Martwy ząb? ... jestem załamana.

współczuję. dentystów nienawidzę.
wiadomo sztuczny to juz nie prawdziwy, tym bardziej, ze masz tylko 17 lat, a wyrywanie zębów czy tez takie problemy zawsze kojarzą sie z osobą starszą.
podejrzewam, ze nie boisz sie bólu, tylko tego, ze będziesz przez jakis czas musiała być po prostu bez zęba, a to niefajnie wygląda.
ale nbei martw się, teraz tak technika poszła w górę, zę jeden raz sie przemęczysz i wszystko będzie później ładnie wyglądać .

Hej!
Nie masz czym sie martwic. Mam 20 lat, a 4 lata temu dentysta spieprzyl mi zeba, konsekwencje byly takie, ze kolejny dentysta staral sie cos z tym zrobic, ale zab byl martwy. Najgorsze, ze to jedynka. No i od kilku lat zyje z martwa jedynka ;p co prawda jest to slabszy zab, ale na razie nic sie nie dzieje, ale musze nastawiac sie na to, ze w koncu bede musiala chyba zainwestowac w implant... ale poki co jest okej.

Cytat
klimasiatko85
gdybym miała problemy takiego typu, to bym była szczęśliwym człowiekiem

Cytat
klimasiatko85
będziesz miała go leczonego kanałowo dziewczynko

Hej!Ja też mam martwą jedynkę-w 4 klasie podsawówki rąbnęłam o czoło koleżanki i mi się ruszała ta jedynka.Teraz jest ok ale zaczyna się robić ciemna więc moja dentystka ma mi go wybielić ale najpierw będę miała kanałowe leczenie.Kochana różne głupoty wypisują-ja już żyję z tym zębem tyle lat i jest ok.

Aha , no troche mnie pocieszylyscie co nie zmienia faktu ze albo mi sam wypadnie , albo mi go usunie Szkoda ze tak w mlodym wieku juz mam problemy z zębami a niby staram sie dbac .. ciekawe co bedzie za kilka lat ... wole juz nawet nie mowic

Jeśli ząb jest martwy, to niekoniecznie trzeba go od razu usuwać. Porozmawiaj ze swoją dentystką o możliwości leczenia kanałowego (endodontycznego). Jeśli ona tego nie wykonuje- idź do innego dentysty i próbuj ratować ząbka. Na pewno trochę to kosztuje, ale warto. Za uzupełnienie protetyczne też trzeba zapłacić, a jednak własny ząb (żywy czy też martwy) to jednak zupełnie inny komfort. Głowa do góry

No wlasnie! Przeciez nie martwego zeba nie trzeba usuwac, ale mozna go leczyc kanalowo.
Idz moze do innego dentysty po porade. Tak jak pisalam wczesniej, dentysta sprawil wlasnie ze mam martwa jedynke,
poszlam do drugiego i mi go uratowal, bez zadnego wyrywania.

Aneczka25058 tez mam ten problem, ile kosztuje takie wybielanie?

ja mam martwą jedynkę, dentystka ani nie wspominała o wyrwaniu co rok sobie go wybielam, bo delikatnie "szarzeje" więc gdy tylko zaczynam dostrzegać różnicę to pędzę na wybielanie

Ja mam obydwie jedyki juz martwe od 4lat, sa okej i jeszcze nie zmienily ani koloru ani nic. Ja tez mam straszne problemy z zebami , mam 17 lat - mam strasznie kruche i wrazliwe zeby, wszytsko przezto ze jak bylam mala to duzo chorowalam , lekarstwa podobno zrobily swoje .. =/

Ale sie tym nie przejmuje bo sa przeciez sztuczne zeby. ;p gorzej z okiem itp bo tego juz ci nic tak dobrze nie zastapi . ;p

idź do innej dentystki zobaczysz co ci powie