Dziwna wydzielina

Cytat
jovita

Cytat
rikarika
Niedziwna wydzielina to taka, która wygląda, pachnie i smakuje bezpłciowo- to znaczy: ma normalną barwę (od przezroczystej, po szaroburą), nie ma zapachu, ani smaku.
Dodatkowo warto wziąć pod uwagę konsystencję- normalna wydzielina to taka, która ma konsystencję białka z kurzego jaja i rozlana na rozgrzanym oleju podobnie się zetnie. Konsystencja serka grani jest niedopuszczalna i traktowana jako odstępstwo od normy.

I już nikomu nie przyjdzie do głowy zadawanie tak błahych pytań ;]

jesz swoją wydzielinę ?

a tak na poważnie, ktoś pisał, że jedyna prawidlowa wydzielina to jej brak, to nieprawda prawdą za to jest to, co napisala kolezanka powyzej

Też nie do końca Prawidłowa wydzielina może mieć różną konsystencję w zależności od dnia cyklu. Opisana wydzielina pojawia się w okresie płodnym.

Po miesiączce normalny jest brak śluzu przez kilka dni, równie dobrze u innych kobiet może wystepować wtedy skąpa, lepka, gęsta wydzielina.
Następnie zaczyna pojawiać się śluz mętny, białawy, lepki, przylepny, klaczkujący. Parę dni przed owulacją śluz staje się przezroczysty, rozciągliwy, gładki, śliski, właśnie jak białko kurze.
Po owulacji śluz przyjmuje znów cechy śluzu niepłodnego tj. staje się lepki, gęsty, nieprzejrzysty lub zanika zupełnie (do momentu wystąpienia miesiączki).

kompleksowy opis, dzięki

A ja się dziwię. Rozumiem, że niektóre kobiety przesadzają, bo faktycznie bez wyników badań i nie będąc lekarzem ciężko stwierdzić cokolwiek, ale z własnego doświadczenia wiem, że takie opowiadanie o wydzielinach może pomóc. Jestem chora od 3lat. Na co? Nie wiadomo. Zwiedziłam kilku lekarzy ginekologów, polecanych, drogich, z dobrą "renomą", wydałam mnóstwo pieniędzy i dalej nic. Niedawno spotkałam się z koleżanką mojego faceta. Jakoś nam się zeszło na lekarskie tematy - powiedziałam jej o swoim problemie i zakiełkowały nowe propozycje. Jest biotechnologiem i podsunęła mi pomysły - na co zrobić badania. Sprawdziłam w internecie i faktycznie - mam 95% objawów. Po 3 latach widzę światełko w tunelu, więc wymiana doświadczeń chyba jednak nie jest taka zła.

wymiana doświadczeń jest ok, ale trzeba mniej więcej wiedzeć, jaka jest norma
dziewczyny rozpoczynają życie sexualne zanim zajrzą sobie w majtki i dowiedzą się, którą dziurką robią siku

Cytat
orijanna
wymiana doświadczeń jest ok, ale trzeba mniej więcej wiedzeć, jaka jest norma
dziewczyny rozpoczynają życie sexualne zanim zajrzą sobie w majtki i dowiedzą się, którą dziurką robią siku

otóż to ,a wystarczy parę rzeczy wyguglować. Szkoda,że rodzice pewnych rzeczy nie tłumaczą, albo szkooła, że o wybraniu się do lekarza nie wspomnę (oczywiście przed,a nie po....)

wiedza przede wszystkim!