Obecnie rozmawiamy o:

Przebranżowienie lokalu

gorący temat

Rewelacyjne okna

10 minut temu

e-papieros

34 minut temu

nowoczesne przedszkole

godzinę temu

atrakcyjne przedszkole

dzisiaj o 8:55

przyjazne przedszkole

dzisiaj o 8:20

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

grudniowe mamusie:))

18 wrz 2011 - 20:08:28

Ośmielam się założyć nowy wątek, bo nie widzę starego. Są wrześniowe, listopadowe, styczniowe mamusie, a gdzie sie podziały grudniowe???

Jak sie czujecie, na kiedy macie termin?


ja mam termin na 30 grudnia, to moja 3 ciąża. czuję się dobrze:)) i oby tak dalej:)
halo!!! nie ma tutaj kobietki która tez rodzi w grudniu?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-19 10:43 przez SPAULA.

grudniowe mamusie:))

14 paź 2011 - 13:33:51

Witam :)
Ja mam termin na 14 grudnia :) Czuję sie bardzo dobrze. To moja pierwsza ciąża i zaczynam sie coraz bardziej bać porodu, ale myślę że jakoś to będzie:)

grudniowe mamusie:))

14 paź 2011 - 15:06:04

Cytat
ilidan1111
Witam :)
Ja mam termin na 14 grudnia :) Czuję sie bardzo dobrze. To moja pierwsza ciąża i zaczynam sie coraz bardziej bać porodu, ale myślę że jakoś to będzie:)

Dokładnie, dasz radę. bardzo ważne jest tez nastawienie do porodu. Ja cała ciąże sobie tłumaczyłam , że dam radę, że będzie dobrze i tak było za pierwszym i drugim razem.
teraz tez się trochę boję, ale wiem że dam radę-muszę :))) poza tym mąż będzie ze mną.

W poniedziałek mam do gin. coś często mi brzuch twardnieje, niepokoją mnie tez takie szybkie i "nerwowe" ruchy dziecka. Mam nadzieję, że to nic groźnego.

grudniowe mamusie:))

14 paź 2011 - 17:23:36

ja mama termin na 31 grudnia mam juz syna i urodzil sie 31 grudnia:) mam nadzieje ze LILA urodzi sie 1 stycznia :)

grudniowe mamusie:))

17 paź 2011 - 08:31:53

Cytat
SPAULA
Cytat
ilidan1111
Witam :)
Ja mam termin na 14 grudnia :) Czuję sie bardzo dobrze. To moja pierwsza ciąża i zaczynam sie coraz bardziej bać porodu, ale myślę że jakoś to będzie:)

Dokładnie, dasz radę. bardzo ważne jest tez nastawienie do porodu. Ja cała ciąże sobie tłumaczyłam , że dam radę, że będzie dobrze i tak było za pierwszym i drugim razem.
teraz tez się trochę boję, ale wiem że dam radę-muszę :))) poza tym mąż będzie ze mną.

W poniedziałek mam do gin. coś często mi brzuch twardnieje, niepokoją mnie tez takie szybkie i "nerwowe" ruchy dziecka. Mam nadzieję, że to nic groźnego.
Wszystko będzie dobrze:) Napisz jak tam po wizycie u lekarza. Wczoraj z mężem byliśmy oglądać sale porodową w szpitalu, w którym chcę rodzić. Muszę przyznać, że jak na razie troszkę się uspokoiłam :)

grudniowe mamusie:))

18 paź 2011 - 12:50:04

Cytat
ilidan1111
Cytat
SPAULA
Cytat
ilidan1111
Witam :)
Ja mam termin na 14 grudnia :) Czuję sie bardzo dobrze. To moja pierwsza ciąża i zaczynam sie coraz bardziej bać porodu, ale myślę że jakoś to będzie:)

Dokładnie, dasz radę. bardzo ważne jest tez nastawienie do porodu. Ja cała ciąże sobie tłumaczyłam , że dam radę, że będzie dobrze i tak było za pierwszym i drugim razem.
teraz tez się trochę boję, ale wiem że dam radę-muszę :))) poza tym mąż będzie ze mną.

W poniedziałek mam do gin. coś często mi brzuch twardnieje, niepokoją mnie tez takie szybkie i "nerwowe" ruchy dziecka. Mam nadzieję, że to nic groźnego.
Wszystko będzie dobrze:) Napisz jak tam po wizycie u lekarza. Wczoraj z mężem byliśmy oglądać sale porodową w szpitalu, w którym chcę rodzić. Muszę przyznać, że jak na razie troszkę się uspokoiłam :)

No wiec po wizycie dostałam zalecenie, żeby jak najwiecej lezeć, odpoczywać, nic nie dzwigac itd bo w prawdzie szyjka sie nie skrócila, ale jest miękka a do tego mam skurcze dośc czesto. Dostałam leki rozkurczowe. Nastepna wizyta za 3 tyg.
Powiedział, że min 4 tyg z porodem musze wytrzymać.
Muszę babcie zaangażowac do pomocy:))
ilidian111 co bedziesz mieć? masz juz wybrane imie?
Cytat
koll33
ja mama termin na 31 grudnia mam juz syna i urodzil sie 31 grudnia:) mam nadzieje ze LILA urodzi sie 1 stycznia :)

Jak sie czujesz?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-18 12:52 przez SPAULA.

grudniowe mamusie:))

18 paź 2011 - 13:53:11

SPAULA wypoczywaj dużo i niczym się nie martw ,a babcia pewno się ucieszy:)
Ja spodziewam się córeczki – Łucji, a Ty jakie masz dzieciaczki?:)
Miewałaś może w ciąży skurcze łydek? Jem magnez, ale czasem to nie starcza, jak dopadnie skurcz w nocy to cały następny dzień ledwo chodzę.

grudniowe mamusie:))

18 paź 2011 - 14:38:09

Witam.

Ja mam termin na 13 grudnia, będę mieć dziewczynkę.

Co do nastawienia, pomyślałam sobie, że niezależnie czy będzie lekko czy ciężko, trzeba to wszystko przeżyć i tego się trzymam, nie nastawiając się na nic konkretnego, czy też może nastawiając się na wszystko :)

Od paru tygodni nie mogę spać, ciągle się budzę. Też mam skurcze w łydkach, palcach i nie wiem co na to można poradzić :(

grudniowe mamusie:))

18 paź 2011 - 16:18:29

witajcie kobietki:)...ja mam termin na 25 grudnia i mój mąż koniecznie by chciał,żebym w czesniej urodziła,żeby być w domu razem z nim i córcią(mam już 1córeczkę z 16.12.2005)...tak trafiamy na grudzień...hehe:)...na 90%oczekujemy drugiej córci,bo tak poaiedziano mi na usg3d,ale ja ma cały czas przeczucia,że to chłopiec nie wiedzieć czemu:)...wogóle to mam zupełnie różne ciąże...pierwsza była bez problemowa,poza tym,że miałam cesarkę-planowaną,bo mała cały czas siedziała grzecznie w brzuszku...a teraz początek (3miesiące)ciąża była zagrożona,miałam krwiaka,później tysiąc zachcianek,tycie,mdłości(ale na szczeście bez wymiotów),żylaki mi powychodziły,pęcherz z bakteriami i dodatkowo dziecko kręci się w koło-raz siedzi,raz leży,a raz główką w dół ucieka-totalna wariacja;PPPPPP....już się boję porodu tak jak koleżanka,bo nie wiem co mnie czeka;/ale trzymam mocno kciuki za Was dziewczyny:*

grudniowe mamusie:))

18 paź 2011 - 21:45:52

Cytat
ilidan1111
SPAULA wypoczywaj dużo i niczym się nie martw ,a babcia pewno się ucieszy:)
Ja spodziewam się córeczki – Łucji, a Ty jakie masz dzieciaczki?:)
Miewałaś może w ciąży skurcze łydek? Jem magnez, ale czasem to nie starcza, jak dopadnie skurcz w nocy to cały następny dzień ledwo chodzę.

Ja mam Anne Marie z 22.07.2009 i Wiktorię Łucje z 29.10.2010 :) Teraz ma być chlopczyk, prawdopodobnie bedzie mial na imie Jakub, jeszcze trwaja rozmowy z mężem nad wyborem imienia:)
A skurcze miałam w każdej ciązy i mi pomagał magnez,brałam 3 x 1 tabletke dziennie, teraz tez biore laktomag.
Cytat
mesine
Witam.

Ja mam termin na 13 grudnia, będę mieć dziewczynkę.

Co do nastawienia, pomyślałam sobie, że niezależnie czy będzie lekko czy ciężko, trzeba to wszystko przeżyć i tego się trzymam, nie nastawiając się na nic konkretnego, czy też może nastawiając się na wszystko :)

Od paru tygodni nie mogę spać, ciągle się budzę. Też mam skurcze w łydkach, palcach i nie wiem co na to można poradzić :(

Spróbuj z tym magnezem, może jakis masaż nóg, chłodny prysznic skierowany na nogi.....
Co do spania w nocy to ja tez ostatnio budze sie czesto ; albo mi duszno, albo goraco, to nie moge sie ułożyc, to pic mi sie chce, a o chodzeniu do wc to chyba same wiecie jak jest:)
Cytat
monisia226
witajcie kobietki:)...ja mam termin na 25 grudnia i mój mąż koniecznie by chciał,żebym w czesniej urodziła,żeby być w domu razem z nim i córcią(mam już 1córeczkę z 16.12.2005)...tak trafiamy na grudzień...hehe:)...na 90%oczekujemy drugiej córci,bo tak poaiedziano mi na usg3d,ale ja ma cały czas przeczucia,że to chłopiec nie wiedzieć czemu:)...wogóle to mam zupełnie różne ciąże...pierwsza była bez problemowa,poza tym,że miałam cesarkę-planowaną,bo mała cały czas siedziała grzecznie w brzuszku...a teraz początek (3miesiące)ciąża była zagrożona,miałam krwiaka,później tysiąc zachcianek,tycie,mdłości(ale na szczeście bez wymiotów),żylaki mi powychodziły,pęcherz z bakteriami i dodatkowo dziecko kręci się w koło-raz siedzi,raz leży,a raz główką w dół ucieka-totalna wariacja;PPPPPP....już się boję porodu tak jak koleżanka,bo nie wiem co mnie czeka;/ale trzymam mocno kciuki za Was dziewczyny:*

To faktycznie nie masz lekko, ja nabawiłam sie zylakow pod jednym kolanem i po wewnetrznej stronei uda, do tego rozstepy z którymi ciagle walcze,ale to bardziej przypomina "walke z wiatrakami":((
pierwsza ciaza praktycznie bezproblemowa, druga ciaza - koncówka nerwowa bo szyjka mi sie skrócila i wyladowalam w szpitalu. Na szczescie wszsytko dobrze sie skonczylo.
obecna ciaza - do teraz ok, mialam tylko zapalenie pecherza. a po poniedzialkowej wizycie tak jak czytalyscie.


Duzo juz przytylyscie ????



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-18 21:56 przez SPAULA.

grudniowe mamusie:))

19 paź 2011 - 09:15:38

no ja miałam 68kg przed ciążą-a teraz tzn.na ostatniej wizycie równe 80kg mi się pojawiło na wadze-masakra...ale teraz juz mniej tyję,ale na początku to koszmar co wizytę równe 2kg(podejrzewam,że to przez tabletki na podtrzymanie i brak ruchu,bo musiałam leżeć;/...a jak u Ciebie?

grudniowe mamusie:))

19 paź 2011 - 12:05:00

Ja przed ciążą ważyłam 62kg a teraz 80kg :( masakra, no ale później będę się martwić jak to zrzucić, póki co staram się o tym nie myśleć a i sama się nie ważę ( tylko na kontroli u lekarza), co by się nie denerwować :):)

grudniowe mamusie:))

19 paź 2011 - 12:33:20

ja 12 kg przytyłam a apetyt mam taki ze szok:)) dobrze ze jestem wysoka to tych kg po mnie tak jakos nie widac.
Pewnie i ta didzia bedzie duza sadzac po brzuszku, moje 2 dziewuszki byly dosc duze jak na niemowlaczki:) 3940 g i 4100 g.

grudniowe mamusie:))

19 paź 2011 - 13:13:43

Ja 10,5 kg ale to było 2 tygodnie temu u lekarza. Baterie w wadze mi się wyczerpały i nie chce mi się iść kupić :)

grudniowe mamusie:))

19 paź 2011 - 14:33:48

Cytat
SPAULA
ja 12 kg przytyłam a apetyt mam taki ze szok:)) dobrze ze jestem wysoka to tych kg po mnie tak jakos nie widac.
Pewnie i ta didzia bedzie duza sadzac po brzuszku, moje 2 dziewuszki byly dosc duze jak na niemowlaczki:) 3940 g i 4100 g.

Pamiętasz może ile Twoje dzieciaczki ważyły w 30 tygodniu ciąży? Bo moja dziewczynka niby 1669g i nie wiem czy to nie za dużo. Zdaje sobie sprawę, że z usg nie zawsze dokładnie da się wyznaczyć.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

ciąża