Pomocy, poród

to lekarz wybiera jaki ma być poród .. ja mialam ciężki,sam poród nie boli,ale to skórcze .. tragedia

Ten filmik jest przerażający ! ;/ Ile krwi :/ Mogłam tego nie oglądać :p A co do porodu nie dziwie się ze masz obawy. Sama w przyszłości będę się bała. Ale niestety tego już nie da się odłożyć na później. Wydaje mi się że jak już zacznie się poród to poradzisz sobie bez problemu Trzeba myśleć pozytywnie

oglądałam ten filmik przez palce.. ehhh..
nie jestem mamą także ciężko mi doradzic, ale oile wiem to cesarka jest tylko wtedy gdy jest to konieczne.. nie można sobie jej wybrac.
rozmawiaj dużo z kobietami, które juz tego doświadczyły.. każda kobieta przez to przechodzi (która może) i mimo wszystko mówią, że nie oddałyby tego "zadania" mężczyznom )

Słyszałam opinię od pielęgniarki na pooperacyjnej - miałam cesarkę bo synek się zawinął w pępowinę - że cesarka boli po, a poród naturalny w trakcie. Jeśli chcesz wybierać to zastanów się co wolisz - cierpieć w trakcie czy po porodzie? Nie da się nie cierpieć w ogóle. Od siebie mogę tylko dodać że po cesarce ciężko się ruszać, kichać, śmiać. No i dziecko ma gorzej, bo to nienaturalne dla niego wyjście.

A ja na poczatek czerwca dopiero, wiec jeszcze troszke czasu przede mną.....:-))

Co tam filmik ja widziałam wszystko na żywo .
Wybierz poród naturalny , zgódź się na nacięcie krocza .
Nie bój się z tego co mi pacjentki mówiły to nie czujesz nacięcia , a i później szybko o wszystkim zapominasz przez wielką radośc :-)

Szczerze??? Najgorsze sa skurcze.... tak zwana 1 faza, im skurcze są częstsze tym bardziej bolą. 2 faza to juz prawie koniec
Jak zaczynac przeć to tak naprawde bólu już nie czujesz.... Ważne żebys słuchała co mówi połozna, kiedy masz przec i w ogóle, dzieki niej wszystko pójdzie łatwiej. Naciecię krocza jest lepsze niż peknięcie.... samego nacięcia sie nie czuję. Szczerze to ja chyba miałam szczęście bo rodziłam 40 minut potem rodzisz łożysko, zszywają Cię i tyle

Dasz rade

Cytat
dom_nieba
Nie katuj się takimi filmami, to nie ma sensu... :-)

Ja rodziłam naturalnie, 2 godziny i po krzyku, bez znieczulania. Dużo zależy od położnej.
Jeśli boisz się bólu postaraj się o znieczulenie, to podobno dużo pomaga.
No i warto chodzić do szkoły rodzenia aby wiedzieć jak oddychać, przeć, itd. - to przyspiesza poród , zmniejsza Twój ból a niedotlenienie dziecka

wszystko jeszcze przede mną, ale raczej warto pocierpieć w trakcie niż póżniej

Ja sam etap kiedy zaczęły mi sie straszne skurcze i sam poród-naturalny w dwie godzinki.....MY mieliśmy poród rodzinny-baaaardzo polecam.Traktują Cię zupełnie inaczej(takie bynajmniej moje skromne zdanie)....a takie filmiki cóz poprostu nie oglądaj jak tak sie boisz zdaj sie na naturę....

Ja bardzo chciałam urodzić naturalnie. Wszystko szło dobrze, miałam już prawie całkowite rozwarcie lecz niestety z przyczyn ode mnie niezależnych wylądowałam na sali operacyjnej i skończyło się cesarką. Nie czuję się do końca kobietą ponieważ mam dziecko ale go tak naprawdę nie urodziłam... Chciałam, żeby wszystko było jak się należy-skurcze, poród(chociaż miałoby boleć nie wiem jak) a potem ten pierwszy krzyk i łzy radości i przytulenie dzidziusia do piersi. Tymczasem leżałam pod narkozą a mąż umierał ze strachu i modlił się, żebyśmy wróciły do niego całe i zdrowe. Nie odpowiem Ci jaki to ból po porodzie naturalnym ale po cesarce wcale nie jest różowo. Pierwsza próba wstania z łózka kończy się prawie omdleniem, a ból nie pozwala wziąc oddechu. Potem przez dwa tygodnie nie możesz się ruszać jak należy nie mówiąc o wyprostowaniu się-to nie wchodzi w rachubę. Ja będę chciała rodzić naturalnie o ile znów nie będzie jakichś niespodzianek w trakcie. Pozdrawiam i nie zamęczaj się myślami! Będzie dobrze! Musisz tylko prawidłowo oddychać, położna Cię nauczy. A jak już zobaczysz dzidziusia na swojej piersi to zapomnisz o całym bólu-słyszałam to od wielu koleżanek, siostry i innych pań. Trzymaj się!

ehh ,,, jesli mozesz rodzic naturalnie tak zrob cc nie jest twoim wyborem tylko wskazaniem lekarskim , rodzilam 3 miesiace temu naturalnie i uwazam ze to bylo piekne , mimo bolu (ktory jest do zniesienia), nic sie nie martw zostalysmy do tego stworzone nie mysl o porodzie jako czyms niefajnym pomysl o bobasku dla ktorego jest to 1000razy bardziej stresujace i wykanczajace a nie o sobie

noo chcąc mieć dziecko to chyba musiałaś się z tym liczyć ;D mniemam że to jeszcze nic, im starsze dziecko tym gorzej ;]

Ja będę musiała mieć cesarkę i w sumie cieszę się - mniej bólu w trakcie... Nie zastanawiałam się jaki bym chciała mieć, bo zostało mi to już dawno narzucone przez chorobę. Ale wiem, że po naturalnym porodzie szybciej wszystko się goi, a po cesarce dłużej (w końcu to operacja). Moja mama miała i naturalny poród, i cesarkę - więc mi mówiła ;P
Chociaż przeżyłam już dwie operacje kręgosłupa, to porodu się aż tak nie boję. Gorzej być nie może przecież, każda kobieta przez to przechodzi i żyje xD

Cytat
amisska
ok dzięki za rady ale poprosze o opinie co byście wybrały na moim miejscu (bo mam możliwość wyboru)