SWAP w Katowicach (Silesia City Center)

Kobiety na Śląsku uwolnią zawartość szaf!

Pstrokate bluzki, khaki spódnice, na które nie możemy już patrzeć lub marynarskie „wdzianka”, które każda z nas ma w szafie, ale z chęcią odesłałaby je w dalekie morze – to wszystko będzie można wymienić na coś trendy, vintage lub zwyczajnie – modnego, podczas trwającego aż dwa dni SWAPu, jaki organizuje Silesia City Center w Katowicach. Będzie to największa na Śląsku wymiana ciuchów, w której jak szacuje organizator może wziąć udział ponad 1000 kobiet. 16 i 17 lipca szykuje się wielkie wietrzenie szaf.

Bilans mody – pozbywasz się, a i tak przybywa.

Gdzie znaleźć sukienkę za 0 zł, do butów z wyprzedaży za 250 zł, które właśnie upolowało się w centrum handlowym? Ten odwieczny dylemat rodem z „Seksu w wielkim mieście” rozwiąże SWAP w Silesia City Center. Przez dwa dni w centrum handlowym będzie można buszować w ciuchach, wymieniać je, przymierzać, przy okazji wzbogacając swoją szafę o kolejne buty, kapelusze, bluzki i spódnice. Jedyne co trzeba zrobić, to przynieść 5 rzeczy ze swojej szafy , które wymieni się na 5 innych.
"SWAP to zabawa, podczas której możemy wymienić nietrafiony kolor bluzki na nową spódnice albo przyciasne tu i ówdzie dżinsy na nieco szersze, przy okazji radząc się stylistek, które podpowiedzą nam, z czym na pewno nie powinnyśmy wracać do domu. Jednocześnie to okazja do poszukiwania rzeczy unikalnych, markowych, odjechanych dodatków, t-shirtów vintage albo torebek, których nigdy za wiele w szafie" – mówi Dominika Musialik, marketing manager Silesia City Center.

Dzień fashionistek.

Ale nie tylko ubraniami żyje SWAP w Silesia City Center. Każda z uczestniczek zabawy będzie mogła skonsultować swój wybór ze stylistką, przygotowano także konkurs na najciekawszą stylizację, w którym można wygrać np. wybielanie zębów w Dentim Clinic w Katowicach. Panie będą mogły także bezpłatnie skorzystać z porad ekspertów od makijażu z School of Make-Up Agnieszki Brody oraz Flormar, wypróbować nowe kosmetyki i zapachy dostępne w Super-pharm. - 16 i 17 lipca w Silesia City Center będzie zdecydowanie należała do kobiet. Urządzamy takie kobiece party, na którym bez skrępowania będzie można poplotkować, wymienić się ubraniami, napić kawy, zrobić makijaż i wrócić do domu z torbą pełną ubrań, bez wyrzutów sumienia, że znów wydało się za dużo - śmieje się Musialik.

SWAP w Silesia City Center odbędzie się w dniach 16 – 17 lipca w godz. 15-19 na Placu Śląskim.
Uczestniczki proszone są o przyniesienie na SWAP po 5 sztuk ubrań, wypranych i wyprasowanych.

5 sztuk ubrań? Szkoda, że nie więcej...

nie wiecie może czy będzie coś takiego w rzeszowie ?

Świetna inicjatywa Na pewno będę !

I ja na pewno będe. Kapitany pomysł. Oby częściej takich spotkań w innych miastach :-)

Szkoda, że w tych dniach jestem poza Śląskiem

Oj szkoda że tylko 5

ooo w silesii fajnie, a który to jest Plac Śląski ?? tyle tych nazw, że nie wiem co gdzie jest

fajjnie ale nie mam czasu

ja moze wpadne ostatnio bylam na zakupach tam i dali mi ulotke z info o tym swapie ;p

aannna jadę z Tobą!;D

W Rzeszowie był nie tak dawno temu, a ja akurat wtedy byłam w domu na weekend i ubolewam nad tym...

Byłam dzisiaj na tym, w sumie to trafilam na godz w ktorych byly moze jedynie 3-4 laski z ktorymi dalo sie cos wymienic (dzieki wielkie za spodniczke i tuniki, sa cudne )
przerazaly mnie natomiast stare baby co poprzynosily jakies meeega starocie. wielkie bezksztaltne ciuchy, w stylu wielkich kiecek naszych mam/babc. Chcialy sie bardzo chetnie wymieniac na ciuchy za ktore nie mialy nic za bardzo do zaoferowania. jedna nawet probowala szantazu emocjonalnego opowiasciami o swym zlym losie. ja nie lubie wymian na sile ;/ wsrod ubran na wieszkach dalo sie trafic rowniez na MOKRA koszulke (?)
super sprawa byly kobitki konsultantki do spraw makijarzu, dbania o skore, czy porady stylistow
Szkoda ze nie bylo wiecej szafowiczek, mysle ze byloby wiecej zabawy

Ja się własnie tego bałam dlatego nie pojechałam

heh... też byłam na tym SWAPie w Silesii w niedzielę i powiem, że bez rewelacji... udało mi sie upolować 3-4 rzeczy. Szczerze myślałam że będzie trochę lepiej... specjalnie jechałam 1h autobusem do Katowic (jestem z Gliwic) a to był troche taki niewypał...
PS. grosiaczysko ja też się natknęłam na tą mokra koszulkę! xd