WRZEŚNIOWE MAMUSIE 2012

dzis bylam na izbie przyjec z niepokojaca brazowa wydzielina okazalo sie ze to jednak czop sluzowy, zrobiono mi ktg i usg. Skurcze sa wyrazne( choc ja nic nie czuje) rozwarcie na 1 cm i szyjka ma jeszcze okolo 1 cm dlugosci. Gin. stwierdził ze do tygodnia powinnam urodzic. Obecnie mam 37w6d i mam sporo wod plodowych.

upały tez zle na mnie wplywaja... mam spuchniete nogi i palce u rak.
pozdrawiam przyszłe mamy

babyy cóż za wspaniała twórczość, a jak nam przejrzyście pokazałaś o co Ci chodzi - super!

U nas 36 tydzień, a jak tam pessarowiczki? Pessary ściągnięte już?
Ja będę miała ściągany 6 września gdyż na ostatniej wizycie było zbyt wcześnie a teraz moja Pani ginekolog jest na urlopie.

Justyna jejku nawet nie wiesz jak mnie zżera zazdrość, że już za parę "chwil" przytulisz swojego maluszka, ale oczywiście cieszę się razem z Tobą

A ja na wczorajszej wizycie u gina dowiedziałam się, że szew mi zdejmie w szpitalu 5 września. Nareszcie!
Mam nadzieję, że potem nie będę już musiała długo czekać na Szymonka ale jak będzie, to zobaczymy...

ja dzis mialam wizyte i sie dowiedziałam ze do wtorku mam urodzic, jak nie to we wtorek 28 sierpnia na porodowke, tak ze Justyna bedziemy prawdopodobnie razem rodzic

Cześć

Dawno mnie tu nie było ale w poniedziałek pojechałam na porodówkę i we wtorek w nocy urodziłam śliczną Córeczkę !!

Dokładnie 3 tygodnie przed terminem ale na szczęście wszystko jest w porządku i już jesteśmy w domku

Mój chłopak jednak dał radę i był przy porodzie - polecam wszystkim, naprawdę to duuużo daje

I na koniec jeszcze zdjęcie malutkiej, mam nadzieję że się wyświetli



Pozdrawiamy ;**

riphappiness- gratuluję, córeczka jest cudna, ale Ci zazdroszczę, że jesteś już z małą w domu Życzę samych przespanych nocy

witajcie, ja pessar bede miala sciagany w poniedzialek. takze mam nadzieje ze tez szybko pojdzie

Seximama - bardzo dziękuję, myślę że to najlepsze czego można nam życzyć

ooo widzę, że z wrześniówek coraz więcej "robi się" jednak sierpniówkami
riphappiness gratulacje ! przepiękna córcia zazdroszczę, że poród masz już za sobą Jak będziesz miała czas, to napisz jak go przechodziłaś, czy było ciężko itp..

riphappiness gratulacje! Piękna córeczka dużo zdrówka dla Was!

No nie spodziewałam się, że jak dzisiaj tutaj zajrzę to zobaczę zdjęcia jakiegoś maluszka

Poetyka a na kiedy masz termin?

Studentka2112 Szczerze mówiąc to obawiałam się porodu i bólu bo młoda i głupia jeszcze jestem

Ale ogólnie pierwsza faza porodu u mnie trwała ponad 7 godzin, skurcze były coraz częstsze i coraz bardziej bolesne.

Druga faza czyli od momentu jak zaczęłam przeć itd. to tylko 20 miut i było po wszystkim

Dla mnie najbardziej bolesne okazały sie już te ostatnie 5-7 skurczy, to było gorsze niż sam poród.

Ale dosyć tego narzekania - jak urodziłam to od razu dostałam mała na ręce i cały ból od razu minął

Ogólnie poród wspominam dobrze, i myślę ze to zasługa głównie obecności mojego chłopaka i bardzo bardzo "odpowiednich" i miłych położnej i pielęgniarki

A teraz mała już jest na świecie i to jest najcudowniejsze

Pozdrawiamy i teraz będziemy czekać na zdjęcia od was ;*

Powodzenia ;***

riphappiness ja też jestem młoda i głupia, a jest to moja pierwsza ciąża.. Strasznie obawiam się porodu.. Boje się, że nie dam rady.. Póki co moje maleństwo pręży się i pręży, do tego odczuwam częściej bóle podbrzusza chociaż nie wiem czy to ma coś wspólnego z porodem..
Tobie jeszcze raz gratuluje i zdrówka życzę

riphappines gratulacje, sliczna dzidzia, a jakie ma urocze włoski...

magda to może rzeczywiście nasze dzieciaczki urodzone zostana w tym samym dniu... jua już się nie mogę doczekać, zwłaszcza jak teraz zobaczyłam zdjęcie tej cudownej niuni to juz całkiem chciała bym miec malenstwo przy sobie a nie w sobie...


ja od dwóch dni strasznie puchnę, stopy to mam jak yeti a łydi to równe z udami także moje nogi wyglądaja jak dwie belki... do tego palce u rąk pieka i szczypia, nawet pierścionków nie moge pościagac, ale może do porodu jakoś mi to zejdzie, bo na blok raczej z biżuteria nie mozna iść...

Termin, który obliczył mi obecny lekarz to 30 września ale podobno już w 36 tyg. ciąży dziecko jest na tyle rozwinięte, że można zdjąć pessar lub szew.
Dlatego 5 września idę do szpitala na zdjęcie szwu, a potem...
Muszę nadrobić kilka miesięcy celibatu! )

riphappiness gratuluje! sliczna ! jesli bedziesz miała czas to napisz jaką miała wage i dlugosc przy porodzie
zycze duzo zdrowia dla Was