Obecnie rozmawiamy o:

Randki Miechów

godzinę temu

Randki Wojkowice

godzinę temu

Randki Radziejów

godzinę temu

Randki Chełmno

dzisiaj o 13:40

Randki Racibórz

dzisiaj o 13:16

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zweryfikowana
Posty: 1.115
Ostrzeżenia: 5/5

ja planuję drugą dzidzię gdzieś za rok-dwa, tak żeby było 3-4 lata różnicy. No chyba że wcześniej wypadnie coś nieplanowanie to też będę się cieszyć.
Może ja i jestem wygodna, nie wiem ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że miałabym teraz już drugiego maluszka, sama bym chyba nie wyrobiła całe dnie jak mąż w pracy ;/ dlatego świadomie czekam, myślę że nie ma jakiejś jednej najlepszej różnicy wieku między dziećmi dla nich samych, a im większa tym łatwiej dla rodziców.

My na najbliższe 8 lat nie planujemy, drugie dziecko może koł 30-stki;p
Jedna rozkapryszona i przekochana księżniczka nam wystarczy:)

dziewczyny podpowiedzcie mi jakies przepisy na dania dla niejadka

zweryfikowana
Posty: 1.115
Ostrzeżenia: 5/5

shankara ja nie podpowiem bo moja to je wszystko w każdej ilości... aż się czasami zastanawiam gdzie się jej to wszystko mieści :/ no teraz słabo z jedzeniem bo znowu chora, drugi raz w tym miesiącu, katar ma taki że spałyśmy może z godzinę w nocy:/ najgorzej że nie chce mi wcale leków łykać, macie jakiś sprawdzony sposób na podanie syropów? Bactrim ma teraz i jak tylko zobaczy że idę do niej ze strzykawką albo łyżeczką to jest histeria normalnie:/

Jolcia to zazdroszcze, moja żeby coś zjadła innego niż mleko to święto... chociaż teraz była chora to nie miała apetytu. żeby zjadła troche zupki to musi porządnie zgłodnieć i nic jej nie mogę dawać słodkiego.

A z syropami to też nieraz weżmie sama ładnie pije a czasami muszę dać i już na siłe...;/

niezweryfikowana
Posty: 704
Ostrzeżenia: 2/5

hmm... no moja w zasadzie to tez wszystko je , mleko tylko rano i wieczorem, a tak to je razem z nami wszystko, tzn gotuje jej zupe codziennie ale z nami je drugie danie, np.jakies placuszki z jabłkiem, nalesniczki, ziemniaczki z mieskiem czy sosem, frytki tez jadla juz tylko ze pieczone nie smazone, a co do leków to dawałam jej podczas jakiegos posiłku jak jadła deserek czy zupkę łyzeczka to szybko podmieniałam jej i brała do buzi myslac ze do jedzonko.

shankara ja też nie pomoge bo mój też wszystko zjada.. ale gdzies czytałam że jak są np kanapki ładnie podane z jakimś uśmiechem czy serduszkiem namalowanym np keczupem to dzieci chetniej jedzą, ile w tym prawdy nie wiem.

Ja planuję drugie, najlepiej córkę żeby do pary było :) może za kilka miesięcy zaczniemy starania :P troche mnie przeraża fakt że miałabym się zajmować dwójką dzieciaków ale mam nadzieję że sobie poradzę. Jeszcze troche odwlekam żeby syn "wydoroślał" i z pieluch zrezygnował. Używamy wielorazowych i zależy mi żeby odstąpił młodszemu rodzeństwu ;)

JAk przemycić leki to nie mam pojęcia bo syn (odpukać) narazie nie choruje

A jak radzicie sobie na spacerach? Bo mój to sam chce chodzić, a nie za rączkę i gdy trzeba iść w innym kierunku niż on sobie wymyślił to mam darcie na pół ulicy :/ nie wiem jak sprawić żeby ładnie za rączkę chodził i tam gdzie ja chcę. A po drugie troche obciach robi jak do domu trzeba wracać ;)

niezweryfikowana
Posty: 704
Ostrzeżenia: 2/5

Cred u mnie jest dokladnie to samo, sama chce chodzic nie za reke i w inna strone potrafi sama isc beze mnie i nawet sie nie obejrzy, oczywiscie jak ja mówie ze idziemyw druga i ją za reke biore to tez daarcie takie ze szok, dlatego teraz chodze z wózkiem, siadzie spokojnie i siedzi i tylko sie orzglada.:)

zweryfikowana
Posty: 3.372
Ostrzeżenia: 1/5

Dziewczyny polecicie jakąś dobrą maść na odparzenia bez recepty?

U nas młoda też łazi we wszystkie strony ale ogólnie z nami. Jak ktoś obok niej przejdzie to musi się zatrzymać odwrócić itd oczywiście i macha wszystkim ale nie drze się tak więc ok.

Z jedzeniem u niej też coś kiepsko ostatnio... najbardziej lubi kabanosy :D


egrewagra u nas na odparzenia nr. 1 jest mąka ziemniaczana

ja mojej najczesciej uzywam sudocrem, a jak ją bardziej odparzy to tormentiolem troszke na noc smaruje i rano juz ani sladu po odparzeniu

zweryfikowana
Posty: 54
Ostrzeżenia: 1/5

najlepszy na odparzenia bephanten

ja też na odparzenia polecam zwykłą make ziemniaczaną, sudocremy i tormentiole mogą się schować. Tania i dobra, tylko troche bałaganu robi przy aplikacji szczególnie jak dziecko ruchliwe.

niezweryfikowana
Posty: 704
Ostrzeżenia: 2/5

na każda pupe tak naprawde działa co innego. Ja uzywałam juz chyba wszystkiego co mozliwe , tormentiol najczesciej nam pomagal wystarczy raz smarnąc i pomagal nam tez najbardziej ze wszystkich roztwór fioletu wodny nie spirytusowy oczywiscie cąła pupa fioletowa ale na drugi dzien sladu nie ma tak ladnie obeschnie wszystko

zweryfikowana
Posty: 1.115
Ostrzeżenia: 5/5

Creed ale Ci zazdroszczę, moja to już nie zliczę który raz chora... :/
na odparzenia u nas jak mała kiedyś miała najlepsza była mąka ziemniaczana i tormentiol, chyba że to odparzenie od antybiotyku albo po pleśniawkach to szybko pomaga clotlimazolum.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Mieszkanie spółdzielcze