Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki

Mary Kay opinie

4.11 o 14:52

Therm line fast opinie

27.01 o 19:01

Etiaxil opinie

21.07 o 15:16

Aktywne użytkowniczki

najwyrazniej jestem nienormalna

25 mar 2011 - 07:27:24

A mnie zastanawia jeden fakt: Był z Tobą, kręcił z nią, a TY co? Czekałaś? Taki luźny związek? Znudził się Tobą, starała się o inną, a że mu nie wyszło, wrócił na "stare śmieci" a Ty go z otwartymi ramionami przyjmujesz- dziwne.
A co do facebooka- okłamał Cię, więc masz prawo być wkurzona. Bo już na to, że ja ma w znajomych nie patrzę.

najwyrazniej jestem nienormalna

25 mar 2011 - 07:31:10

Miom zdaniem nie przesadzasz. Przecież to jest normalne, że się przestraszyłaś, że znowu będą mieli kontakt i że powturzy się sytułacja z przeszłości. Więc spróbuj mu to wytłumaczyć.

zweryfikowana
Posty: 768
Ostrzeżenia: 1/5

najwyrazniej jestem nienormalna

29 mar 2011 - 13:43:24

Mnie za.jebiście dziwi jeden fakt tak jak koleżankę z góry, kręcił z inną a ty wszystko spoko dalej jesteście razem? Reakcja twojego faceta i jego kłamstwo na ten temat pokazuje wprost jaki ma szacunek do ciebie! Ja się nie czepiam o jakieś ex ale to, że skłamał i jeszcze na Ciebie zwalał winę i się wyżywał to jest chore. Masz prawo być zła ale moim zdaniem głupio zrobiłaś ze nie reagowałaś jak kręcił z tamtą laską. Bo wg mojego toku myślenia to było tak, że kręcił z nią ona w końcu stwierdziła że go nie chce to poszedł do Ciebie bo Ty nie reagowałaś więc ta sytuacja była dla niego wygodna. Mówi że popełnił błąd kocha ciebie całuje w czółko i wszystko jest ładnie i pięknie. Po czym po jakimś czasie ty widzisz, że ma ją w znajomych i w dodatku ja zaprosił. Czy myślisz że jakby naprawde Cie kochal i dbał o Ciebie to by w ogóle zawracał sobie głowe zeby ją zapraszać do znajomych? Wie że cie skrzywdził po co to robi? Zwracasz mu uwage, kłamie i jeszcze się rzuca na Ciebie że się czepiasz. Po co jesteś z kimś takim? Facet cie atakuje bo liczy na to że znowu będziesz taka potulna i uległa, ale Ty nie powinnaś być moim zdaniem. Pokaż pazurek.

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 14:59:01

A ja uważam,że nie przesadzasz.
Też bym nie chciała,żeby mnie chłopak okłamał.
Już pomińmy fakt,że ma ją w znajomych. Ale po co Cię okłamuje.. bezczelne.
No i druga rzecz,że mój facet by nigdy nie zaprosił dziewczyny, której ja nie znoszę, przez którą cierpiałam.

Ktoś powie,że te portale to samo zło, bo się pary kłócą etc. Ale ja uważam,że lepiej zobaczyć coś na portalu niż być nieświadomą do końca życia,że nasz facet nas zdradzał.

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 15:04:18

Cytat
kinga_pe
Mam pewien problem z moim chłopakiem. Jesteśmy ze sobą już 6 lat. 4 lata temu on poznał dziewczynę do której sie przystawiał dobry miesiąc, będąc ze mną. Jak się wtedy czułam chyba nie muszę tłumaczyć, bo każda z nas potrafi sobie to wyobrazić. W końcu się mu odwidziała i stwierdził, że to ja jestem najważniejsza (o łał). Od tamtej pory słuch o niej zaginął, do dzisiaj. Weszłam na facebooka a tam okazuje się że mój chłopak ma ją w znajomych. To odkrycie skomentowałam zdaniem "miło że masz Lene w znajomych na facebooku", na co on bez żadnych pytań odpowiedział, że to ona go zaprosiła (jakby to miało znaczenie). Z informacji na tym przecudownym portalu społecznościowym jasno wynikało, że to on zaprosił ją. Mimo moich zapewnień, że dobrze wiem, że było na odwrót, on sie kurczowo trzymał swojej wersji, powtarzając ją kilka razy. W końcu pokazałam mu niezbity dowód, że kłamie. Zamiast przeprosić jak normalny człowiek, zaczął na mnie naskakiwać, że jestem nienormalna, bo się irytuję o durnego facebooka i dziewczynę którą dodał do znajomych. Wytłumaczyłam mu, że chodzi mi o to, że mi skłamał, a nie co zrobił naprawdę, bo to tak naprawdę przy kłamstwie nie ma żadnego znaczenia. On jakby w ogóle mnie nie słuchał cały czas wyjeżdza o tym, że sie czepiam o głupią znajomość na facebooku. Dziewczyny, to ja przesadzam i on ma rację? Czy może on nie rozumie totalnie o co mi chodzi? Czy może cały szkopuł tkwi w różnicy myślenia mężczyzny i kobiety? :/ Potrzebuje bezstronnego zdania. Bo nie wiem czy słusznie tak bardzo zamartwiam się tym kłamstwem.



Masz rację, kto zaprosił to ryba, znaczenie ma, że kłamał i na dodatek szedł w zaparte. I teraz awantura, że Ty sie czepiasz o znajomość?
Moim zdaniem coś jest na rzeczy.
Cytat
Zocha2292

Ktoś powie,że te portale to samo zło, bo się pary kłócą etc. Ale ja uważam,że lepiej zobaczyć coś na portalu niż być nieświadomą do końca życia,że nasz facet nas zdradzał.



Zdradzał nie zdradzał...dla mnie o tyle fajne, że wielu ciekawych rzeczy można się z nich dowiedzieć...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-30 15:05 przez lesnakonwalia.

niezweryfikowana
Posty: 529
Ostrzeżenia: 1/5

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 15:05:31

NIE PRZESADZASZ.
mnie tez wkurza jak moj luby pominie jakies ISTOTNE DLA MNIE rzeczy a kiedy sie o nich dowiaduje twierdzi ze bal sie zebym sie nie zdenerwowala, nie rozumie tego ze wolalabym wiedziec niz dowiedziec sie ze mnie oklamal i tak kolko sie zamyka, bo on swoje a ja swoje.

zweryfikowana
Posty: 452
Ostrzeżenia: 3/5

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 15:10:54

Niech nauczy sie sluchac. Byl fakt ze on zaprosil, niech idiotki z ciebie nie robi. Bo chodzi o wypieranie sie faktu i klamstwo w tej sprawie nie o dziewvzyne.

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 15:14:09

Cytat
lesnakonwalia
Zdradzał nie zdradzał...dla mnie o tyle fajne, że wielu ciekawych rzeczy można się z nich dowiedzieć...

Tak też myślę. Jeśli ktoś nie ma nic do ukrycia to nie ma się o co martwić. Ja znam hasło do konta mojego faceta, on zna moje hasło na nk. Nie mamy przed sobą nic do ukrycia. Nie boję się,ze znajdzie coś u mnie.. Ani,że ja mogłabym znaleźć cos u niego :) ufam mu. Wiem,ze nie zraniłby mnie.
Także ja uważam,ze te portale wcale nie są takie złe :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-12-03 14:59 przez Zocha2292.

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 15:16:22

Problem jest taki, że Tobie wydaje się, że to wielki kłopot, a dla niego to nic wielkiego. Dziwi się jak możesz się przyczepiać o taką niezbyt istotną pierdołę. Taka niestety różnica między facetem a kobietą.

Może spróbuj mu na spokojnie wytłumaczyć, że 4lata temu czułaś się okropnie i boisz się teraz, że znów będzie taka sytuacja jak kiedyś. Że boisz się, że go stracisz, że czujesz się zagrożona. Tylko nie podnoś głosu, nie naskakuj na niego, bo wtedy znowu rozpęta się awantura znając życie.

Może razem dojdziecie do jakiegoś rozwiązania.

Powodzenia.:)

zweryfikowana
Posty: 1.019
Ostrzeżenia: 1/5

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 15:18:26

To, że dodał ją do znajomych, to jeszcze o niczym nie świadczy.
Ale jakby on miał takie samo zdanie, to czemu by kłamał?

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 15:20:04

hehe zgadzam się to tkwi w ich myśleniu:P Tobie chodzi o to, że Cię okłamał a on myśli, że Ty się czepiasz o fb nk czy co innego. Nie wiem czemu im tak ciężko zrozumieć, że chcemy prawdy i o to chodzi a nie o to kogo ma w znajomych czy nie :/

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 15:22:17

Po dłuższej wymianie zdań w końcu przyznał mi rację, że zrobił źle, ale skłamał bo, nie chciał oczywiście słuchać mojego smęcenia. Stwierdził też, że nie w porządku jest, wobec mnie, że zaprosił ją na tego cholernego facebooka. O łał.
Co do sytuacji sprzed lat, do niczego między nimi nie doszło, a ja go kocham, więc skończyło się na porządnej kłótni, a nie na zerwaniu. Gdyby do czegoś doszło to dawno byłby przeszłością.

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 15:24:12

ten fejsbuk o jakaś porażka :) czasem mam wrażenie ze jeśli ktoś nie ma tam konta to jest nienormalny albo ze w ogóle nie żyje!! ktoś przede mną napisał z życie jest wokół nas a nie na fb.. opanuj się kobieto.

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 15:25:15

Cytat
Zocha2292
Cytat
lesnakonwalia
Zdradzał nie zdradzał...dla mnie o tyle fajne, że wielu ciekawych rzeczy można się z nich dowiedzieć...

Tak też myślę. Jeśli ktoś nie ma nic do ukrycia to nie ma się o co martwić. Ja znam hasło do konta mojego faceta, on zna moje hasło na nk. Nie mamy przed sobą nic do ukrycia. Nie boję się,ze znajdzie coś u mnie.. Ani,że ja mogłabym znaleźć cos u niego :) ufam mu. Wiem,ze nie zraniłby mnie. Raz mnie zranił. Więcej tego nie zrobi. Po półtorej roku powiedział mi, że raz w życiu popełnił błąd i nigdy wiecej :)
Także ja uważam,ze te portale wcale nie są takie złe :)


Mam taką samą zasadę z kontami.;). Ja mam do jego, on do moich, ale nie sprawdzamy sie nawzajem.
1. Sprawdzałam na samym początku, czy mnie nie sprawdzał,
2. jakby miał coś do ukrycia to nie dawałby haseł
3. On pierwszy dał, sam z siebie, także nie było wymuszania itp, dlatego uważam, że szczere

najwyrazniej jestem nienormalna

30 mar 2011 - 15:25:56

Porozmawiaj z nim i powiedz co czujesz przez to wszystko.

Ja vbym dostala szału!

następna dyskusja:

ogólne rozbicie