Pomocy, poród

kolezanko..... ostatnio miałam praktyki na oddziale polozniczym i kobiety wpowiadaly sie ze to nic strasznego. ze ie warto czytac w necie bo kazdy przezywa inaczej i nie ma co sie kankrecac.

Cytat
Atmosphere86
Chpćby mnie rozrywalo to wole porod naturalny.... ze wzgledu na dziecko.
U dziecka ktore urodzilo sie w sposob naturalny rozwija sie ODRUCH WIĘZI ktory jest potrzebny dla prawidlowego rozwoju dziecka oraz psychiki matki, u dzieci po cesarce-NIE WSZYSTKICH ale u wiekszosci w pozniejszym wieku pojawiaja sie problemy w nauce, no i nie ma takiej wiezi z matka jaka powinna byc.

Cytat
sysia1
Witam ja też jestem w ciąży i też się boję jak każda kobieta, ale nie zastanawiam sie nad wyborem sposobu rodzenia, po prostu co ma być, to będzie....na kiedy masz termin??? Pozdrawiam

Gratuluje ja tez, mam termin na poczatek kwietnia a Ty ?

Przepraszam że się tak wyraże, ale GÓWNO PRAWDA )
Właśnie ten chłopczyk który urodził się przez cesarkę jest o wiele bardziej kochany, troskliwy i dobry niż ten który rodził się naturalnie (ma w dupie - mówiąc kolokwialnie - swoją matkę i nie wykazuje wobec niej żadnych pozytywnych uczuć).

Także nie moge się z Tobą zgodzić.

Również mam zamiar wybrać cesarkę o ile w ogóle się zdecyduję na dzieciaka bo dla mnie dziecko jest okropne i najlepiej do mnie z nim nie podchodzić, bo nawet nie spojrzę, nie dotknę ani się nie pobawię. Podejrzewam że jeśli po studiach nie obudzi się we mnie instynkt macierzyński to zgodzę się na bachora dla faceta i tyle.

Cytat
anemone_sollel
Również mam zamiar wybrać cesarkę o ile w ogóle się zdecyduję na dzieciaka bo dla mnie dziecko jest okropne i najlepiej do mnie z nim nie podchodzić, bo nawet nie spojrzę, nie dotknę ani się nie pobawię. Podejrzewam że jeśli po studiach nie obudzi się we mnie instynkt macierzyński to zgodzę się na bachora dla faceta i tyle.

wiec lepiej, zebys sie nie decydowala na dziecko.. lepiej dla dziecka

Cytat
anusia89

Cytat
anemone_sollel
Również mam zamiar wybrać cesarkę o ile w ogóle się zdecyduję na dzieciaka bo dla mnie dziecko jest okropne i najlepiej do mnie z nim nie podchodzić, bo nawet nie spojrzę, nie dotknę ani się nie pobawię. Podejrzewam że jeśli po studiach nie obudzi się we mnie instynkt macierzyński to zgodzę się na bachora dla faceta i tyle.

wiec lepiej, zebys sie nie decydowala na dziecko.. lepiej dla dziecka

Być może i tak. Nigdy nie lubiłam dzieci i nic na to nie poradzę. Najwidoczniej jestem egoistką - teraz jestem na diecie, już niedaleko do celu, i nie mam zamiaru się poświęcać.

ja rodziłam naturalnie było ciężko nie powiem bo po13 h byłam wykończona ale nie zdecydowałabym się na cesarkę

Cytat
anemone_sollel

Cytat
anusia89

Cytat
anemone_sollel
Również mam zamiar wybrać cesarkę o ile w ogóle się zdecyduję na dzieciaka bo dla mnie dziecko jest okropne i najlepiej do mnie z nim nie podchodzić, bo nawet nie spojrzę, nie dotknę ani się nie pobawię. Podejrzewam że jeśli po studiach nie obudzi się we mnie instynkt macierzyński to zgodzę się na bachora dla faceta i tyle.

wiec lepiej, zebys sie nie decydowala na dziecko.. lepiej dla dziecka

Być może i tak. Nigdy nie lubiłam dzieci i nic na to nie poradzę. Najwidoczniej jestem egoistką - teraz jestem na diecie, już niedaleko do celu, i nie mam zamiaru się poświęcać.

Ja Cie absolutnie nie krytykuje, bo kazdy ma w zyciu inne priorytety Ale lepiej i dla Ciebie i dla dziecka, zebys nie zaklada rodziny, bo skoro nie lubisz dzieci, to moglabys tym swojemu zrobic krzywde (np. dziecko moze odczuwac brak czulosci z Twojej strony) ;P
A jesli chodzi o poswiecenie figury.. to zalezy od sylwetki Ja jestem szczuplutka, jestem prawie w 6 miesiacu ciazy i waze ledwie 48 kg a jem za trzech ;D chcialabym wiecej tych kilogramkow, moze sie jeszcze uda Takze watpie, zebym miala jakies problemy z figura po ciazy

Cytat
anusia89

Cytat
anemone_sollel

Cytat
anusia89

Cytat
anemone_sollel
Również mam zamiar wybrać cesarkę o ile w ogóle się zdecyduję na dzieciaka bo dla mnie dziecko jest okropne i najlepiej do mnie z nim nie podchodzić, bo nawet nie spojrzę, nie dotknę ani się nie pobawię. Podejrzewam że jeśli po studiach nie obudzi się we mnie instynkt macierzyński to zgodzę się na bachora dla faceta i tyle.

wiec lepiej, zebys sie nie decydowala na dziecko.. lepiej dla dziecka

Być może i tak. Nigdy nie lubiłam dzieci i nic na to nie poradzę. Najwidoczniej jestem egoistką - teraz jestem na diecie, już niedaleko do celu, i nie mam zamiaru się poświęcać.

Ja Cie absolutnie nie krytykuje, bo kazdy ma w zyciu inne priorytety Ale lepiej i dla Ciebie i dla dziecka, zebys nie zaklada rodziny, bo skoro nie lubisz dzieci, to moglabys tym swojemu zrobic krzywde (np. dziecko moze odczuwac brak czulosci z Twojej strony) ;P
A jesli chodzi o poswiecenie figury.. to zalezy od sylwetki Ja jestem szczuplutka, jestem prawie w 6 miesiacu ciazy i waze ledwie 48 kg a jem za trzech ;D chcialabym wiecej tych kilogramkow, moze sie jeszcze uda Takze watpie, zebym miala jakies problemy z figura po ciazy

Ja niestety walczyłam z otyłością, teraz mam jeszcze nadwagę. Przede mną ok.15 kg do zrzucenia. Pozbyłam się już 20 kg co trwało 7 miesięcy. I nie śpieszy mi się przechodzenie tego na nowo. Czasem tylko myślę że fajnie było by czytać dzieciakowi książki Mikołajka itd., ale jak widzę moich kuzynów to mi się odechciewa.

Cytat
anemone_sollel

Cytat
anusia89

Cytat
anemone_sollel

Cytat
anusia89

Cytat
anemone_sollel
Również mam zamiar wybrać cesarkę o ile w ogóle się zdecyduję na dzieciaka bo dla mnie dziecko jest okropne i najlepiej do mnie z nim nie podchodzić, bo nawet nie spojrzę, nie dotknę ani się nie pobawię. Podejrzewam że jeśli po studiach nie obudzi się we mnie instynkt macierzyński to zgodzę się na bachora dla faceta i tyle.

wiec lepiej, zebys sie nie decydowala na dziecko.. lepiej dla dziecka

Być może i tak. Nigdy nie lubiłam dzieci i nic na to nie poradzę. Najwidoczniej jestem egoistką - teraz jestem na diecie, już niedaleko do celu, i nie mam zamiaru się poświęcać.

Ja Cie absolutnie nie krytykuje, bo kazdy ma w zyciu inne priorytety Ale lepiej i dla Ciebie i dla dziecka, zebys nie zaklada rodziny, bo skoro nie lubisz dzieci, to moglabys tym swojemu zrobic krzywde (np. dziecko moze odczuwac brak czulosci z Twojej strony) ;P
A jesli chodzi o poswiecenie figury.. to zalezy od sylwetki Ja jestem szczuplutka, jestem prawie w 6 miesiacu ciazy i waze ledwie 48 kg a jem za trzech ;D chcialabym wiecej tych kilogramkow, moze sie jeszcze uda Takze watpie, zebym miala jakies problemy z figura po ciazy

Ja niestety walczyłam z otyłością, teraz mam jeszcze nadwagę. Przede mną ok.15 kg do zrzucenia. Pozbyłam się już 20 kg co trwało 7 miesięcy. I nie śpieszy mi się przechodzenie tego na nowo. Czasem tylko myślę że fajnie było by czytać dzieciakowi książki Mikołajka itd., ale jak widzę moich kuzynów to mi się odechciewa.

Oo.. to wspolczuje, ale zycze udanej walki z dalszymi kilogramami Skoro masz nadwage to rzeczywiscie po ciazy mogloby byc ciezko powrocic do formy.. A co do Twoich kuzynow.. no coz, ma sie takie dzieci jakie sie sobie wychowa Twoje moga byc zupelnie inne Zreszta.. swoje dzieci to swoje hehe ;D

Cytat
anemone_sollel

Cytat
anusia89

Cytat
anemone_sollel
Również mam zamiar wybrać cesarkę o ile w ogóle się zdecyduję na dzieciaka bo dla mnie dziecko jest okropne i najlepiej do mnie z nim nie podchodzić, bo nawet nie spojrzę, nie dotknę ani się nie pobawię. Podejrzewam że jeśli po studiach nie obudzi się we mnie instynkt macierzyński to zgodzę się na bachora dla faceta i tyle.

wiec lepiej, zebys sie nie decydowala na dziecko.. lepiej dla dziecka

Być może i tak. Nigdy nie lubiłam dzieci i nic na to nie poradzę. Najwidoczniej jestem egoistką - teraz jestem na diecie, już niedaleko do celu, i nie mam zamiaru się poświęcać.

w sumie ja też nigdy nie lubiłam dzieci, wręcz nie znosiłam ale zupełnie zmieniłam zdanie jak urodziły się moje. Je kocham nad życie, ale do dzisiaj mam tak, że nie rozczulam się nad każdym napotkanym dzieciakiem, na prawdę nieliczne dzieci mi się podobają i nie wszystkie darzę sympatią ale za swoimi to bym w ogień skoczyła. Są dzieci, które najzwyczajniej w świecie są dla mnie brzydkie i w ogóle Ale aż takiego podejścia jak Ty nie miałam więc to chyba prawda, co ktoś wyżej mówił, że lepiej dla Ciebie i dla dziecka żebyś go nie miała i najlepiej jakby trafił Ci się facet, który też dzieci nie chce, w końcu nie wszyscy muszą mieć dzieci. A co do ciała to najmniejszy problem bo i tak kiedyś zwiotczejesz, pomarszczysz się, zbrzydniesz itp - z resztą jak każdy z nas - czas jest nieubłagany hehe

Rodziłam naturalnie 2 razy, trzeci porod mam przed soba

Nie zostałąm nacieta, nie byłam znieczulona mimo ze dzieci mialam duze 1corka 3850,2 chłopak 4620
moj trzeci porod mam nadzieje rowniez naturalnie urodzic
przeraził mnie widok jak ta połozna wyciagała dziecko na tym filmiku,myslałam ze urwie mu głowe
Do autorki nic sie nie martw,od lat kobiety rodza i zyja
Porod nie jest taki straszny.

Cytat
loona18
dziewdczyny ja ogolnie jesm niziutka i szczuplutka mam w biodrach 86 cm czy jest szansa zebym rodzila silami natury przy takich waskich biodrach?

a czemu masz nie dac rady ?
ja mialam 90 cm przed ciaza

wiezadla puszczaja i biodra Ci sie rozchodza
tuz przed porodem w biodrach mialam 102 cm

balam sie ze mi tak zostanie, ale wszystko wrocilo do normy po 3 miesiacach

Cytat
martischa

w sumie ja też nigdy nie lubiłam dzieci, wręcz nie znosiłam ale zupełnie zmieniłam zdanie jak urodziły się moje. Je kocham nad życie, ale do dzisiaj mam tak, że nie rozczulam się nad każdym napotkanym dzieciakiem, na prawdę nieliczne dzieci mi się podobają i nie wszystkie darzę sympatią ale za swoimi to bym w ogień skoczyła. Są dzieci, które najzwyczajniej w świecie są dla mnie brzydkie i w ogóle Ale aż takiego podejścia jak Ty nie miałam więc to chyba prawda, co ktoś wyżej mówił, że lepiej dla Ciebie i dla dziecka żebyś go nie miała i najlepiej jakby trafił Ci się facet, który też dzieci nie chce, w końcu nie wszyscy muszą mieć dzieci. A co do ciała to najmniejszy problem bo i tak kiedyś zwiotczejesz, pomarszczysz się, zbrzydniesz itp - z resztą jak każdy z nas - czas jest nieubłagany hehe

Wiem że kiedyś się pomarszczę ale trochę życia jeszcze jest przede mną, a już rozstępy mam na brzuchu, ramionach i nad tyłkiem :/ i na prawdę więcej nie potrzebuję.

Cytat
Aneta_Przemek
Jak możesz rodzić naturalnie to tak rodź ja nie mogłam, musiałam mieć CC, której niestety nie wspomianm dobrze. Tzn może nie samej cesarki ale stanu po CC. Przez miesiąc ledwo chodziłam:/

Ja tak samoStan po CC okazał się jakimś koszmarem,bóle nie do zniesienia
Osobiście miałam CC ze wzgląd na złe ułożenie dzieci(blizniaki),ale moja znajoma rodziła tydzien wczesciej blizniaki naturalnie i za 4 godzinki sobie chodziła,a ja nie mogłam sie pozbierac do ładu przez 3 tyg conajmniej
Takze nie wiadomo co lepsze...każdy inaczej to przechodzi,ale nie ma sie czego bać,dla takich skarbów któe sie rodza zawsze warto cierpieć

Ja rodziłam naturalnie i nie żałuję przede wszystkim dla tego że byłam tego świadoma i czy czułam to jak dziecko "wychodzi" z mojego brzucha (co według nie których jest na tym filmie tak obleśne i straszne ;-) )było to dla mnie piękne uczucie i niepowtarzalne!!!Te filmy zauważmy są z perspektywy położnych i lekarza ja nie mam takich krwawych i obleśnych wspomnień z porodu bo tego nie widziałam-nie miałam jak!Ja tylko widziałam i czułam jak moje maleństwo przychodzi na świat i to było dla mnie cudne!nie miałam znieczulenia ale nie jakoś tragedii nie było bo się nastawiałam na ból więc nie było to dla mnie jakieś straszne.Oczywiście są różne kobiety i różnie przeżywają ale sama po sobie stwierdzam że nasze nastawienie jest najważniejsze.Nie ma co się nastawiać że o matko jakie to straszne i jaki ból i zakładać że się nie wytrzyma bo jak się tak nastawimy to takie mamy później wspomnienia.Powodzenia i ja Ci doradzić nie mogę i myślę że żadna z nas tak naprawdę bo jest to zbyt indywidualna sprawa,ale ja się skłaniam do naturalnego porodu bo w życiu jest on tylko chwilą i warto ją pamiętać bo to nasze dziecko i jestem dumna z siebie że dałam sobie radę i że moja córeczka dała radę ;-) Powodzenia

Cytat
thundercat85

Cytat
loona18
dziewdczyny ja ogolnie jesm niziutka i szczuplutka mam w biodrach 86 cm czy jest szansa zebym rodzila silami natury przy takich waskich biodrach?

a czemu masz nie dac rady ?
ja mialam 90 cm przed ciaza

wiezadla puszczaja i biodra Ci sie rozchodza
tuz przed porodem w biodrach mialam 102 cm

balam sie ze mi tak zostanie, ale wszystko wrocilo do normy po 3 miesiacach

Dużo zależy od dziecka jaką przyjmie pozycję i jakie będzie duże :-) ja też mam wąskie biodra i rodziłam naturalnie.Cała miednica tak się "otwiera" żeby dziecko mogło przejść przez nią w tym nasze biodra się wtedy rozszerzają :-)