Obecnie rozmawiamy o:

hurtownia elektryczna

godzinę temu

szkoła nauki jazdy

godzinę temu

Angielski

dzisiaj o 19:33

Otwarcie własnego biznesu

dzisiaj o 18:57

transport i spedycja

dzisiaj o 15:01

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

22 lis 2010 - 19:19:43

dzięki bogu,że jestem ateistką:D

zweryfikowana
Posty: 674
Ostrzeżenia: 2/5

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

22 lis 2010 - 20:08:30

a ja mam męża z odzysku i przez to żyję w grzechu, hehehe, ale powiem szczerze, mam to gdzieś, nie zgadzam się z tym i tyle. moim zdaniem skoro Bóg jest miłością, to napewno nie postrzega mojego związku jako grzech, hahahaha:D

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

23 lis 2010 - 09:30:37

Cytat
madziakrksc
ja nie mam męża, jednk mam dziecko
nie miałam 18lat kiedy urodziłam córcię
w kościele dowiedziałam sie, że nie mogę dostać bieżmowania
mało tego moja mam jest współwinna tego , że nie mam ślubu bo za mnie odpowiadała i żyję w grzechu
więc ona również tak jak i ja żyła w grzechu ciężkim i nie mogła przystapić do komuni
paranoja...


śmiech na sali jeszcze trochę i nikt do Kościoła nie będzie chodził bo tam są sami idioci dla mnie

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

23 lis 2010 - 10:28:55

KingaMZ napisałaś ,,wiki rozgrzeszenie dostalas na grzechy, z ktorych sie wyspowiadalas...a watpie zebys spowiadala sie z tego ze zyjesz "w grzechu" bo spowiadajac sie z tego obiecujesz poprawe...a w stosunku do tej sprawy nie poprawisz sie...a ze ksiadz wie o tym to nie moze ci dac komunii bo mimo spowiedzi i tak masz nad soba spory grzech...dlatego mogl ci odmowic...nie "oczyscilas" sie w pelni z grzechow..dlatego... " i tu większość księży tak postępuje...masz prawo do spowiedzi ale komunii przyjąć nie możesz chyba że będziesz w czystości...
u mnie kiedy nie miałam chrzestnego dla jednego z bliźniąt ksiądz zaproponował aby mała miała dwie chrzestne gdzie niektórzy księża uważają to za niedopuszczalne...tak że i w kościele są różne odstępstwa od reguły..i można je nagiąć-jednak wszystko zależy od człowieka a w tym przypadku księdza...kiedyś czytałam fajną historie jak więzień poszedł do spowiedzi i ksiądz po wszystkim powiedział że nie może mu dać rozgrzeszenia bo ten ,,nie żałuje za grzechy" co zresztą było prawdą..wtedy skazaniec powiedział jedno zdanie-,,ale żałuję że nie mogę żałować i rozgrzeszenie dostał...w/g mnie nie ważne czy żyję z mężem czy z partnerem ..najważniejsze aby żyć godnie....



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-23 10:30 przez iv37.

NOWY ZWIĄZEK-ŻYCIE W GRZECHU

23 lis 2010 - 11:29:31

Jestem w podobnej sytuacji wiem jak to jest gdy dyskryminują cię na każdym kroku , mój synek ma dwa miesiące i boje się załatwiać chrzest bo już wiem co będzie

następna dyskusja:

Rutyna w związku...jakie macie na nią sposoby?