I jak? Jakaś Szafowiczka była może na designerii?
Jak wasze wrażenia?
Mnie osobiście przypadła w miarę do gustu kolekcja damska z pokazu Kasi Kmiecik, męska do mnie nie przemówiła (z drobnymi wyjątkami). Nie mniej jednak fajnie, że zdecydowano się postawić na młodych projektantów. Wierzę bowiem, że mamy mnóstwo zdolnych debiutujących twórców.
Co do samej organizacji - plus za degustację win i herbat, to znacznie umiliło okres oczekiwania na pokaz.
Nie wiem tylko po co na ów pokaz rozdawano wejściówki, jak można było wejść i bez nich (w ogóle tego nie sprawdzano).
Dobry pomysł z konkursem wizytówkowym, acz uwagi prowadzącej były czasem chyba odrobinę niestosowne ("Pani X! Ooo, duże oklaski, chyba to ktoś znany!"
.
Myślałam że "cykl imprez" oznacza, że można spodziewać się kolejnej za kilka miesięcy, trochę się zdziwiłam słysząc "Do zobaczenia za rok!".