my i porno

dzieczyny....nie wiem czy mam problem z chlopakiem czy sama ze sobą. Jestesmy razem ponad trzy lata, chlopak super pod kazdym wzgledem, w lozku tez. Co jakis pracuje na wyjezdzie i nei ma go trzy tyg. Po roku zwiazku odkrylam...co nie powinno mnie dziwic ale dziwilo ze odwiedza w tym czasie strony porno. Idbylismy dlugie rozmowy na ten temat, nie naskoczylam na niego tlumaczylam co czuje itd. obiecal z enie ebdzie patrzyl. po jakims czasie sprawdzajac historie w przegladarce zobaczylam ze bedac na wyjezdzie znow ogladal, kolejna rozmowa....tlumaczenia itd. stwierdzilam z eniech oglada, przekonal mnie ze ,,taka natura,, i ze ,, to ogladanie nic nie znaczy,,. jednak obiecal ze jak zapytam czy patrzyl ma mowic mi prawde. i pytam ost czy ogladal on z enie. patrze a okazuje sie ze ogladal....nie moge juz nie moge tego zrozumiec choc tlumacze sobie roznie ale nie moge zrozumiec jak moze chciec ogladac takie wykreowane obrzydliwe <moderacja>..........uprzedzam ze nie ejstem jakas dewotka i uwielbiam sie z nim kochac i eksperymentowac w lozku......ale tak mam problemz tym ze on klamie mnie na ten temat

A co Tobie konkretnie przeszkadza w tym,że ogląda takie strony ?

ten problem, to nie problem, naprawde
ciesz sie, ze Cie nie zdradza

Wrzuc na luz.Ty.

Lepiej żeby na wyjeździe oglądał, niż szukał zastępstwa Zresztą jak wyjeżdża na tak długo to ma swoje potrzeby. Problem to by był, gdyby oglądał mimo tego, że ma Ciebie pod ręką...
Gorzej, że nie mówi Ci prawdy, ale skoro za każdym razem jak się dowiesz, że oglądał przeprowadzasz z nim długą rozmowę itp to nic dziwnego, że chłopak to ukrywa.

Zacznij oglądać strony z facetami ..... niech się przekona na własnej skórze co ty czujesz kiedy on ogląda panienki w necie

wolę żeby facet sobie cycki oglądał niż łgał pod wpływem moich (egoistycznych) zakazów

no moj mi tez wkrecal ze nie oglada, dwa razy u niego znalazlam w histori powiedzial ze to jego tata, ale jak zobaczylam na koncie JEGO ( mojego chlopaka) ktore ma na haslo, zrobilam mu awanture ze mnie oszukiwal. niestety kiedys mnie zdradzil i mu nie ufam, moze z tad takie podejscie... jestem poprostu zazdrosna, bo ja nie jestem boginią nie jestem chuda i noie mam cyckow, a on sobie taki dzagi tam oglada... dla mnie to ogromna przykrosc

ee bez przesady.. to tylko facet.. ajak tak jak mowisz dlugo musicie pościć przez te wyjazy to nie ma sie mu co dziwic

Mój też dawniej czasami oglądał ale nie przeszkadzało mi to jakoś.. Samej też mi się zdarzało,więc nie będę jemu zabraniać Wszystko jest dla ludzi,chyba wolisz,żeby na tych wyjazdach oglądał filmiki niż szedł na <moderacja>

Mi kiedyś powiedział jeden facet tak: "każdy facet ogląda porno i sam się zaspakaja, nie wierzysz zapytaj mojej siostry..", zdziwiłam się i jej zapytałam na co mi odpowiedziała: "każdy facet którego znam i mam z nim dobry kontakt ogląda i zaspokaja się sam", pytałam paru moich kumpli i powiedzieli że to normalne, niektórzy są singlami, niektórzy po parę lat mają dziewczyny. Wg mnie to coś normalnego u faceta, taka natura. Nigdy o to nie byłam zazdrosna, zaczęło by mi to przeszkadzać dopiero gdy facet zacząłby ode mnie wymagać jakiś bardzo wymyślnych pozycji/rzeczy które widział na filmie XXX, albo zacząłby mówić że te z filmów tak mogą to czemu ja nie.

no racja ze lepiej zeby ogladal niz mnie oklamywał pod wplywem egoistycznych zakazow..............ale z drugiej strony nie moge zrozumiec ze nie potrafi tego robic bez takich filmow...ma swiadomosc tego ze to opanny ktor spia ze wszyskimi robia to pod kamere sa sztuczne itd a mimo wsyztsko oglada....
nie chodzi o zazdrosc z eone sa takie czy takie a ja taka i taka....tylko hmm o to np ze 0wieczorem on pisze do mnie na dobranoc z emam go przytulic w m,yslach a ja wiem ze on to robil przy takich filmach to mnie szlag trafia..i mowie skoro ty nei bgyles wstanie sie peiscic z mysla o mnie bez tych filmow to ja nie potrafie cie teraz w myslach tulic...wlącz sobei filma jak ta zdzira robi XXX i wyobraz sobie ze cie tuli

Widocznie on ma taka nature. Nie każdy facet taki
jest, ale niektórzy widocznie nie moga "nie myśleć" o seksie
przez caaałe trzy tygodnie. Moja kuzynka kiedyś miała
chłopaka, który uwielbiał porno. Niestety (dla niej)
chciał to wszystko później na niej wypróbowywać.
Ona nie jest święta i na dużo się godziła,
dopóki nie zaczął jej bić podczas stosunku....
Nie chodzi mi tu o "lekką" przeomoc.
Jeżeli na Twojego faceta nie ma to "takiego"jak
wyżej) wpływu to muu odpuść i nie zmuszaj,
żeby się przyznawał. Będzie oglądał i Tobie
nie będzie chciał się z tego zwierzać

Cytat
klaudeeiika
no racja ze lepiej zeby ogladal niz mnie oklamywał pod wplywem egoistycznych zakazow..............ale z drugiej strony nie moge zrozumiec ze nie potrafi tego robic bez takich filmow...ma swiadomosc tego ze to opanny ktor spia ze wszyskimi robia to pod kamere sa sztuczne itd a mimo wsyztsko oglada....

Cytat
MoniqueJulie
Mi kiedyś powiedział jeden facet tak: "każdy facet ogląda porno i sam się zaspakaja, nie wierzysz zapytaj mojej siostry..", zdziwiłam się i jej zapytałam na co mi odpowiedziała: "każdy facet którego znam i mam z nim dobry kontakt ogląda i zaspokaja się sam", pytałam paru moich kumpli i powiedzieli że to normalne, niektórzy są singlami, niektórzy po parę lat mają dziewczyny. Wg mnie to coś normalnego u faceta, taka natura. Nigdy o to nie byłam zazdrosna, zaczęło by mi to przeszkadzać dopiero gdy facet zacząłby ode mnie wymagać jakiś bardzo wymyślnych pozycji/rzeczy które widział na filmie XXX, albo zacząłby mówić że te z filmów tak mogą to czemu ja nie.