Dieta 1500 kcal czy 1200 ?

Cytat
folmanowa
no a ja uważam, że jedzenie wieczorem o 22 kolacji bo o 1 kładzie się człowiek spać to też jest błąd bo organizm już inaczej pracuje w takich porach i nie strawi tego jedzenia jak powinien. Ja jem 1000 kcal nie chodzę głodna, i jak zjem o 19 to do 24 spokojnie jestem w stanie wytrzymać

ja robię tak samo tyle że jem różnie bo stosuję mż... raz 1000 raz 1200 a raz trochę ponad 1200 też chodzę spać koło 23/24 a jem kolację o 19 i koniec jakoś daję radę

ahh.. znowu fanki diety "kalorycznej"
Moja koleżanka prze wadze 55kg sposowała diete 300 kcal i jechała na waflach ryzowych i wodzie. Zaczeła tyć i waży kilogramów 60, dziewczyny! Zdrowe jedzonko i dużo ruchu!

Cytat
olixxx
ahh.. znowu fanki diety "kalorycznej"
Moja koleżanka prze wadze 55kg sposowała diete 300 kcal i jechała na waflach ryzowych i wodzie. Zaczeła tyć i waży kilogramów 60, dziewczyny! Zdrowe jedzonko i dużo ruchu!

nie poperam ,,głodówek,, min musi być 1000 kcal chodz to też malo jeżeli np moje zapotrzebowanie podstawowe wynosi 1550 kcal dziennie, więc jem sobie tak pomiędzy a czy efekty będą to się okaże za 2 tyg bo 2 tyg już stosuję to po równym miesiącu się zważę

nie uważam,że jedząc ostatni posiłek o 17-tej szacuje się,że o 20 - tej powinnam iść spać , chodzę spać o 22/23 a jem ostatni posiłek o 17-tej ( na tyle syty bym nie szła spać głodna) i CHUDNĘ!. Bez sensu jest jeść wieczorami bo generalnie o tej porze siedzimy przed tv albo komputerem i ruchu oraz wysiłku brak. Wiadomo,że czasami człowiek nie ma czasu zjeść obiadu bo od po południa biega i załatwia swoje sprawy- i mnie się tak zdarza, wtedy więc jem nawet o 19-20 - tej ale to mój ostatni posiłek pod warunkiem,że po południu nic w "przelocie" nie podjadałam. Te podjadanie jest najgorsze.

oblicz sobie swoje zapotrzebowanie, i od tego odejmnij max 400 kcl to bedziesz wiedziała jaka dieta jest dla ciebie najzdrowsza.
Dlaczego ok 400 kcl? bo na taki deficyt max mozna pozwolic.

Cytat
Olimpia_21
oblicz sobie swoje zapotrzebowanie, i od tego odejmnij max 400 kcl to bedziesz wiedziała jaka dieta jest dla ciebie najzdrowsza.
Dlaczego ok 400 kcl? bo na taki deficyt max mozna pozwolic.

Obliczone
Moje zapotrzebowanie to 2500 kcal dziennie
Zapotrzebowanie podstawowe do przeżycia to 1550 kcal

Cytat
Olimpia_21
oblicz sobie swoje zapotrzebowanie, i od tego odejmnij max 400 kcl to bedziesz wiedziała jaka dieta jest dla ciebie najzdrowsza.
Dlaczego ok 400 kcl? bo na taki deficyt max mozna pozwolic.

czy powinnam jeść 1050 kcal dziennie ?

Najlepsza dieta to ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć!!! To, że będziesz się głodzić to nic Ci nie da może jedynie zaszkodzić. Najlepiej jeść wszystko, ale w małych ilościach i częściej. Dużo wody i ruchu. Ot cała filozofia.

Cytat
cziips
ja stosuję dietę 1200 kalorii, od 5 dni + skakanie na skakance i dużo wody. Póki co schudłam 1kg

Pozbyłaś się wody a nie tkanki tłuszczowej .

ja w kwestii odchudzania zawierzam osobom, które się na tym znają i przede wszystkim mają kwalifikacje w tej dziedzinie, a nie osobom, które odchudzają się nie znając podstawowych zasad zdrowego żywienia.
Spoko, ja też znam mnóstwo osób po Dukanach, Montignacach i innych tego typu badziewiach, którzy schudli i nawet jojo nie mieli - no ale nikt mi nie wmówi, że to jest zdrowe. To samo się tyczy wszelkich diet kalorycznych czy długich odstępów między posiłkami.

Poza tym nie sztuką jest schudnąć. Nie sztuką jest schudnąć i nie mieć jojo. Sztuką jest schudnąć tak żeby być zadowolonym z siebie, swojego ciała i nie narzekać. Ja tam wolę zrzucać centymetry ale psychiki nie mieć spaczonej "bo ciągle mi mało".


Poza tym warto pamiętać, że inaczej wygląda ciało po odchudzaniu samą dietą, a inaczej ciało po odchudzaniu dietą połączoną z intensywnymi i regularnymi ćwiczeniami. Ciało po samej diecie jest po prostu brzydkie. Może jest i szczupłe ale jest sflaczałe i o wiele lepiej wygląda szczupłe ciało z delikatnie zarysowanymi mięśniami.

Oczywiście każdy się odchudza tak jak mu pasuje, odżywia jak chce, rusza się bądź wierzy w magiczną moc bezruchu - każdego wolna wola.
Ale zaprzeczanie prawdziwości zasad zdrowego i racjonalnego odżywiania to po prostu ignorancja i tyle

Ja bylam na czyms podobnym do 1000 i schudlam ;D

Cytat
folmanowa
no a ja uważam, że jedzenie wieczorem o 22 kolacji bo o 1 kładzie się człowiek spać to też jest błąd bo organizm już inaczej pracuje w takich porach i nie strawi tego jedzenia jak powinien.

tu nie masz racji
każdego organizm pracuje odpowiednio do jego trybu życia, organizm nie jest automatycznie ustawiona maszyną, która u każdego pracuje tak samo, jest wręcz bardzo cwany i potrafi się dostosowywać

przecież to nie jest tak, że jem np. o tej 22, a do 2 nocy leże i oglądam TV, tylko coś robię, co za tym idzie spalam to co zjadłam, więc przez te 4h przed snem, zdążę to spalić, no chyba, że ktoś się naje nie wiadomo czego, to normalne, że nie spali tylko mu się to odłoży, ale to tak samo będzie w ciągu dnia


według tego co piszesz, ludzie, którzy pracują na nocki, też nie powinni jeść po tej - przykładowo - 19, bo ich organizm jest taki sam jak innych ludzi, więc nie będzie w nocy trawił, a to nawet bez znajomości zasad dietetyki, tak na chłopski rozum jest niedorzeczne


wrzuciłabym fajny artykuł na ten temat, ale nie można wrzucać tu linków

należy po prostu jeść tak jak tego potrzebuje nasz organizm,
jeśli mamy zjeść o tej godz. 18 a iść spać o 2 w nocy i ma nas skręcać z głodu, to jest bez sensu, nie można doprowadzić do głodu,
lepiej zjeść 2 mniejsze posiłki za ten czas, niż napchać się o tej 18

Cytat
martischa
Poza tym warto pamiętać, że inaczej wygląda ciało po odchudzaniu samą dietą, a inaczej ciało po odchudzaniu dietą połączoną z intensywnymi i regularnymi ćwiczeniami. Ciało po samej diecie jest po prostu brzydkie. Może jest i szczupłe ale jest sflaczałe i o wiele lepiej wygląda szczupłe ciało z delikatnie zarysowanymi mięśniami.

Oczywiście każdy się odchudza tak jak mu pasuje, odżywia jak chce, rusza się bądź wierzy w magiczną moc bezruchu - każdego wolna wola.
Ale zaprzeczanie prawdziwości zasad zdrowego i racjonalnego odżywiania to po prostu ignorancja i tyle

100% racji

Cytat
pauli05

wrzuciłabym fajny artykuł na ten temat, ale nie można wrzucać tu linków

można

a gdzie ja napisałam że odchudzam się na 1200 kcal i wgl się nie ruszam i żyję w bezruchu ? ćwiczę codziennie od przyszłego tygodnia co drugi dzień albo codziennie będę chodziła na siłownię. Jem o 19 bo tak mi wygodnie, nie skręca mnie z głody gdy kładę się spać o 23.

http://parnoja.blogspot.com/ blog o zdrowej diecie i ćwiczeniach, ja już schudłam 7 kg i zrzuciłam ponad 74 cm w obwodach...od 17 listopada zeszłego roku, Tobie też pomogę!

Cytat
Malami333
a gdzie ja napisałam że odchudzam się na 1200 kcal i wgl się nie ruszam i żyję w bezruchu ? ćwiczę codziennie od przyszłego tygodnia co drugi dzień albo codziennie będę chodziła na siłownię. Jem o 19 bo tak mi wygodnie, nie skręca mnie z głody gdy kładę się spać o 23.

ale ja się nie odniosłam konkretnie do Ciebie ale ogólnie odniosłam się do "teorii" z jakimi się spotkałam od ludzi, którzy się odchudzają.



p.s. nie powinno się ćwiczyć codziennie. Lepiej solidnie co dwa dni, albo przez pięć pod rząd, a np. weekend wolny - chodzi o to, że mięśnie muszą mieć czas na regenerację