połknięty kleszcz :>

kurcze, teraz nic na dworzu nie zjem ;D

Cytat
matra

Cytat
ecri16
Myślę,że chyba nie,kleszcz musi mieć odpowiednie środowisko do życia.. Za to połknęłam kiedyś (rok temu) szczypawkę razem z sałatką owocową w Salad Story feee,od tamtej pory nie jem sałatek poza własnym domem ;|

mogę wiedzieć skąd wiesz o tym, że ją połknęłaś? o_O

Cytat
lalababy


Chodzi o to, że teraz latem jemy różne rzeczy na dworzu, pod drzewami, w parku. Jeśli taki kleszcz niezauważenie spadłby nam na jedzenie, czy też do napoju, a my nie zauważylibyśmy tego i zjedlibyśmy/wypilibyśmy to razem z kleszczem...czy byłyby jakieś komplikacje zdrowotne?

nawet nie przypominaj mi o takich sytuacjach , mam nadzieje ze mi sie to nigdy nie zdarzyło i nie zdarzy

Cytat
Lilith7
w zeszłym roku na izbę przyjęć trafiła kobieta twierdząc że ma "dziwne pryszcze " w okolicy sromu i chciała rozmawiać o tym tylko z kobietą... poszłyśmy do oddzielnego gabinetu a to co zobaczyłam zwaliło mnie z nóg - siedem wielkich opitych kleszczy w okolicy wejścia do pochwy warg sromowych i odbytu. Okazało się że dzień wcześniej wracała z urlopu i długo nie było żadnej stacji benzynowej więc mąż wysadził ją w lesie... musiała trafić na gniazdo kleszczy .... na szczęście udało się wszystkie wyjąć w całości i żaden nie miał boreliozy ani nie był nosicielem odkleszczowego zapalenia mózgu ale strachu najadłyśmy się obie.
Dziewczyny uważajcie !!!!!

16kaja16

O jacie....;/ masakra...;/ juz nie bede chodzic w krzaczki...;/

Cytat
dariateress

Cytat
lalababy


Chodzi o to, że teraz latem jemy różne rzeczy na dworzu, pod drzewami, w parku. Jeśli taki kleszcz niezauważenie spadłby nam na jedzenie, czy też do napoju, a my nie zauważylibyśmy tego i zjedlibyśmy/wypilibyśmy to razem z kleszczem...czy byłyby jakieś komplikacje zdrowotne?

Pytanie nie do tematu troszkę, ale skąd jesteś, z jakiej części Polski, że używasz określenia "na dworzu"? Często się z nim spotykam na różnych forach i jestem ciekawa skąd taki "regionalizm", bo przecież słowo "dworzu" nie istnieje
Jak możesz odpowiedz, bo strasznie mnie to nurtuje

Cytat
Rraepg
16kaja16

O jacie....;/ masakra...;/ juz nie bede chodzic w krzaczki...;/

wow! przerazilas mnie.

poród kleszczowy gotowy ;-)
a tak poważnie to przyznaj się , że raczej chlejesz w parku a nie ściemniasz , że coś jesz... ;-)))

jakie pytanie ;P nigdy sie nie zastanawiałam nad tym :>

o boze co pomysły ;DDD

Cytat
16kaja16

Cytat
Lilith7
w zeszłym roku na izbę przyjęć trafiła kobieta twierdząc że ma "dziwne pryszcze " w okolicy sromu i chciała rozmawiać o tym tylko z kobietą... poszłyśmy do oddzielnego gabinetu a to co zobaczyłam zwaliło mnie z nóg - siedem wielkich opitych kleszczy w okolicy wejścia do pochwy warg sromowych i odbytu. Okazało się że dzień wcześniej wracała z urlopu i długo nie było żadnej stacji benzynowej więc mąż wysadził ją w lesie... musiała trafić na gniazdo kleszczy .... na szczęście udało się wszystkie wyjąć w całości i żaden nie miał boreliozy ani nie był nosicielem odkleszczowego zapalenia mózgu ale strachu najadłyśmy się obie.
Dziewczyny uważajcie !!!!!

Boże...

też miałam taką schize! ;D

masakra jakas z tymi kleszczami, ja mialam tylko raz jak bylam mala ale tez mam do nich wstret.