Obecnie rozmawiamy o:

Syfilis?

gorący temat

Sklep internetowy

6 minut temu

Biznes

10 minut temu

tabernakula sklep

29 minut temu

zakupy internetowe

54 minut temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zweryfikowana
Posty: 1.167
Ostrzeżenia: 1/5

pekniete serce

20 lut 2009 - 07:59:24

byłam z nim 2 lata a on po tym czasie powiedzial ze mnie nie kocha... :( a jeszcze pare dni temu zaeczal ze kocha i ze nei zostawi, tak wiele razem przeszlismy, mielismy rozne plany...;( ale nie ma juz nas. tak bardzo jestem załamana co ja mam zrobic?

pekniete serce

20 lut 2009 - 08:27:23

Maleńka miałam tak samo tylko ze ja byłam zareczona i po 3 latach nagle jak sie kłociismy o jakas glupote powiedział ze mnie nie kocha i nie chce ze mna byc... Straszne uczucie w zupełnosci Cie rozumie... Ale teraz znow jestesmy razem... on poprostu mial mnie dosc, za duzo czasu spedzalismy razem noi nastepna przyczyna byli koledzy on spedzal z nimi zbyt duzo czasu a ja bylam zla i sie klocilam... Nie bylismy razem pol roku ale i on i ja zdalismy sobie sprawe ze nie mozemy bez siebie zyc i teraz jestemy szczesliwi ze mamy siebie bo wiemy jak to jest stracic druga osobe. Ja mu wszystko wybaczylam...z miłosci... Niewiem czy to Ci pomoze ale zawsze warto miec nadzieje. Sama zobaczysz czy bedziecie sie spotykac teraz jak on po pewnym czasie bedzie na Ciebie patrzyl sama wyczujesz czy nadal kocha tak jak w moim przypadku. Bo ktos powie: "zapomnij o nim to glupi bufon nie wart Ciebie" ale to nie tak latwo, moga Ci mowic a Ty odpowiesz im ze jest ok a i tak bedziesz wiedziala swoje! Trzymaj sie Kochana :*

zweryfikowana
Posty: 1.167
Ostrzeżenia: 1/5

pekniete serce

20 lut 2009 - 08:31:14

no my sie czesto spotykallismy i tez sie klocilam o kolegow ale chcialam to zmienic no ale nei zdazyłam :( tak bardzo go kocham :( bede na niego czekac chocby cale zycie :(

pekniete serce

20 lut 2009 - 08:47:20

Cytat
kamila1987
Maleńka miałam tak samo tylko ze ja byłam zareczona i po 3 latach nagle jak sie kłociismy o jakas glupote powiedział ze mnie nie kocha i nie chce ze mna byc... Straszne uczucie w zupełnosci Cie rozumie... Ale teraz znow jestesmy razem... on poprostu mial mnie dosc, za duzo czasu spedzalismy razem noi nastepna przyczyna byli koledzy on spedzal z nimi zbyt duzo czasu a ja bylam zla i sie klocilam... Nie bylismy razem pol roku ale i on i ja zdalismy sobie sprawe ze nie mozemy bez siebie zyc i teraz jestemy szczesliwi ze mamy siebie bo wiemy jak to jest stracic druga osobe. Ja mu wszystko wybaczylam...z miłosci... Niewiem czy to Ci pomoze ale zawsze warto miec nadzieje. Sama zobaczysz czy bedziecie sie spotykac teraz jak on po pewnym czasie bedzie na Ciebie patrzyl sama wyczujesz czy nadal kocha tak jak w moim przypadku. Bo ktos powie: "zapomnij o nim to glupi bufon nie wart Ciebie" ale to nie tak latwo, moga Ci mowic a Ty odpowiesz im ze jest ok a i tak bedziesz wiedziala swoje! Trzymaj sie Kochana :*

Oj ja też miałam przerwe dokładnie pół roku. Wcześniej byliśmy 1 rok ze sobą ale nie można tego nazwać chodzeniem i bycie razem. Nie rozmawialiśmy ze są naprawde ipd itd, klocilismy się owszem a pewnego dnia powiedziałam dośc, że tak nie chce i skończyło się. To, że mamy i mieliśmy wspólnych znajomych mieszkamy nie daleko siebie sprowadziło do tego, że jesteśmy razem. Cały czas twierdziłam, że juz nie będziemy razem, że nie chce być z nim ale po kilku miesiącach prób spotykać się z kimś innym okazało się, że to on mi jest przeznaczony. A to, że widywalismy się codziennie (i klocilismy sie juz o pierdoly w towarzystwie wszystkich nie o nas, nie o to co było) sprowadziło do tego, że jesteśmy razem teraz bardzo szczęśliwi. Mój chłopak odmienił się nie do poznania. Słucha mnie i ja jego, nie kłocimy się a jeśli już to po 5 min wszystko sobie wyjaśniamy. 1,5 roku od tamtej przerwy jestem naprawde szczęśliwa i pewna, że juz znalazłam moją Drugą Połowę. Jest o niebo lepiej i uważam, że ta pół roczna przerwa była nam potrzebna do tego żeby teraz móc myśleć naprawde o wspólnej przyszłości. truskawkaa16 jeśli u Ciebie będzie podobnie to oznacza, że jesteście sobie przeznaczeni i macie być razem czego Ci życze ze szczerego serca. Jeśli jednak tak nie będzie to przykro mi ale widocznie nie jesteście sobie pisani. Pozdrawiam i trzymam kciuki :)))

zweryfikowana
Posty: 1.167
Ostrzeżenia: 1/5

pekniete serce

20 lut 2009 - 08:53:50

my mieszkamy kilometr od siebie i mammy tez znajomych wspolnych :(

pekniete serce

20 lut 2009 - 09:01:28

Cytat
truskawkaa16
my mieszkamy kilometr od siebie i mammy tez znajomych wspolnych :(

my też dokładnie kilometr :) jeżeli będziecie się często widywać uczucie wróci :) może oboje potrzebujecie takiej przerwy...

pekniete serce

20 lut 2009 - 09:10:05

Naprawde roznie w zyciu bywa :) Sama zobaczysz, wyczujesz co tak naprawde jest miedzy Wami. Po takim czasie bycia razem zawsze ma sie wspolnych znajomych ale czasami powiem Wam szczerze że naprawde lepiej spedzac ze soba mniej czasu zeby zdazyc zatesknic!

pekniete serce

20 lut 2009 - 09:16:34

Tak tylko to są znajomi albo Twoi albo Twojego chłopaka i poznajesz ich jak jesteście już razem. A my mieliśmy wspólnych znajomych jak jeszcze ptaszki o nas nie ćwierkały :) I dlatego tylko tak często się widywaliśmy razem. Z tym tęsknieniem to się zgodze, lepiej się spotykać mniej niż codziennie :p

pekniete serce

20 lut 2009 - 09:24:37

2 lata to jeszcze nic ja ze swoim jestem 6 lat niedawno się zaręczyliśmy we wrześniu mamy się pobrać. Jak by mnie zostawił to bym na zawał umarła.

pekniete serce

21 lut 2009 - 01:11:46

no nam teraz w styczniu minelo 4 lata z ta przerwa...i najgorsze ze co rusz to sie dowiaduje czegos nowego ze mnie zdradzal, oklamywal... nie chce mi sie w to wierzyc. mam nadzieje ze to wszystko jest nieprawda

pekniete serce

21 lut 2009 - 01:17:52

A moj z ktorym bylam tez 2 lata,przez caly czas mowil,ze kocha,az pewnego dnia,ni stad ni z owąd powiedzial:ja cie juz nie kocham!!!Szok,ryczalam 11 godzin-pamietam jak dzis.spytalam dlaczego jeszcze wczoraj mowil,ze kocha,a on:Ze tak mu sie wydawalo.Dla mnie to bylo niedoogarniecia,ale dalam rade,bo co nas nie zabije to nas wzmocni,a ty kochana nie czekaj na niego,bo zycie jest zs krotkie.Wiem,ze cierpisz i zal mi ciebie,bo tez cierpialam,ale to w koncu kiedys minie:)Pozdrawiam

pekniete serce

21 lut 2009 - 01:23:16

Dopisze tyle,ze byc moze jeszce cos sie zrodzi miedzy wami,ale nie rob sobie wielkich nadzieji,bo wiem z doswiadczenia,ze lepiej liczyc na mniej,a potem sie cieszyc,niz liczyc na wiecej,a potem sie rozczarowac,bo bol i gorycz bedzie podwojny.Jestem po dlugich zwiazkach:1 trwal 2 lata,drugi prawie4 i wiem,ze lepiej nie liczyc na zbyt wiele.Teraz jestem z kims od prawie 4 lat i zdaje sobie sprawe,ze moze byc roznie,ale z calego serca zycze ci powodzenia:)

zweryfikowana
Moderator
Posty: 8.242

pekniete serce

21 lut 2009 - 01:24:58

a co ma powiedziec kobieta 10 lat ze soba;)))))))))))

pekniete serce

21 lut 2009 - 01:26:22

Cytat
truskawkaa16
byłam z nim 2 lata a on po tym czasie powiedzial ze mnie nie kocha... :( a jeszcze pare dni temu zaeczal ze kocha i ze nei zostawi, tak wiele razem przeszlismy, mielismy rozne plany...;( ale nie ma juz nas. tak bardzo jestem załamana co ja mam zrobic?
Jak masz 16 lat to zakladamm ze facet wcale duzo starszy nie mogl byc... Więc dojrzewa i chce posmakować swiata. A prawda jest taka ze nigdy nie kochal tylko wydawalo mu sie...

następna dyskusja:

Nowy nabytek .. masakra :/