Praca za granicą a zarobki!!!!
gorący temat
25 minut temu
dzisiaj o 10:58
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
24.01 o 9:48
5.03 o 16:37
2.09 o 17:09
21.06 o 11:53
7.05 o 22:15
1.03 o 11:51
Twoj facet w klubie go-go?
Twoj facet w klubie go-go?
nie powiem co bym mu ucięła gdyby poszedł
Twoj facet w klubie go-go?
nie zgodzilabym sie, ale moj sam z siebie nie poszedlby
Twoj facet w klubie go-go?
moj juz sie nachodził zanim byliśmy razem, wystarczy mu myślę
Twoj facet w klubie go-go?
Cytat
milenka1603
nic na to nie poradzę, że mojego chłopaka nawet jakbym siłą wysłała w takie miejsce to by siedział tam jak na skazaniu
i to żadna kwestia kompleksów, po prostu mój facet nie zauważa innych dziewczyn.
ha ha ha teraz to cie poniosla wyobraznia!!!!
znaczy ze twoj facet gej? nie lubi patrzec na ladne nagie kobiety/ ty mu w zupelnosci wystarczasz? owszem- moze cie kocha, szanuje uwielbia....ale nie ma takiego normlanego faceta ktory z checia nie patrzy na nagie piekne dziewczyhny- prosze cie, nie wciskaj rzeczy niemozliwycgh.
tobie z pewnoscia tak mowi bo co ma zrobic innego- moze byc ze nie ma ochoty isc..itd.. ale nigdy nie uwerze ze sila musialabus go tam zaciagnac ha ha ha
prosze cie1
to tak samo jakby kobiecie dac 100000- zl na zakupy i sila ja tam ciagnac:0
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-24 10:07 przez Ajjc.
Twoj facet w klubie go-go?
Cytat
easy-buziaczek
jakby mój facet poszedł do klubu go-go ja bym nie była gorsza i poszłabym na męski striptiz dlatego wiem, że na pewno nie pójdzie do takiego klubu
dokładnie.!
Twoj facet w klubie go-go?
Podejrzewam, że mój facet tak by kombinował, żeby jednak pójść, chociaż zarzekałby się, że nie pójdzie... Jeszcze nigdy w takim klubie nie był i pewnie by go ciekawość zżerała. Faceci są jak dzieci...
I pewnie bym mu pozwoliła, chociaż w głębi duszy wolałabym, żeby został w domu i jakby poszedł to by mi było przykro i cały wieczór zastanawiałabym się, co tam się dziej ;P
Twoj facet w klubie go-go?
Cytat
pinezka_86
podoba mi się podejście Twojego chłopaka do sprawy, to o czymś świadczy.
Osobiście byłoby mi dość przykro gdyby mój facet poszedł do tego typu lokalu.
Twoj facet w klubie go-go?
mój maż 2 lata temu zostal zaproszony na wieczór kawalerski mojego brata. Nikt nie wiedzial gdzie to bedzie itp jedynie drużba. Po czym wszyscy jedna limuzyna pojechali wlasnie do klubu nocnego, mieli wynajety VIP room i 2 tancerki. Moj mąż opowiadal mi że byl w szoku bo nigdy w taki miejscu nie byl. I że mimo że dziewczyny byly zgrabne i ladne to nie podobalo mu sie jak te dziewczyny wyginaja sie i poniżają w samych majtkach i z tego co pamietam to razem z moim kuzynem ( ktory tez ma zone i dziecko) po 2 godzinach wrocili do domu. Był, zobaczył, raczej nie zdradził i spoko. Tez bylam na panienskim gdzie byl striptizer i posmialam sie i tyle. rozumiem gdyby moj maż chodzil do "burdelu" to bym bylo wkurzona na maxa ale nie wieczor kawalerski czy urodziny z kolegami w klubie go go. No chyba ze by chodzil co tydzien)
Twoj facet w klubie go-go?
Cytat
manga24
Gdyby był to jednorazowy wypad z okazji urodzin czy wieczoru kawalerskiego, zgodziłabym się.
Zgadzam się, zdrowe podejście. Co innego jednorazowy wypad, a co innego stały zwyczaj. Czasem najgorzej jak się czegoś zabrania tak bardzo, że dla drugiej strony złamanie zakazu staje się obsesją.
Twoj facet w klubie go-go?
Ja też nie mam nic przeciwko. Zgadzanie się na coś, czy zabranianie pójścia do klubu czy gdzieś na impreze bez partnera to takie niedojrzałe. Jeśli jest się w związku to powinno się sobie ufać, przecież jak pójdzie to nie znaczy że zdradzi albo się zakocha. a jak tak to był świnią i nie ma co tracic czasu Ja uważam ze każdy facet powinien odwiedzić takie miejsce chociaż raz w życiu, im wcześniej tym lepiej, żeby później go nie kusiło
Twoj facet w klubie go-go?
Cytat
easy-buziaczek
jakby mój facet poszedł do klubu go-go ja bym nie była gorsza i poszłabym na męski striptiz dlatego wiem, że na pewno nie pójdzie do takiego klubu
RACJA. Też bym tak zrobiła
Twoj facet w klubie go-go?
Mój był w takim klubie ostatnio na wieczorze kawalerskim. Trochę się powkurzałam, ale to chyba normalne. Natomiast stwierdził, że szału nie ma, chyba, że idzie tam jakiś facet, który nie ma dziewczyny, czy jest niezaspokojony. Pośmiali się, popatrzyli i tyle. Co innego zamawianie tańców. Tam wszystko się o kasę rozchodzi, laski podchodziły do nich i wabiły na erotyczny taniec na życzenie. Co niektórzy się na to skusili. Gdyby mój skorzystał z tej oferty, to było by po związku.
Twoj facet w klubie go-go?
mam taką samą sytuację jak ty i również jestem za tym aby poszedł -zasada: patrz ale nie dotykaj: i :to, że masz obiad na talerzu nie znaczy, że nie możesz patrzeć w menu: ;D
faceta nie zmienisz, trzeba się przyzwyczaić i nauczyć cieszyć