Obecnie rozmawiamy o:

srebrna biżuteria

gorący temat

Pogrzeb

12 minut temu

free spin za rejestracje

godzinę temu

Rewelacyjne okna

dzisiaj o 11:09

e-papieros

dzisiaj o 10:45

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

bolesny pierwszy raz...

03 lip 2009 - 20:36:10

Cytat
minnia
Cytat
madziap
absolutnie nie za sprawa jednego pchniecia! powoli, dacie rade w koncu:) u mnie tez latwo nie bylo, ale udalo sie:) teraz sadze ze bolalo i tak ciezko bylo bo nie wiedzielismy jeszcze jak tak naprawde sie do tego zabrac:)
Też tak sądzę że dużo mniej by bolało jakby wiedzieć jak to zrobić tak naprawdę ;P
A tu ja dziewica, on prawiczek... ;) No a tu trzeba sobie radzić.

Moja koleżanka miała/ma podobnie jak ja i do tej pory nie przezwyciężyli tego z chłopakiem chociaż są już razem 4 lata. -.-
Chociaż niby dla chcącego nic trudnego, nie? ;)

A jak poooowoli, to powoli ale nie wycofywać się w trakcie jednej próby, nawet jak boli? Np. włożyć kawałeczek, przeczekać ból i znów troszkę dalej - tak? Bo jeden z ginekologów mówił mi, że można tak 'rozpychać' codziennie próbując :>


wlasnie tak
jesli bedziesz ciagle sie wycofywac to nigdy nie bedzie to przyjemne, po ,,kawalku,, bol na pewno bedzie ale mozna go zlagodzic

bolesny pierwszy raz...

03 lip 2009 - 20:37:23

Cytat
meiw666
Cytat
bayacalifornia
a ile masz lat?? psychicznie jestes gotowa ale fizycznie widocznie nie.jesli jestes pewna a cialo ci odmawia.musisz sie wstrzymac.wrazliwosc tu nic nie ma do checi do seksu.przyjdzie pora i czas i wtedy bedzie ok.

tak nie dokonca sie z Toba zgodze,z tego co wyczytalam to cialo nie odmawia tylko boli, ja odczuwalam bol przez kilka pierwszych razów i tego nie da sie przeskoczyc........ ale zel intymny nawilzajacy i delikatny partner napewno pomoga, potem bedzie juz tylko lepiej :)

całkowicie zgadzam się z panią wyżej:)

bolesny pierwszy raz...

03 lip 2009 - 20:41:43

Cytat
minnia
Kurczę... no i nie wiem. ;P

Znalazłam takie gumki przedłużające stosunek:
Durex Performa - zawierają benzokainę, specjalny płyn umieszczony w końcowej części prezerwatywy, który pozwala na opóźnienie wytrysku. Jednocześnie Durex Performa to specjalne prezerwatywy "easy-on", łatwiejsze do nałożenia, wygodniejsze w użytkowaniu. Wykonane z hipoalergicznej, naturalnej gumy lateksowej, zakończone zbiorniczkiem, nasączone od wewnątrz środkiem zawierające 5-procentową benzokainę.
^ Czyli one tylko przedłużają stosunek u faceta. Opóźniają wytrysk.

A żele są rozgrzewające i takie tam, nie ma żadnych 'znieczulających' :(

no takich nie ma ale sa nawilzajace :) powinny troche pomoc

niezweryfikowana
Posty: 926
Ostrzeżenia: 1/5

bolesny pierwszy raz...

04 lip 2009 - 10:12:21

mój chłopak strasznie narzeka na performy, mówi, że okropnie go 'znieczulają'. myślała, że wyolbrzymia, ale miałam 'okazję' spróbowania tego środka i czułam się jak po znieczuleniu u dentysty.

bolesny pierwszy raz...

27 mar 2011 - 10:49:18

Hej, dziewczyny! Minęło sporo miesięcy od kiedy założyłam ten watek.
Niestety - problem nie zniknął, choć sprawa nieco posunęła się do przodu.


Otóż... Ostatnio był "przełom" bo udało się nam włożyć penisa prawie w całości. Poszła mi krew, trochę spanikowaliśmy i przestaliśmy. W duchu liczyłam na to, że może przerwała się ta nieszczęsna błona i teraz będzie łatwiej, ale gdzie tam! Nadal trzeba się nieźle nagimnastykować żeby penis wszedł w miarę bezboleśnie. A jak go napręży, to już w ogóle musi go zaraz wyjmować - tak mnie boli. :( W dodatku jak próbuje się poruszać góra-dół (wiadomo o co chodzi), to czujemy jak coś "w środku" mnie przeskakuje - to normalne? Do tego dochodzi jeszcze to, że czuję taki ucisk na jednej ze ścianek pochwy, że mam uczucie jakby chciało mi się siusiu i na niczym innym nie mogę się skupić.
Poradzicie mi coś w tym temacie? ;(

bolesny pierwszy raz...

27 mar 2011 - 13:02:24

I tyle już się męczycie? Czyli jakieś 1,5roku? Nieźle, podziwiam chłopaka, że wytrwał :>
A tak poważnie, to skoro masz taką grubą błonę, że aż Ci krew leci, to może powinnaś pomyśleć o zabiegu nacinania błony? Skoro masz problem z włożeniem tamponu, to tym bardziej z włożeniem członka, bo jest większy. Jeśli błona jest naprawdę gruba, to takie "powoli, bo boli" raczej nic nie da, tylko trzeba by raz a porządnie. A to może skutkować jakimś krwotokiem i możesz wylądować na pogotowiu. Dlatego radziłabym zapytać lekarza o taki zabieg. Mi kiedyś lekarz powiedział, że to ostateczność i to ciężki zabieg. Poszłam do innego lekarza i okazało się, że to zwykły rutynowy zabieg, bezbolesny, bo pod miejscowym znieczuleniem, 5min i po sprawie. A jaka ulga :)
Co do ucisku - to musicie trochę zmienić pozycję. Bo jeśli Cię boli, to może naciskać na tylną ściankę macicy, a jeśli Ci się chce siku, to na pęcherz :)

bolesny pierwszy raz...

27 mar 2011 - 13:09:19

ja miałam mniej więcej tak samo .dopiero za którymś razem się udało , musisz się przede wszystkim nie bać że znowu będzie boleć bo to jest jak najbardziej sprawa psychiki .. żel będzie najlepszym wyjściem , które powinno pomóc a co do tego głupiego uczucia to mam tak samo ,aczkolwiek gdy skupisz myśli na czym innym to napewno nie będziesz na to zwracać uwagi ..samo przejdzie .

bolesny pierwszy raz...

30 mar 2011 - 15:08:30

Pochwa nie jest rozciągnięta dlatego pierwsze próby sprawiają ból. Długo to trwa u Was. Ale nie martw się. W internecie czytałam nie jedną taką historię :)

Próbujcie może narazie rozciągać pochwę.. wkładać palce.. stopniowo najpierw jeden, później dwa.. Pochwa się rozciągnie i będzie łatwiej włożyć penisa. Próbuj też w czasie miesiączką zakładać tampony mini . Przyzwyczaisz się do tego, że coś wkładasz do niej. I nie będziesz taka spięta gdy chłopak będzie Ci wkładał swój sprzęt ;)

Psychika - potrafi stwarzać nam takie problemy, że igły wyrastają przed nami widły :)
Spróbuj przyjmować przez jakiś czas zwykłe ziołowe tabletki uspokajające. W aptece bez recepty. Pomogą Ci się trochę odstresować. Tylko nie za długo abyś się nie uzależniła, bo nie będziesz mogła bez nich zasnąć później.

Wypij sobie drinka przed.. tak na rozluźnienie. Będziesz odważniejsza, nie taka spięta.

Ktoś kiedyś pisał,ze ginekolożka kazała przed stosunkiem przyjąć No-spę ponieważ ułatwi rozluźnienie mięśni. Nie wiem ile w tym prawdy ale spróbować warto. Tym bardziej,że to już kupa czasu.. więc myślę,że warto łapać się wszystkich sposobów.. byle nie jakichś drastycznych :)

Żel nawilżający np Durex - pójdzie lżej. Penis będzie się bardziej ślizgał.. łatwiej będzie go włożyć. Zamiast Durexu można kupić nawet w aptece czy jakimś większym markecie żel do usg :) jest tańszy

Poproś swoja panią ginekolog o receptę na krem Emla. Działa znieczulająco. Nie będziesz odczuwała bólu. Na pewno stres będzie dużo mniejszy jak będziesz miała świadomość, że masz coś co Cię znieczula. Niejedna dziewczyna go używała. Poczytaj sobie w internecie o nim. Spróbuj w aptece wyprosić bez recepty. Powiedz,że boisz się pobierania krwi, że mdlejesz i czy mogliby dać Ci ten krem bez recepty. Myślę,że się zlitują :) u mnie jest jedna apteka, w której niemal wszystko dadzą bez recepty. Fakt,że cena podwójna i zamiast 20 zł zapłacisz np 50. Ale jeśli komuś bardzo zależy.

I w ostateczności pozostaje chirurgiczne usunięcie błony jeśli żadne z wyżej wymienionych sposobów nie pomogą.

Seks ma się kojarzyć z bliskością no i przede wszystkim przyjemnością. Ty utrwalasz sobie w psychice,że seks = ból.
W ten sposób zniechęcisz się do niego całkowicie za jakiś czas.
A przecież on istnieje po to by umilać,a nie uprzykrzać ludziom życie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-30 15:36 przez Zocha2292.

bolesny pierwszy raz...

30 mar 2011 - 15:13:02

nie przejmujcię sie tym rozluznijcie,bo może jestes za bardzo zdenerwowana is pieta i to dlatego,ale dal wygody mozecie żelu durexa użyć bedzie mniej bolało i łatwiej wchodziło:)

bolesny pierwszy raz...

12 kwi 2011 - 16:51:56

Cytat
Amely-Atelie
nie przejmujcię sie tym rozluznijcie,bo może jestes za bardzo zdenerwowana is pieta i to dlatego

Gdyby to rozluźnienie było takie proste to by nie walczyli z tym tyle czasu.

bolesny pierwszy raz...

28 maj 2011 - 22:44:14

Cześć Dziewczynki,

a ja mam taki "głupi" problem - mam 22 lata i dopiero teraz zdecydowaliśmy się z chłopakiem na współżycie. Jednak podczas pierwszej próby coś nie zagrało. Tzn. zdołał wejść we mnie tak na około pól penisa, ja wiem - może z 8-10 cm, i wszystko było ok, wszedł bez problemu, nie było bólu aż do tego krytycznego momentu - gdzieś w połowie dogi zaczęło mnie bardzo boleć, on poczuł opór, widział że mnie bardzo boli i dał za wygraną. Dziewczyny, o co w tym wszystkim chodzi???? Czy to znaczy, że problemem była błona dziewicza? Mnie uczono, że ona znajduje się tak właśnie kilka cm wewnątrz pochwy, jednak w necie we wszystkich artykułach jest mowa że jest ona u wejścia do pochwy. No i nic nie rozumiem - skoro chłopak był wstanie wejść we mnie na dobrych kilka cm bez bólu ( a jego penis wydaje mi się duży, na pewno jeśli chodzi o średnicę to bardzo) czyli ze błona nie dawała oporu, to dlaczego na pewnej głębokości zaczęło boleć????

bolesny pierwszy raz...

28 maj 2011 - 22:53:45

a może znajdź stałego ginekologa, który dokładnie Cię zbada i sprawdzi czy faktycznie nie ma tam jakiejś fizycznej przeszkody,
co do samego rozpoczęciaq penetracji- może przyda się zabieg chirurgiczny usunięcia błony czy resztek błony, żeby było Ci lżej
co do samej penetracji to jak Ci się chce siusiu- możliwe że jest za głęboko i cię uciska za bardzo na macicę- może być takie odczucie
to nie jest tak że tylko pieirwszy raz jest bolesny, ale kilka a nawet kilkanaście następnych też- pochwa musi się trochę porozciągać szczególnie u wejścia, bo potem w środku już rozciąga się za każdym razem, ale to trochę trwa, a możliwe, że faktycznie masz jakiś uraz psychiczny, którego nie ejsteś nawet do końca świadoma i tu zalecałabym juz wizytę u seksuologa, który może tę przyczynę znaleźć i postara Ci się pomóc
żel intymny i dobra gra wstępna też są przydatne, przede wszytskim spontan, bo jak będziecie to wkoółko planować, to psuje to mocno atmosferę a jak jesteście "nagrzani" i chętni to może przy większym podnieceniu będzie Ci łatwiej
powodzenia!

niezweryfikowana
Posty: 368
Ostrzeżenia: 2/5

bolesny pierwszy raz...

28 maj 2011 - 22:59:08

to we mnie chlopak za pierwszy razem nie umial wejsc ; o prubowalismy kilka razy i lipa. stwierdzilam ze to jest znak od boga zebym sie jeszcze za to nie brala i nie z nim i zrezygnowalam z tego;d

bolesny pierwszy raz...

02 lip 2011 - 14:32:37

Cytat
margaretmaggie
Cześć Dziewczynki,

a ja mam taki "głupi" problem - mam 22 lata i dopiero teraz zdecydowaliśmy się z chłopakiem na współżycie. Jednak podczas pierwszej próby coś nie zagrało. Tzn. zdołał wejść we mnie tak na około pól penisa, ja wiem - może z 8-10 cm, i wszystko było ok, wszedł bez problemu, nie było bólu aż do tego krytycznego momentu - gdzieś w połowie dogi zaczęło mnie bardzo boleć, on poczuł opór, widział że mnie bardzo boli i dał za wygraną. Dziewczyny, o co w tym wszystkim chodzi???? Czy to znaczy, że problemem była błona dziewicza? Mnie uczono, że ona znajduje się tak właśnie kilka cm wewnątrz pochwy, jednak w necie we wszystkich artykułach jest mowa że jest ona u wejścia do pochwy. No i nic nie rozumiem - skoro chłopak był wstanie wejść we mnie na dobrych kilka cm bez bólu ( a jego penis wydaje mi się duży, na pewno jeśli chodzi o średnicę to bardzo) czyli ze błona nie dawała oporu, to dlaczego na pewnej głębokości zaczęło boleć????

Wychodzi na to,że Twoja dziurka jest na tyle płytka :)

bolesny pierwszy raz...

02 lip 2011 - 14:36:37

zycze powodzenia :D
jak ktos napisal RAZ A DOBRZE no i mysle ze najpierw ginekolog. niech spojrzy na tą blone :)

następna dyskusja:

Poród