Jak tego dokonać?

Witajcie kochane Mam pytanko.Od jakiegoś czasu zaczęłam źle czuć się w swoim ciele,ponieważ zawsze byłam idealnie szczupła..a obecnie troszkę mi się przytyło w przeciągu 3,4 lat . Dopiero teraz postanowiłam się za to tak ostro wziąć, bo jak widać mam strasznie wystający i wiecznie wzdęty brzuch no i na udach troszkę się nazbierało .. tyle że ja ciągle jem i jem .. nie potrafię się powstrzymać... .Mam kilka pytań co do mojej figury ..
1.Czy dużo powinnam schudnąć ? (tak na oko gdzieś ile kg.) żebym miała bardzo szczupłą sylwetkę a jednocześnie nie straciła za bardzo biustu..chociaż wiadomo że zawsze będzie mniejszy
2.Jaki jest mój rodzaj figury?
3.Czy mając taką masywniejszą budowę .. da się dokonać tego aby być drobniejsza..?
4.Co powinnam robić ?jakie diety stosować ? i jakie ćwiczenia wykonywać żeby schudnąć w jak najszybszym czasie?
5.Co zrobić żebym ciągle nie chodziła głodna?bo jak przejdę na dietę to całe dnie chodzę osłabiona .

ps : mam 15 lat.
ps 2 : przepraszam za zdjęcia i brudne lustro ;D ale nie miał mi kto ich wykonać więc musialam sama sobie radzić.

Z góry dziękuję za pomoc : )

popracuj trochę nad brzuchem... poza tym ok

nikt więcej ?

Prawie wcale nie masz talii. Dietka i jeszcze raz dietka.

juz pisałam na innym wątku dotyczącym diety - polecam błonnik w tabletkach dostępny w aptekach (ok.20zł)
sama też się na nim odchudzam i jestem bardzo zadowolona.

a to kazda musi miec talie?
jak dla mnie
bardzo dobrze wygladasz
i sie nie przejmuj niczym
ja jestem dwa razy grubsza od Ciebie nosze rozmiar XL i jakos sie nie przejmuje niczym

Masz bardzo ładną figurę, więc właściwie to co Ci pomoże najlepiej to ćwiczenia aerobowe i HIIT na przykład, ogólnie dużo ruchu, intensywne spacery i truchty [bo bieg już jest bardziej wysiłkowy, na wyrobienie mięśni], możesz sobie kupić jakiś polecany na Twój przedział wiekowy lekki spalacz tłuszczu, choć sądzę, że to będzie zbędne.
Dieta według mnie też nie jest potrzebna, jedynie radziłabym zmianę trybu odżywiania. Czyli standardowo - 5-6 niewielkich posiłków dziennie, 1,5-2l wody dziennie - niegazowanej, żadnych słodzonych napojów, jako przekąski owoce, np koktajle owocowe bez cukru, świetnie przeczyszczają, są zdrowe i słodkie. jeśli Twój brzuch nazywasz wzdętym, bo jest otłuszczony, to polecam błonnik, a jeśli to faktycznie wzdęcia - ziółka polecam, zielona i czerwona herbata, oczywiście bez cukru [zieloną można pić do woli, czerwona lubi wysuszać organizm, więc też nie przesadzać].
poza tym ogranicz słodycze, zastąp je owocami, a jeśli już musisz zjeść coś słodkiego zjedz jogurt lub zdrowsze słodycze typu ciasteczka owsiane i inne takie. zamiast jajka sadzonego jajko w koszulce, mięso chude gotowane na parze, podobnie jak warzywa, ograniczyć sól, dodawać więcej ziół do potraw, dobrze też działa kilka kropel soku z cytryny do każdej potrawy, można też pić wodę z sokiem z cytryny.
ogólnie jedz najpóźniej 3-4 godziny przed snem coś lekkiego i dużo się ruszaj.

Cytat
klauudia6
juz pisałam na innym wątku dotyczącym diety - polecam błonnik w tabletkach dostępny w aptekach (ok.20zł)
sama też się na nim odchudzam i jestem bardzo zadowolona.

no ja jestem podobna teraz .
i też chce zrzucić, przy wzroście 161 cm ważę 56 kg.
chce wżyć 6-7 kilo

a ile masz wzrosu i ile ważysz? Może jakiś basen, rower? do tego zrezygnuj z białego pieczywa, oczywiście ze słodyczy, fast food

jedz zdrowo- zrezygnuj z jedzenia typu fast food, pij duuuuużo wody NIE gazowanej, jedz małe porcje a często, wystarczy że zmniejszysz porcje do połowy tak żebyś nie czuła się głodna- głód to wróg odchudzania ! cwicz mięśnie brzucha i nóg , rozciągaj się koniecznie. Mam podobną budowę ale udało mi się wyrzeźbic talię.

Cytat
prosiaczek993
no ja jestem podobna teraz .
i też chce zrzucić, przy wzroście 161 cm ważę 56 kg.
chce wżyć 6-7 kilo

wzrostu mam 172 cm . a ważyć..to nie wiem ile bo waga się popsuła a dawno się nie ważyłam wiem że 6 miesięcy temu ..zimą na wadze bo dosyć sporym najedzeniu się wyszło mi 70 kg

jesli juz naprawde zle sie czujesz to ja mysle ze ewentualnie brzuszek troche trzeba wypracowac a tak to jest ok. wiesz same spacery po kilka godzin dziennie duzo daja. albo jakies cwiczenia ogolne, tak zeby sie poruszac i cwiczyc wszystkie partie ciala.

Nogi masz ok tylko faktycznie troszkę brzuszka.... Przede wszystkim nie jedz po 18, jest ciężko na początku ale potem da się przyzwyczaić I jedz jakieś rzeczy które się długo trawią (np ziarna, błonnika dużo). I dużo pij, jak się czujesz głodna to wypij herbatę albo jakiś tam sok bo słyszałam że czasem organizm odczytuje pragnienie jako głód czy jakoś tak Powodzenia

Bardzo dobrze wyglądasz !!!
Deski nie są atrakcyjne. A brzuszek każdy posiada
Dużo też zależy od kroju ubrań !!!
Co do jedzenia:
Polecam jakieś zapychacze np chlebek ryżowy + woda, jedzenie do 18:00, a gdy masz już straszną ochotę na jedzenie pierwsze co to wypij dużą ilość wody
Powinno pomóc