gorący temat
wczoraj o 20:20
Praca na 1/2 etatu czy otrzymam kredyt?
wczoraj o 20:00
Kredyt hipoteczny na remont mieszkania
wczoraj o 19:44
wczoraj o 19:04
wczoraj o 16:04
22.02 o 13:10
28.11 o 11:06
Domowy sposób na mocne paznokcie
6.03 o 17:19
SPIRULINA opinie o cudownej aldze Hit czy Kit?
25.10 o 12:56
Yerba Mate opinie- rakotwórczy napar ?
2.10 o 10:28
4.11 o 14:52
Pomocy, poród
Pomocy, poród
Popieram. skurcze i badanie przy skurczu najgorsze.Cytat
sylwia_tequila
Szczerze??? Najgorsze sa skurcze.... tak zwana 1 faza, im skurcze są częstsze tym bardziej bolą. 2 faza to juz prawie koniec
Jak zaczynac przeć to tak naprawde bólu już nie czujesz.... Ważne żebys słuchała co mówi połozna, kiedy masz przec i w ogóle, dzieki niej wszystko pójdzie łatwiej. Naciecię krocza jest lepsze niż peknięcie.... samego nacięcia sie nie czuję. Szczerze to ja chyba miałam szczęście bo rodziłam 40 minut potem rodzisz łożysko, zszywają Cię i tyle
Dasz rade
nie wiem natomiast czy naciecie krocza jest lepsze, mnie nie nacinali,sama "pekłam" mialam 2 małe szwy rozpuszczalne a dziewczyny ktore zostały naciete długo nie mogły siadac i mowiły ze boli je bardzo.Czeka mnie teraz 3 porod i nie pozwole sie naciac ale kazdy odczuwa i przezywa inaczej.
Pomocy, poród
ja mialam 2 cesarki, ostatnia niecale 3 miesiace temu (ze wzgledu na wade wzroku)...obie wspominam dobrze....pierwsze 3 dni po operacji byly najgorsze, potem juz z gorki...caly bol to moze ze 2 tygodnie....dla mnie najgorszy byl nie ten porod (operacja), co pobyt w szpitalu....tesknilam za starszym synkiem, no i mialam dosc tego, ze bylam zdana na "łaskę" innych...niby jeden z najnowoczesniejszych szpitali, dopiero co otwarty, niby mily personel...mily - przez pierwsze 12 h potem radź SE sama
Pomocy, poród
heh..ja rodzilam naturalnie za pomoca szczypcow i ciesze sie z tego bo sama bym nigdy nie urodzila a tak to dzieciaczek zostal ze mnie wyciagniety porod trwac nie calla 1.30 min!!heh..
Cytat
gosiulka82
ja mialam 2 cesarki, ostatnia niecale 3 miesiace temu (ze wzgledu na wade wzroku)...obie wspominam dobrze....pierwsze 3 dni po operacji byly najgorsze, potem juz z gorki...caly bol to moze ze 2 tygodnie....dla mnie najgorszy byl nie ten porod (operacja), co pobyt w szpitalu....tesknilam za starszym synkiem, no i mialam dosc tego, ze bylam zdana na "łaskę" innych...niby jeden z najnowoczesniejszych szpitali, dopiero co otwarty, niby mily personel...mily - przez pierwsze 12 h potem radź SE sama
co do personalu to dokladnie tak samo mialam ogolnie pobyt w szpitalu zle wspominam i nie chcialabym tam wracac)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-25 16:31 przez martyna468.
Pomocy, poród
po co Tytakie rzeczy ogladasz niepowinnas.ja urodzilam czworo dzieci w sposob naturalny ipowiem Ci ze to niejest tak jak natym pozal sie Boze ;filmiku;nieboj sie jak chodzilam z pierwszym dzieckiem w ciazy to tez sie tyle nasluchalam ze mialam w oczach taki strach iprzerazenie ze masakra.ale jak przychodzi czas rozwiazania to uwierz mi naprawde mi uwierz ze niemyslisz o miczym tylko o tym ze za momecik bedziesz miala swoje malenstwo na piersiach i bedziesz mogla je przytulic .a tak szczerze to najgorsza w tym wszystkim jest lewatywa;Kiedy masz termin porodu?Bede trzymac za Ciebie kciuki i niejedz do szpitala jak bedzesz miala bule co 30minut
Pomocy, poród
Ja mam dwa naturalne porody za sobą,powiem szczerze,że nie wiedzialam ,że to tak wygląda z drugiej strony.Mam wrażenie ,że przy oglądaniu bolalo mnie bardziej niż podczas porodu.Trzeba sie pozytywnie nastawić i wszystko będzie ok.Napewno pani na filmie rodzila w zlej i to bardzo zlej dla siebie pozycji.Dziecko musi iść w dól a nie do góry jak tutaj.Najlepiej rodzić na kucąco.Powodzenia
Pomocy, poród
po co coś takiego oglądasz w rzeczywistości jest zupełnie inaczej i nie ma takich widoków, jeśli możesz ródź naturalnie szybciej dojdziesz do siebie, ja bardzo chciałam naturalnie ale miałam rzucawkę i musieli ciąć, też się nakręcałam nawet się cieszyłam że nie mam cesarki bo ten zastrzyk do kręgosłupa to miał byc ból nie do zniesienia, w rezultacie aż mnie sparaliżowało jak go mieli dawać i myślałam że umre ze strachu, w oczach stawały mi te straszne opisy których się naczytałam i chciałam uciekać, bolało ale zupełnie do zniesienia, tak jak i sam poród byłam zdziwona, żę ktoś niesie jakieś dziecko bo nie poczułam jak wyjmowali tylko że coś tam robią, a powiem Ci że ból był po jakieś trzy dni i tyle, do miesiąca szybko się męczyłam i wszystko robiłam w zwolnionym tempie ale tragedii nie było spróbuj naturalnie i faktycznie idz do szkoły rodzenia wszytsko Ci wytłumaczą, trzymam kciuki
Pomocy, poród
Ja moją córę rodziłam 24 godziny, momentami myślałam, że sama siebie dobiję.. A jak tylko się urodziła zapomniałam o całym bólu.. Gdyby to ode mnie zależało co rok mogła bym rodzić )
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-25 16:51 przez ilhami.
Pomocy, poród
fakt-filmik może odstraszyć i wydaje mi się że niepotrzebnie takie rzeczy oglądasz bo tylko przez to boisz się porodu...
Ja mam 2 dzieci i szczerze mówiąc poród bolał i to bardzo najgorsze są właśnie skurcze.. rodziłam ponad 8 godzin pierwsze dziecko,a drugie troszkę dłużej.
Jedno jest pocieszające,bój mija po urodzeniu maluszka i szybko się o nim zapomina
Pomocy, poród
kobiety rodzą dzieci od zawsze jest to naturalna sprawa sama ma dziecko rodziłam naturalnie 10 godzin i zamierzam rodzic jeszcze 3 razy, nie jest to az takie straszne jak wyglada pomyślcie jak rodziły kiedys kobiety bez zieczuleń itd... teraz poród to nic w porównaniu z tym co było kiedys wiec nie przezywajcie tak. wiadomo kazdy sie obawia ale pomyślcie co by było gdybyscie miały rodzic 100 lat temu
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-26 16:05 przez magda1988-18.
Pomocy, poród
Ja miałam cesarkę z powodu zbyt wąskiej miednicy no i kilku innych powodów (brak skurczy, odchodzące wody płodowe itd. , byłam już kilka dni po terminie porodu) i Bogu dzięki!!! bo naturalnego porodu chyba bym nie zniosła ;/ Gdybym miała wybierać, naturalny poród czy cesarka bez zastanowienia wybrałabym cesarkę..... ale ktoś kiedyś powiedział, że gdyby Bóg chciał, żebyśmy rodziły poprzez cesarskie cięcie, to zamontowałby nam na brzuchach zamki błyskawiczne ;D coś w tym jest....
Nie oglądaj tyle tych filmików, każdy poród wygląda inaczej!!! I głowa do góry, bedzie dobrze
Pomocy, poród
a
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-08 21:28 przez ona_ns.
Pomocy, poród
troche dziwnie jest pokazany ten filmik, w przeciwienstwie do mnie bardzo dlugo "wyciagaja" to dziecko,u mnie bylo szast prast i gotowe,...
Pomocy, poród
Osobiście jestem świeżo po tym doświadczeniu. Urodziłam 5 stycznia tego roku. Rodziłam naturalnie, cesarki wogóle nie brałam pod uwagę, chyba, że miałoby się coś dziać w trakcie porodu i np. lekarz musiałby zadecydować, że tniemy. Na 5-tym centymetrze rozwarcia poprosiłam o znieczulenie. Jeśli masz wybór to zrobisz jak będziesz chciała. Ból przy porodzie naturalnym to normalna rzecz, ale jak kto sobie z tym radzie to każdego indywidualna sprwa. Samych odczuć nie da się opisać żadnymi słowami i trzeba to po prostu przeżyć. Cięcia krocza i tak nie odczujesz. Szycie... to już gorsza sprawa jeśli znieczulenie do szycia nie zostało dobrze podane, albo było go zbyt mało. O bólu zapomina się natychmiast (nie mając tego doświadczenia byłam przekonana, że to niemożliwe, że nie da się tak szybko zapomnieć). Rana po cięciu goi się 2 a nawet i 3 tygodnie i to jest niedogodność dla świeżej matki (nie można usiąść normalnie i trzeba się pilnować żeby szwy nie poszły). Rana po cięciu cesarskim też goi się długo, trzeba pilnować żeby jej nie zamoczyć podczas kąpieli... Przy cięciu na pewno pomaga pas poporodowy (doświadczenia koleżanki) ale nie zaleca się jego stosowania przez cały okres połogu tj. 6 tygodni po porodzie bo w tym czasie kurczy się macica... Koleżanka mimo wszystko stosowała i była bardzo zadowolona bo nie odczuwała tego ciągnięcia, szarpania, bez problemu dziecko mogła nosić na na rękach. Ja jestem z tych co mimo wszystko poddają się naturze... poród, kurczenie macicy, karmienie piersią i jestem mamą szczęśliwą ze zdrowiutkim bobaskiem przy boku
Pomocy, poród
Szczerze rozumiem tu Autorke i sama po przeczytaniu wszystkich opinii mam mieszane uczucia.Większość jest za naturalnym,ale są i takie,które nie wyobrażają sobie tak i wybiorą cc.Ja kiedyś również miałam takie wyobrażenie i mówiłam sobie tylko cc,innej możliwości nie ma.Choćbym miała napożyczać pieniędzy na nia...Nie ukrywam,że czytając każde wypowiedzi daje do myślenia,czy aby na pewno...Ale zaś wraca to mieszane uczucie,bo jak widać nie wszystkie po cc czują się tak tragicznie i rana nie jest na pół brzucha,jak to ktoś napisał.Są plusy i minusy jednego i drugiego.
Ja chyba dalej skłaniam się ku cc,jednak już z dosyć mniejszym zdecydowaniem,ale mimo wszystko...