś odpisać, więc piszę tak ogólnie, czyli w sumie o sobie, hehe.

Brzuch się spina niesamowicie, nic tylko leżeć. :P

Idę oglądać Kevina, a potem spać.
No to która następna do rozpakowania?
Dobranoc kochane!

Zimóweczki 2012/1013 :)

26 gru 2012 - 02:43:10

A ja jak zwykle spać nie mogę ;<
Naoglądałam się na YT filmików z porodów.. i zaczęłam strasznie panikować że ja rodzić nie chce, głupia, sama nie wiem czego się spodziewałam ;O i po co to oglądałam ;O
Do tej pory to chyba tylko moni rodziła do konca naturalnie ?
Błagam proszę, powiedzcie to naprawdę jest takie straszne ? Do czego można porównać skurcze porodowe ? To naprawdę największy ból w życiu ?
Spanikowałam trochę ..

Zimóweczki 2012/1013 :)

26 gru 2012 - 15:19:02

emm200 Nazwałam Anastazja a co do bóli nie ma co panikować każdy ma inny poziom odczuwania ich, dasz radę :)

Zimóweczki 2012/1013 :)

26 gru 2012 - 20:27:00

Ja jutro na KTG i wizytę, ponoć jutro mam dostać skierowanie do szpitala, ale zobaczymy jak to będzie. Dam znać jak coś.

Dobranoc!

Zimóweczki 2012/1013 :)

27 gru 2012 - 09:31:09

Witam was po świętach - moich ulubionych, ale w tym roku w ogóle mnie nie cieszyły:(
Wcale nie wypoczęłam, chociaż nie musiałam za dużo przygotowywać, bo od wigilii do wczoraj odwiedzaliśmy naszych rodziców. Niestety moja teściowa w ogóle nie rozumie jak ja się czuję i że najlepiej jest mi w domu w moim własnym łóżku, a na domiar złego mój mąż zaczyna myśleć tak jak ona i codziennie kłóciliśmy się. Mam już wszystkiego serdecznie dosyć i najchętniej już bym rodziła, chociaż zaczął mi się dopiero 35 tydzień.
Muszę w końcu wybrać się apteki po "wyprawkę" do szpitala dla siebie, bo generalnie wszystko może się już zdarzyć.

Do dziewczyn, które już rodziły: kiedy pojawiły wam się bóle przepowiadające? Czy w ogóle miałyście takowe? Co ile minut miałyście skurcze gdy podjęłyście decyzję o wyjeździe do szpitala?

zweryfikowana
Posty: 290
Ostrzeżenia: 2/5

Zimóweczki 2012/1013 :)

27 gru 2012 - 09:50:28

Boże przesłodkie macie te dzidziusie :))Niech rosną zdrowo! :) Fajnie ,ze macie to juz za soba :) Ja tez dalej czekam i czekam... powoli dobiega końca juz 37 tydzień,a ja torby dalej nie pakuje :P wkręciłam sobie cos,ze jak sie spakuje to wykracze i na drugi dzień bede lezała na porodówce... Łożeczko dopiero w tygodiu bedziemy skrecac i wszytsko przygotowywac ,ogolnie na luzie podchodze do wsyztskiego,mam nadzieje tylko,ze nie bede musiala wsyztskiego pakowac w biegu,albo ze pojade do szpitala bez niczego.. :(

Jak wam minely świeta Brzuszki pojedzone? :) Dzidziusie pewnie pol kilo wieksze hihihi :) Ja jakos zbytnio nie czulam ich magii w tym roku..

Pozdrawiam Was wszystkie,i dolączam sie do pytań owieczkashaun :)

Zimóweczki 2012/1013 :)

27 gru 2012 - 11:50:19

Witajcie!
Ja w sumie święta przespałam. Oczywiście w ciągu dnia nieprzytomna a w nocy nie mogłam spać. W Wigilię udałam się na zakupy prezentowe. W pierwszy dzień świąt postałam trochę przy garach. Myślałam, że coś się ruszy. Wcześniej po krótkim chodzeniu zaraz miałam skurcze. A teraz nic. Dzidziusiowi przestało się spieszyć na ten świat. Jednak mnie jest coraz bardziej ciężko. Dzisiaj koniec 37 tygodnia.
Suriii ja odkąd wszystko mam przygotowane tzn łóżeczko, torbę do szpitala dla siebie i dla Misia, to wszystkie dolegliwości bólowe, skurczowe, napinanie się brzucha mi ustąpiły.
Tylko jestem strasznie zakręcona wręcz rozum mi odbiera...też tak macie? Dzisiaj mam wizytę u lekarza. Przed 9 już zwarta i gotowa czekałam pod gabinetem. I wszystko byłoby ok tylko lekarz przyjmuje od 14. Dlatego mam jeszcze jedną wycieczkę dzisiaj.
Pozdrawiam

zweryfikowana
Posty: 309
Ostrzeżenia: 1/5

Zimóweczki 2012/1013 :)

27 gru 2012 - 12:09:58

cześć dziewczyny,
zauważyłam u siebie kilka zmian i zastanawiam sie czy to może nie są oznaki porodu ciągu tygodnia- dwuch. Czy i tak dotrzymam do terminowego 25 stycznia ?

A wiec tak, z dnia na dzień straciłam siłę, całą noc z 23 na 24 nieprzespałam, od rana nie miałam na nic siły, źle się czułam. Nigdy się nie męczyłam chodzeniem po schodach a teraz idzie mi się jakoś tak ciężej.
Po 2 spuchły mi palce u rąk, nie mogę włożyć obrączki która zazwyczaj wchodziła mi tak leciutko, stopy chyba też mi spuchły, tak mi sie wydaje
Po 3 zmienił mi się konsystencja kału.
ah i po 4 wydaje mi sie że jak się obudziłam tego 24 to brzuch jakby mi opadł

Proszę doradzcie mi bo wizyte mam dopiero 3 stycznia. Nawet zaczełam pakować torbę :) tzn dopiero ją wyszukałam :D:D

Zimóweczki 2012/1013 :)

27 gru 2012 - 12:16:48

Wiesz, wydaje mi się, że to takie przepowiadające symptomy.
Ja też od jakiegoś tygodnia miewam nabrzmiałe palce u dłoni i stóp jednak to mi przechodzi.
Dzidziuś rośnie więc też jest mi coraz ciężej.
Brzuch też mi się opuścił.
Jednak nic się nie dzieje. Żadne niepokojące skurcze, ani czop mi nie wypadł.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Wrześniowe mamusie 2013