LIPCÓWECZKI 2011r

dzięki za instrukcję :-)

zmykam dziewczęta na uczelnię, dobrze, że już jedną obronę mam za sobą, została jeszcze jedna-w czerwcu :-) a że ostatnio mnie męczyło przziębienie to trochę odpuściłam-teraz muszę nadrobić... Strasznie mnie denerwuje , że na zajęcia przychodzą osoby nawet z gorączką, pomijam fakt nie dbania o własne zdrowie, ale to brak szacunku dla zdrowia innych... Przecież od jednej nieobecności świat się nie zawali...
napiszcie czy robicie zakupy dla maleństw i co już macie :-)
ja mam wózek, wilkinowe łóżeczko na kółkach, butelkę , i kilka ciuszków :-)

Moje zakupowe szaleństwo skupia się jak na razie wyłącznie na typowo dziewczęcych ubrankach Jak pisalam już wcześniej - nie mogę się opanować
Takie rzeczy jak spioszki, kaftaniki itp mam po Kubusiu więc tego nie kupuję. Po synku mam też wózek, nosidełko, rożek, kocyki, butelki (tylko nowe smoczki muszę do nich dokupić) i wiele innych przydatnych przedmiotów, które zostawiłam sobie po Kubusiu. Z większych zakupów to jedynie łóżeczko musimy dokupić no i kilka pieluszek tetrowych i flanelowych, ale z tym wstrzymuje się przynajmniej do maja. Dziś rozmawiałam z moja położną i "zaklepałam" ja sobie do porodu. Wolałam zadzwonić i uprzedzić ja wcześnie bo lipiec to taki miesiąc urlopowy, więc chciałam by wiedziała wcześniej że będę jej potrzebować A Wy myślicie już o tym czy będziecie rodzić z położną czy z meżem ?

ja nie mam położnej...

Witam, ja mam termin na 17 lipca. Wczoraj moja córeczka mnie pierwszy raz kopnęła, a potem chyba miała czkawkę Denerwuję się wszystkim, najprawdopodobniej będę miała cesarkę, gdyż od lat choruję na cukrzycę. Jestem obecnie na pompie insulinowej. Ale już sama nie wiem jak lepiej byłoby rodzić...Moja córeczka będzie miała na imię Inka. Szał ciuszków już mnie opanował, chociaż mam mnóstwo od znajomych w idealnym stanie, to nie mogę się opanować przed kupowaniem. Połowy pewnie nie założy

cały dzien się próbowałam dodzwonić do okulisty, niestety bez skutku :-(
myślałayście o szkole rodzenia?

Ja w pierwszej ciąży nie korzystałam ze szkoły rodzenia, teraz też nie planuję.

ja zapytam we wtorek na kontrolnej wizycie moją lekarke czy i gdzie coś takiego u nas sie odbywa , z internetu wiem o jednej, ale niestety zajęcia ie pokrywaja z moimi zajęciami na studiach podyplomowych więc nic z tego

Co tam u Was Lipcóweczki ?? Jak samopoczucie ? Ja ide dziś na 18 -tą na wizytę. Już się nie mogę doczekać Strasznie jestem ciekawa ile już waży moja Myszka Samopoczucie u mnie dobre, ostatnio rozpiera mnie energia i mam ogromny zapał do sprzatania, układania itd. - to się chyba nazywa syndrom wicia gniazda Maluszek kopie coraz mocniej i już fajnie można obserwować jak brzuch faluje Moja waga wciąż idzie w góre. W pierwszej ciąży przytyłam 18 kg i coś czuję że i w tej będzie podobnie ale co tam, najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy a zrzucaniem wagi zajmę się po porodzie

Ja jestem w połowie 23 tygodnia a brzuszek mam jeszcze malutki...no ale dzidzia ponoć waży prawidłowo. chciałabym aby już był większy

Ja już po wizycie Moja Majeczka ma już 700g Następna wizyta za miesiąc ..

Hej mamuśki. U mnie samopoczucie tez ok, czuje juz pierwsze ruchy synka, wieczorami jest bardziej aktywny niz w dzień. Mąż wybrał imię Dawid i tak juz mówimy do brzuszka. Jestem w 24 tygodniu i waze 78,5 kg poki co przytyłam 7 kg. Za tydzień mam badania: mocz, krew i krzywa cukrzycowa. co do zakupów to kupiłam pare ciuszków, łożeczko i nosidełko. Wózek biore od brata po jego córci, kolor jest szaro-seledynowy wiec do chlopa tez pasuje.

hej dziewczyny Cieszę się, że wasze maleństwa mają się dobrze Mój synuś też już kopie dosyć mocno, brzuszek faluje...bajka Jesteśmy teraz w 23 tygodniu

Witam Ja mam termin na 29 lipec Bedzie chłopak w 100%. Pozdrawiam

hej lipcoweczki czemu nic nie piszecie od naszej ostatniej wymiany zdań moneli sporo czasy jak się czujecie
teraz kompletujecie już wyprawek???????????????????????????