Obecnie rozmawiamy o:

hala magazynowa

gorący temat

operacja oczu

50 minut temu

Zapalenie pęcherza

godzinę temu

transportery taśmowe

dzisiaj o 9:45

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Cytat
kadzia519
ja nie znosze jak moj chlopak mnie poprawia np twierdzi ze mam nie domalowane rzesy albo za malo pudru na twarzy... wkurzam sie nie samowicie bo to male drobnostki a on robi z tego wielkie cos..

Oooo... a mój to wogole nie lubi jak sie maluje i mowi ze bez makijażu wyglądam o wiele ładniej a jak maluje sie przy nim to ciągle słysze " po co sie malujesz"

Cytat
aagacia
Cytat
kadzia519
ja nie znosze jak moj chlopak mnie poprawia np twierdzi ze mam nie domalowane rzesy albo za malo pudru na twarzy... wkurzam sie nie samowicie bo to male drobnostki a on robi z tego wielkie cos..

Oooo... a mój to wogole nie lubi jak sie maluje i mowi ze bez makijażu wyglądam o wiele ładniej a jak maluje sie przy nim to ciągle słysze " po co sie malujesz"

omg to straszne!

Cytat
manga24
Jest całe mnóstwo rzeczy, które mnie u mojego M denerwują. Ale jak poczytałam sobie to: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0 , to stwierdzam, że mój jest ideałem :)


jezu ale sie usmiałam dobrze , ze moje kochanie nie robi takich:0niestety zawsze musze szukac roznych rzeczy ktore on gdzies zapodział:)

A mój chłopak uwielbia porządek ;P Zawsze wszystko odkłada na miejsce, sprząta, czyści, zmywa, odkurza...
W przeciwieństwie do mnie, bo niestety jestem typem bałaganiary xD

Ja facetów wybieram hm... odpowiednich do mojej osoby. I zapewne tak pozostanie. Po pierwsze starsi, po drugie przystojni a po trzecie nie posiadający czystego sumienia (albo przynajmniej papierów;P)

Tzn walić to, że śmieciarze i naczyń nie potrafią pozbierać, ale są boscy i to wystarcza:))



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2008-12-24 21:18 przez Patrycja.

hmm...


Gdybanie.!
I to ze duzo mowi, obiecuje a malo robi.

zweryfikowana
Posty: 734
Ostrzeżenia: 1/5

Cytat
vici875
Cytat
manga24
Jest całe mnóstwo rzeczy, które mnie u mojego M denerwują. Ale jak poczytałam sobie to: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0 , to stwierdzam, że mój jest ideałem :)


jezu ale sie usmiałam dobrze , ze moje kochanie nie robi takich:0niestety zawsze musze szukac roznych rzeczy ktore on gdzies zapodział:)


Hahahaahh no nie mogę<lol2> Oo Boże uśmiałam się niesamowicie;) Ja tam po ślubie nie jestem, daleko mi do tego. Wiec nie mam tych problemów:)

zwraca mi uwage ze mam syf w pokoju, a on ma taki sam 0o'

skarpety,majty,spodnie normalnie wszystko lezy na podlodze,duzo,duzo tego:papierosy,na kompie potrafi grac po 12h i to tak glosno ze caly dom sie trzesie,ciszej nie mozna,bo przeciez musi slyszac,wojna jest mowi,wszystko porozpierd....kubki z herbata na podlodze,naznosi zlomow do domu i je naprawia w domu,silniki od motoru,komputery,sruby sie walaja,brak slow!ale i tak go kocham:))))

Cytat
kasia_susu
Ooo i jeszcze gdy prosze go o 'powazna dluzsza rozmowe' zawsze jest jakis pretekst zeby przekladac to na pozaniej....(czas nieokreslony)...

:/:/:/
hahaha ja mam tak samo :P Albo jak już rozmawiamy i staram się być powazna, to nie mogę bo on się wygłupia :)

Cytat
manga24
Jest całe mnóstwo rzeczy, które mnie u mojego M denerwują. Ale jak poczytałam sobie to: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0 , to stwierdzam, że mój jest ideałem :)

hahahhahaa omg. polecam tą stronke , ja tez usmialam sie do lez hahaha no niezle niezle...musze pokazac dla mego chlopaka;p zeby w przyszlosci takich rzeczy nie robil;p hahah

Cytat
malamigotka
na kompie potrafi grac po 12h i to tak glosno ze caly dom sie trzesie,ciszej nie mozna,bo przeciez musi slyszac,wojna jest mowi,wszystko porozpierd....brak slow!ale i tak go kocham:))))

ale sie usmialam hehehe z tymi grami to świeta prawda xD drze sie ze swoimi ziomami ze "na B są na B!" potem "wrócili na A kuuu#@a!!!! " i tak w kólko LOL ja nic z tego nie wiem, ale czasem przyprawia mnie to o zawal : cisza cisza cisza i nagle "AAAAAAAAAAAA poje&%$@ kut&#y !" no tak ---> wojna :/ ale ja tez swojego kocham :]

zweryfikowana
Posty: 2.888
Ostrzeżenia: 2/5

e tam, mi nie przeszkadza to, że rzuca wszystko tam, gdzie stoi. sama czasami tak robię ;)
ostatnio mnie wkurzył tym (nie zapomnę mu tego!) jak mieliśmy iść na imprezę, ja robiłam sałatkę(domówka taka), on coś grzebał w komputerze i na moje stwierdzenie "kochanie, trzeba iść kupić picie i kurczaka, bo zaraz sklep nam zamkną" powiedział... "to ubierz się i idź".
zamurowało mnie, ubrałam się i poszłam. ale teraz już tak nie robi- nauka przynosi efekty :P

Dziewczyny mój facet byl wychowywany przez trzy kobiety, które wpoiły w niego pedantyczność. Ciągle musi mieć czyściutkie i świeże ciuchy... zawsze idelanie sprzątnie po sobie.... ja wiem że to jest "dobre" ale ze względu na to że ja jestem na swój sposób taką "małą bałaganiarą" to zachowania przeciwne wśród bliskich mi osób są naprawdę denerwujące... teraz nie ma go już prawie 2 latka... ale jak wróci mamy zamieszkać razem to może wtedy to docenie

Cytat
manga24
Jest całe mnóstwo rzeczy, które mnie u mojego M denerwują. Ale jak poczytałam sobie to: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0 , to stwierdzam, że mój jest ideałem :)

Przykre ale musze sie podpisać obiema łapami pod tym linkiem :( robi czasem jeszcze gorsze rzeczy ale aż wstyd o tym pisać :(

następna dyskusja:

golarka do ubrań-jaka?